> Moja córcia ma prawie 7 lat i przydałoby się rodzeństwo. "Pracując" nad
> Magdalenką zajęło nam to 2 miesiące, a teraz 11 miesiecy i nic.
> Muszę przyznać, że jestem troszkę przerażona...Co ze mną jest nie tak??


czasami tak sie zdaza...
to ze pierwsze dziecko zostało poczete własciwie bez problemu nie ma reguły
ze z kolejnym tez tak bedzie.

zazwyczaj po około roku prób lekarz ginekolog powinien wyslac Cie na
szczególowe badania, aby wykluczyc pewne ewentualności ktore moga
przeszkadzac w zajsciu w ciąze.

Na Twoim miejscu poszlabym na badania do kliniki ktora zajmuje sie
profesjonalnie leczeniem nieplodnosci (i prosze nie mylic z bezplodnoscia!!!!)
tam napewno zaopiekuja sie Toba osoby ktore znaja temat.
Po specjalistycznych badaniach mogą szybko ustalic przyczyne niepowodzen.
(wiem to, bo moja siostre leczyli zwykli lekarze przez 2 lata bez skutku
(niby wszystko bylo ok), i dopiero jak trafila do kliniki leczenia
nieplodnosci okazalo sie w czym tkwi przyczyna).

I tak jak pisali inni napewno beda chcieli zbadac Ciebie jak i partnera (np.
kiepska jakosc nasienia).

Jeśli chcesz dowiedziec sie wiecej o tych sprawach albo wymienic jakies uwagi
z innymi zajrzyj na strone www.nasz-bocian.pl
Tam napewno spotkasz przyjaznych Ci ludzi i o podobnym problemie.

Życze dużo radości, i spełnienia marzenia o dzidzisiu.








--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/