« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-23 12:40:19
Temat: Charłactwo i słaba budowa ciałaJak diagnozowane jest charłactwo?
Czy charłactwo i słaba budowa ciała to pojęcia tożsame?
Jaka jest granica między charłactwem, a słabą budową ciała?
Kiedy słaba budowa ciała upośledza sprawność ustroju?
W jaki sposób można wykazać takie upośledzenie?
Dzięki za uwagę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-23 14:20:19
Temat: Re: Char3actwo i s3aba budowa cia3a (was: Charłactwo i słaba budowa ciała)On Tue, 23 Mar 2004 13:40:19 +0100, Krzysztof W. wrote:
> Jak diagnozowane jest charłactwo?
Nie mam pojęcia. Takiego 'rozpoznania' nie ma również w ICD10.
> Czy charłactwo i słaba budowa ciała to pojęcia tożsame?
Nie wiem.
> Jaka jest granica między charłactwem, a słabą budową ciała?
Zielonego pojęcia nie mam.
> Kiedy słaba budowa ciała upośledza sprawność ustroju?
Co to znaczy 'słaba budowa ciała'?
> W jaki sposób można wykazać takie upośledzenie?
Jakie?... Uważasz 'słabą budowę ciała' za upośledzenie?...
> Dzięki za uwagę
Ależ nie ma za co...
A teraz poważniej: Słownik języka polskiego definiuje ro słowo (mam na
myśli rzeczone charłactwo) następująco:
1. ?daleko posunięte wyniszczenie organizmu połączone z wychudnięciem,
występujące przy niektórych chorobach, długotrwałym głodowaniu itp.?
2. rzad. ?ludzie dotknięci takim wyniszczeniem?
Czyli pod tym pojęciem można rozumieć krańcowe wyniszczenie, które jako
takie nie jest jednostką nozologiczną, a objawem. I tyle miał bym do
powiedzenia.
A co do granicy między asteniczną budową ciała, a wyniszczeniem - nie
można jej określić, ponieważ nie są to stany w jakikolwiek sposób ze
sobą 'sąsiadujące', nie stanowią continuum. Asteniczna budowa ciała to
wariant normy, wyniszczenie to objaw choroby / niedoborów pokarmowych /
etc. Również człowiek 'mocno zbudowany' (używając potocznych
sformułowań) może zachorować na ciężką, wyniszczającą chorobę i po
jakimś czasie być "charłakiem".
Owszem, pamiętam, że w pewnym bardzo starym podręczniku patofizjologii
spotkałem się z tym słowem jako członem nazw niektórych jednostek
chorobowych, ale o ile się orientuje obecnie raczej się go nie używa w
medycynie. Tak samo jak pojęć 'kretyn' (czyli ktoś cierpiący z powodu
wrodzonej niedoczynności tarczycy), debil (osoba o upośledzona umysłowo
w umiarkowanym stopniu), głuptak (średnim stopniu), idiota (ciężko
upośledzony umysłowo) i tak dalej...
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |