« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-05 19:03:34
Temat: Cebula po węgierskuSłyszałem, że można uzyskać charakterystyczny "węgierski" smak,
(cokolwiek by to miało oznaczać) podczas smażenia cebuli i dodając w
odpowiednim momencie sproszkowaną ostrą paprykę. Ważny podobno jest
moment dodania papryki. Cebula staje się wtedy niemal przźroczysta.
Zna ktoś może to zagadnienie i mógłby się wypowiedzieć, dodaje się do
tego jeszcze coś?
Chociaż jestem chłopcem, lubię poeksperymentować w kuchni, ostatnio
robię coś takiego: do smażonej cebuli dodaję przyprawy (sól, pieprz,
przyprawa do ziemniaków, papryka, przyprawa do pizzy, curry) aż się
zeszkli, potem kładę to na pieczywo, posypuję żółtym serem i zapiekam
aż ser się roztopi na tej samej patelni na której robiłem cebulę, ale
wracając do tematu, zna ktoś jakiś ciekawy sposób na cebulę?
Szczególnie ten wspomniany na początku :-)
Pozdrawiam, bywam u Was niezwykle rzadko, więc z góry przepraszam
jeżeli przypadkiem podobny temat był niedawno ale obiecuję poprawę.
--
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-06 20:07:02
Temat: Re: Cebula po węgierskuWitam Rafale!
> Słyszałem, że można uzyskać charakterystyczny "węgierski" smak,
> (cokolwiek by to miało oznaczać) podczas smażenia cebuli i dodając w
> odpowiednim momencie sproszkowaną ostrą paprykę. Ważny podobno jest
> moment dodania papryki. Cebula staje się wtedy niemal przźroczysta.
> Zna ktoś może to zagadnienie i mógłby się wypowiedzieć, dodaje się do
> tego jeszcze coś?
nie wiem dokładnie, ale ja dodaję paprykę, jak cebula jest zeszklona.
Potem nie za długo smażyć, bo przypalona papryka jest gorzka.
> Chociaż jestem chłopcem, lubię poeksperymentować w kuchni, ostatnio
co to znaczy "chociaż"??? Tutaj bardzo dużo chłopców, czasami
wyrośniętych, ale mimo to...
> robię coś takiego: do smażonej cebuli dodaję przyprawy (sól, pieprz,
> przyprawa do ziemniaków, papryka, przyprawa do pizzy, curry) aż się
> zeszkli, potem kładę to na pieczywo, posypuję żółtym serem i zapiekam
> aż ser się roztopi na tej samej patelni na której robiłem cebulę, ale
> wracając do tematu, zna ktoś jakiś ciekawy sposób na cebulę?
też można. Jeszcze można cebulę w cieście i do frytkownicy, ale przyznam
się w domu nie robię, ale zjadam jak z dzieciakami muszę do Burger Kinga
;-))
>
> Pozdrawiam, bywam u Was niezwykle rzadko, więc z góry przepraszam
> jeżeli przypadkiem podobny temat był niedawno ale obiecuję poprawę.
cebuli jako główne danie dawno nie widziałem.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-06 20:56:38
Temat: Re: Cebula po w?giersku Jeszcze mo?na cebul? w cie?cie i do frytkownicy, ale przyznam
>si? w domu nie robi?, ale zjadam jak z dzieciakami musz? do Burger Kinga
>;-))
>
>
plasterki duzej cebuli rozdzielic na kolka, kazde kolko zamoczyc
w mleku (srednio sie to mleko trzyma cebuli, ale moze byc), potem
obtoczyc w mace (najlepiej bawic sie w te klocki widelcem...) i -
siup - w gleboki tluszcz na chwile (jak sie spala od razu, znaczy
tluszcz za goracy). Mnie wychodza troche zewiedle, ALE smaczne.
Po wegiersku to NIE jest, ale fajne
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-07 04:33:20
Temat: Re: Cebula po węgierskuMożesz dodać pokrojony boczek, kiełbasę, paprykę świeżą i czosnek, kapustę.
Oczywiście czosnek wcześniej nawet przed papryką w proszku.
Na koniec pulpa pomidorowa lub świeże pomidory albo nawet koncentratu
troszkę. Mogą być też pokrojone ogórki konserwowe. Kombinacji wiele jest
możliwych a wychodzi z tego całkiem szybko coś na kształt leczo ale ze
znaczną przewagą cebuli..
Użytkownik "Rafal" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9i55co$o2q$4@news.tpi.pl...
..., dodaje się do
> tego jeszcze coś?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-08 12:08:47
Temat: Re: Cebula po węgiersku
Przemysław Widawski napisał(a) w wiadomości:
<9i641p$q9i$2@news.onet.pl>...
>Możesz dodać pokrojony boczek, kiełbasę, paprykę świeżą i czosnek,
kapustę.
>Oczywiście czosnek wcześniej nawet przed papryką w proszku.
>Na koniec pulpa pomidorowa lub świeże pomidory albo nawet koncentratu
>troszkę. Mogą być też pokrojone ogórki konserwowe. Kombinacji wiele
jest
>możliwych a wychodzi z tego całkiem szybko coś na kształt leczo ale
ze
>znaczną przewagą cebuli..
No tak, mnie chodziło o taką prościutką potrawę, jak uzyskać ten smak,
gwoli formalności nie wiem nawet jaki ;-) Ale dzięki.
Rafał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 06:55:53
Temat: Re: Cebula po w?giersku
> plasterki duzej cebuli rozdzielic na kolka, kazde kolko zamoczyc
> w mleku (srednio sie to mleko trzyma cebuli, ale moze byc), potem
> obtoczyc w mace (najlepiej bawic sie w te klocki widelcem...) i -
> siup - w gleboki tluszcz na chwile (jak sie spala od razu, znaczy
> tluszcz za goracy). Mnie wychodza troche zewiedle, ALE smaczne.
> Po wegiersku to NIE jest, ale fajne
dzięki, sprawdzę przy okazji. Choć od wizyt w Burger King i tak się nie
wykręcę ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 07:07:23
Temat: Re: Cebula po w?giersku
>
>dzi?ki, sprawdz? przy okazji. Cho? od wizyt w Burger King i tak si? nie
>wykr?c? ;-)
>
>Waldek
ale tam ta cebula to pewnie sztuczna, czyli sproszkowana,
zmielona cebula uformowana w kolka. Moze nie, ale juz sie z tym
gdzies spotkalam...podejrzewalam cos, bo czegos te kolka cebulowe
byly zbyt idealne
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 07:23:54
Temat: Re: Cebula po w?giersku
> ale tam ta cebula to pewnie sztuczna, czyli sproszkowana,
> zmielona cebula uformowana w kolka. Moze nie, ale juz sie z tym
> gdzies spotkalam...podejrzewalam cos, bo czegos te kolka cebulowe
> byly zbyt idealne
no nie. Jajka na metry są, widziałem jak się je robi, mogłem kupić. Ale
te cebule są takie jakie są. Różne kółka, choć w średnicy zbliżone. Ale
sproszkowane i klejone? Neee
Waldek
też opakowany, acz niestarannie, bo dzisiaj zimno.
WK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 07:32:34
Temat: RE: Cebula po węgierskuFrom: Waldemar Krzok
>
> cebuli jako główne danie dawno nie widziałem.
Nie wiem, czy to danie główne, ale leciało jakoś tak:
Cebulce (dużej) obciąć górną część, łyżeczką wydrążyć środek
zostawiając ściankę ok. 1 centymetra, lekko posolić, wlać do środka
surowe jajko, całość zawinąć od dołu folią aluminiową i wrzucić do
żaru grilla/ogniska. Piec, aż się białko zetnie. Niezłe, taka
jajecznica bez patelni ;-))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 06:40:28
Temat: Re: Cebula po węgierskuRafal <w...@p...onet.pl> wrote:
> S"ysza"em, że można uzyskać charakterystyczny "węgierski" smak,
> (cokolwiek by to mia"o oznaczać) podczas smażenia cebuli i dodając w
> odpowiednim momencie sproszkowaną ostrą paprykę. Ważny podobno jest
> moment dodania papryki. Cebula staje się wtedy niemal przźroczysta.
> Zna ktoś może to zagadnienie i móg"by się wypowiedzieć, dodaje się do
> tego jeszcze coś?
W tradycyjnej wegierskiej kuchni cebule podsmaza sie na domowym smalcu.
Kiedy sie zeszkli, zdejmuje sie z ognia i w tluszczu rozprowadza sie
papryke, uwazajac, by sie nie spalila. Jest to raczej podstawa do dan,
np. porkoltow i gulaszow, nie samodzielne danie.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |