Data: 2005-09-05 16:04:36
Temat: Re: Ceeeebuuuuuś
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jesus; <dffnvb$ldc$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> Flyer napisał(a):
> > Jakbyś przypadkiem przeczytał ten post [słowo kluczowe cb, cbnet ;)], to
> > zrób mi przysługę, zgodną z Twoimi zapatrywaniami. ;) Napisz jaki ze
> > mnie maupiszon, kretyn, idiota, popraniec, zły człowiek, niedołęga,
> > alkoholik i co tam jeszcze znajdziesz - potraktuj to jak wypisanie mojej
> > opinii dla innych grupowiczów. Zrobisz mi tę przysługę? CB, bardzo
> > proszę.;)
>
> No i powstaje kluczowe pytanie, czy jesteś pijany ;)
A w życiu!
> a Ja?
Czy jesteś? - nie, czy byłeś? - też nie. Zgadłem? ;)
Pomysł z manipulacją poprzez wstawianie fragmentów postów cb do mojej
prywatnej korespondencji bardzo mi się spodobał, był formą samodzielnego
bytu, którym się "bawiłem" - ale w czasie dyskusji z cb [to nie Jego
zbawienny wpływ ;)] został okreslony "intuicyjnie" jako niepotrzebny.
Racjonalnie byłoby to nawet ciekawe - w literaturze i filmach pojawiają
się wątki wplatania do swojej korespondencji fragmentów, słów, czy
całych "utworów" literackich w celu wywołania pozytywnego wrażenia na
czytaczu - nie spotkałem sie jednak z pomysłem odwrotnym, powiedziałbym
nowatorskim - wplatania obcych tekstów w celu wywołania podświadomej
"odrazy". ;)
A ten pomysł również jest "intuicyjny" - po prostu potrzebuję takiego
zbioru negatywnych określeń - ale nie wiem po co.
Flyer
|