Ceanothus

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

11. Data: 2001-07-31 08:21:04

Temat: Re: Ceanothus
Od: <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Drugi a propos: Naprawde NIKT nie ma Ceanothusa??? Po polsku PRUSZNIK.
> Kupilem
> > go w Polsce.
> > Mariusz Mieczakowski
>
> W Szczecinie pojawił się w sprzedaży. Miałam na niego dużą ochotę, ale
> niewielka roślina (ok.40-50 cm) kosztowała chyba
> 60-70 zł. Poddałam się, bo w moich encyklopediach piszą, że niestety
> wrażliwy na mróz, potrafi zmarznąć przy -5 st.C.
> Gdybym go jednak miała, to posadziłabym go raczej do dużej donicy i
> zabierała na zimę do piwnicy, jak datury, psianki czy inne tarasowe.
> Pozdrawiam,
> Majka
>
>
Droga Majko!
Mrozoodporność zależy od gatunku. Najslabsze sa gatunki zimozielone, natomiast
ten moj, Ceanothus x delilieanus wg. literatury wytrzymuje -15. Moze okryty
wytrzyma wiecej, a kwitnie slicznie i oryginalnie. Ma tez piekne zywozielone
liscie. A propos ceny - za swojego zaplacilem 25,-.
Pozdrawiam, Mariusz Mieczakowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-07-31 08:58:15

Temat: Re: Ceanothus
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:58b8.00000003.3b666a70@newsgate.onet.pl...
> >
> > > Drugi a propos: Naprawde NIKT nie ma Ceanothusa??? Po polsku PRUSZNIK.
> > Kupilem
> > > go w Polsce.
> >Poddałam się, bo w moich encyklopediach piszą, że niestety
> > wrażliwy na mróz, potrafi zmarznąć przy -5 st.C.

> Mrozoodporność zależy od gatunku. Najslabsze sa gatunki zimozielone,
natomiast
> ten moj, Ceanothus x delilieanus wg. literatury wytrzymuje -15. Moze
okryty
> wytrzyma wiecej, a kwitnie slicznie i oryginalnie.

W jakim kolorze?

> Ma tez piekne zywozielone
> liscie. A propos ceny - za swojego zaplacilem 25,-.

I jeszcze może napisz, gdzie kupiłeś.

W którymś ze starych "Działkowców" był opis prusznika amerykańskiego (to
jest nazwa gatunkowa, żeby nie było wątpliwości), różowo kwitnącego. Tak mi
się jakoś majaczy Ogród Botaniczny we Wrocławiu - w gruncie oczywiście.
Ewentualnie mogę sprawdzić, ale oznacza to masę przerzucania starych
czasopism. Gatunki niebiesko kwitnące są chyba zbyt ryzykowne, choć
faktycznie przepiękne. Wydaje mi się, że nie chodzi tylko o to, żeby roślina
przetrzymała zimę, pod okryciem i na odpowiednim stanowisku nie będzie to
chyba zbyt trudne. Natomiast pytanie, czy zakwitnie i jak obficie? Ale może
się zabawimy i znajdziemy jakieś niebiesko kwitnące substytuty?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-07-31 10:19:52

Temat: Re: Ceanothus
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k5s6u$l5a$...@z...polsl.gliwice.pl...
[...]
Ale może
> się zabawimy i znajdziemy jakieś niebiesko kwitnące substytuty?
Zobacz:
http://www.zstp.lodz.pl/ziola/ros_inne/prusznik/prus
znik.html
Pozdrawiam, Jerzy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-07-31 10:34:59

Temat: Re: Ceanothus
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9k60go$2p3$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl>
> [...]
> Ale może
> > się zabawimy i znajdziemy jakieś niebiesko kwitnące substytuty?
> Zobacz:
> http://www.zstp.lodz.pl/ziola/ros_inne/prusznik/prus
znik.html

Zobaczyłam, ale...dlaczego prusznik ma być substytutem prusznika?
U Ciebie też jest ponad 30 st.C i mózg zaczyna płynąć?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-07-31 11:15:39

Temat: Re: Ceanothus
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k61sb$5j3$...@z...polsl.gliwice.pl...
To miało być tak:
> > Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl>
> > [...]
> > Zobacz:
> > http://www.zstp.lodz.pl/ziola/ros_inne/prusznik/prus
znik.html
Czyste uzupełnienie twojego postu. Ale źle się ucięło.

> Zobaczyłam, ale...dlaczego prusznik ma być substytutem prusznika?
No właśnie? Sama mogłaś się domyślić, że to błąd ale...

> U Ciebie też jest ponad 30 st.C i mózg zaczyna płynąć?
... to wszystko wyjaśnia.

Pozdrawiam, Jerzy
PS
Jest taka jedna roślina, która teraz kwitnie w odpowiednim ph podłoża może
spełnić twoje oczekiwania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-07-31 11:32:43

Temat: Re: Ceanothus
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9k60go$2p3$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Zobacz:
> http://www.zstp.lodz.pl/ziola/ros_inne/prusznik/prus
znik.html

O wiele dokładniejsze informacje, łącznie ze strefami (Polska to mniej
więcej wtrefa 6, oprócz Mazur z Orzyszem naturalnie), znajdziesz tu:
>
>
http://gardening.sierrahome.com/encyc/SearchPlants?S
earchType=keyword&Result
sPerPage=10&SearchKeywords=Ceanothus&start=0&startpa
ge=1

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-07-31 11:54:34

Temat: Re: Ceanothus
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9k63p8$f9o$1@sunsite.icm.edu.pl...

> > Zobaczyłam, ale...dlaczego prusznik ma być substytutem prusznika?
> No właśnie? Sama mogłaś się domyślić, że to błąd ale...

A bo ja już jestem taka czepialska.

> > U Ciebie też jest ponad 30 st.C i mózg zaczyna płynąć?
> ... to wszystko wyjaśnia.
>
> PS
> Jest taka jedna roślina, która teraz kwitnie w odpowiednim ph podłoża może
> spełnić twoje oczekiwania.

Pewnie omżyn? I owszem, pięknie kwitnie:-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-07-31 12:58:48

Temat: Re: Ceanothus
Od: <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>

> W którymś ze starych "Działkowców" był opis prusznika amerykańskiego (to
> jest nazwa gatunkowa, żeby nie było wątpliwości), różowo kwitnącego. Tak mi
> się jakoś majaczy Ogród Botaniczny we Wrocławiu - w gruncie oczywiście.
> Ewentualnie mogę sprawdzić, ale oznacza to masę przerzucania starych
> czasopism. Gatunki niebiesko kwitnące są chyba zbyt ryzykowne, choć
> faktycznie przepiękne. Wydaje mi się, że nie chodzi tylko o to, żeby roślina
> przetrzymała zimę, pod okryciem i na odpowiednim stanowisku nie będzie to
> chyba zbyt trudne. Natomiast pytanie, czy zakwitnie i jak obficie? Ale może
> się zabawimy i znajdziemy jakieś niebiesko kwitnące substytuty?
>
> Pozdrawiam, Basia.

Moj prusznik kwitnie, bo kupilem juz kwitnacego w doniczce (na Lecie Kwiatow w
Otmuchowie, Opolszczyzna). Nie wiem, czy rosnie w Ogrodzie we Wroclawiu, czesto
tam jestem, ale nie widzialem go tam. Po polsku jest opisany w ksiazce Stefana
Buczackiego pt. "Krzewy kwitnace latem".
A propos substytutow: o ile wiem, nie ma wielu kwitnacych niebiesko. Sa omzyny,
ale zaden nie ma tak niemozliwie niebiesko-niebieskich kwiatow. Jest jeszcze
Caryopteris i Ceratostigma (ta ostatnia chyba zupelnie odporna na mroz). Moze
jakies lilaki, ale nie lubie i do tego kwitna wiosna (bez sensu, wtedy i tak
jest zatrzesienie kwiatow). Powojniki niektóre, ale to pnacza. Nic wiecej nie
przychodzi mi do glowy

Pozdr., Mariusz Mieczakowski
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-07-31 13:27:56

Temat: Re: Ceanothus
Od: "majka" <m...@z...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Natomiast pytanie, czy zakwitnie i jak obficie? Ale może
> > się zabawimy i znajdziemy jakieś niebiesko kwitnące substytuty?
> > Pozdrawiam, Basia.

> A propos substytutow: o ile wiem, nie ma wielu kwitnacych niebiesko. Sa
omzyny,
> ale zaden nie ma tak niemozliwie niebiesko-niebieskich kwiatow. Jest
jeszcze
> Caryopteris i Ceratostigma (ta ostatnia chyba zupelnie odporna na mroz).
Moze
> jakies lilaki, ale nie lubie i do tego kwitna wiosna (bez sensu, wtedy i
tak
> jest zatrzesienie kwiatow). Powojniki niektóre, ale to pnacza. Nic wiecej
nie
> przychodzi mi do glowy
> Pozdr., Mariusz Mieczakowski

Do listy można jeszcze dołączyć Vitex - kwitnie wczesną jesienią i
Perovskię.
A te w Szczecinie były niebieskie, ale nie pamiętam odmiany.

Pozdrawiam,
Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-07-31 14:11:24

Temat: Re: Ceanothus
Od: <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Do listy można jeszcze dołączyć Vitex - kwitnie wczesną jesienią i
> Perovskię.
> A te w Szczecinie były niebieskie, ale nie pamiętam odmiany.
>
> Pozdrawiam,
> Majka
>

Co to jest Vitex? Pewnie bylina, bo nigdy o tym nie slyszalem. Perovskia to
chyba tez bylina. O bylinach, niestety, niewiele wiem.
> Pozdr., Mariusz Mieczakowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl