« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2009-02-18 22:08:43
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeUżytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> W tej sytuacji uruchomiłaś inne mechanizmy u dziecka. W zależności od
>> szczegółowych okoliczności dot. też przeszłych Twoich relacji z
>> dzieckiem, to co zrobi na Twoje polecenie, będzie wynikiem
>> zdyscyplinowania. Nie ma tu elementu czysto ekonomicznego: warto
>> zjeść teraz czy później?
> Być może, jednak nigdy za (przysłowiowe) zjedzenie cukierka przed
> obiadem nie karałam. Staram się co najwyżej być konsekwentna (z
> podkreśleniem na _staram_się_, nie zawsze wychodzi). Może wystarczy
> sam autorytet. ;)
Tego mogę Ci pogratulować. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2009-02-18 22:33:01
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeUżytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> No. To będzie to. Po prostu automatyzm pewnych zachowań związanych z
>> mechanizmami obronnymi?
> Automatyzm zachowań to chyba coś, co sobie wypracowaliśmy. Myślę, że
> to uczucie przyjemności z niepowodzenia innych to raczej coś, co mamy
> jako atawizm i czego pozbywamy się w jakimś stopniu w drodze
> nabierania szeroko pojętej żtp. kultury umysłu. Dlaczego ludzi
> odruchowo śmieszą komedie, w których ktoś dostaje niespodziewanie w
> łeb oknem - na takich gagach oparte były najwcześniejsze nieme
> komedie filmowe, i nowe też są zresztą, a dla dzieci to już w ogóle -
> wystarczy popatrzeć na kreskówki Disney'a.
Automatyzm zachowań pojmuję jako coś w rodzaju imperatywu wywołującego
odruch. Wydaje mi się, że są dwa podstawowe czynniki, które mogą wpłynąć
na stonowanie, zmianę czy znaczne ograniczenie tego imperatywu. Jednym
będzie inny imperatyw, który w ekstremalnej sytuacji bedzie dominował
nad tym. A drugi to świadome staranie się wprowadzenia jakiegoś nawyku,
który pozwoli na kontrolę odruchu. Reprezentacją tego drugiego czynnika
może być na przykład permanentne przypominanie sobie o Złotej Zasadzie
lub modlitwy św.Tomasza. ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2009-02-19 00:38:03
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeAicha <b...@t...ja> napisał(a):
> Niestety nie mam książki Golemana, więc muszę się posiłkować
Dajcie juz spokoj z Golemanem.
Czytalem te ksiazke lata temu - kompletna porazka.
Nie mozna ufac gosciowi, ktory pisze ksiazke - ot tak sobie, a pozniej kiedy
odnosi ona oszalamiajacy sukces od razu jakby tasmowo popelnia kolejna...
Taki czlowiek traci od razu moim zdaniem swoja naukowa powage.
B.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2009-02-19 00:39:20
Temat: Re: Chemia zazdrości i Schadenfreudei...@g...pl napisał(a):
> Nie projektuj w=B3asnych niskich emocyjek na innych. =AFenuj=B1ce. G=B3upia
> cipa.
O! Wlasnie wylazl twoj prawdziwy poziom tluku.
Dziekujemy, ze sie tak pieknie przedstawilas przed milionami sluchaczy.
Pisz dalej i sie pograzaj.
B.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2009-02-19 08:52:05
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeUżytkownik "michał" napisał:
> Mnie wystarczy, że jest to eksperyment znany (choć nie
> pamiętałem go), a w tym wypadku to nawet to, kto go
> cytuje/przypomina. :)
Bo siem zarumieniem :D
Jeżeli nawet ja, psychologiczny analfabeta, go znam, to znaczy, że
musi być znany :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2009-02-19 08:54:31
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeUżytkownik "tren R" napisał:
> >> a to tylko mechanizm, który sie wziął z życia przez kilkadziesiąt
> >> lat w permanentnym kryzysie, w którym panował de facto system
> >> kastowy, a przeskoczenie z kasty niższej do wyższej wymagało w
> >> zasadzie tylko podpisania cyrografu.
> > W Ameryce/Europie Zachodniej. Aha. To już wiem, czemu rozmawiasz
> > z Ikselką.
> rozmawiam? to za dużo powiedziane.
> ale jakbyś mogła wyłuszczyć tę swoją mądrość nieco jaśniej?
To już nie należy do wątku.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2009-02-19 09:06:25
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeAicha pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał:
>
>>>> a to tylko mechanizm, który sie wziął z życia przez kilkadziesiąt
>>>> lat w permanentnym kryzysie, w którym panował de facto system
>>>> kastowy, a przeskoczenie z kasty niższej do wyższej wymagało w
>>>> zasadzie tylko podpisania cyrografu.
>>> W Ameryce/Europie Zachodniej. Aha. To już wiem, czemu rozmawiasz
>>> z Ikselką.
>> rozmawiam? to za dużo powiedziane.
>> ale jakbyś mogła wyłuszczyć tę swoją mądrość nieco jaśniej?
>
> To już nie należy do wątku.
dziękuję ci ajszo_zawsze_trzymająca_się_wątku
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2009-02-19 09:25:24
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeUżytkownik "tren R" napisał:
> >>>> a to tylko mechanizm, który sie wziął z życia przez
> >>>> kilkadziesiąt lat w permanentnym kryzysie, w którym
> >>>> panował de facto system kastowy, a przeskoczenie z
> >>>> kasty niższej do wyższej wymagało w zasadzie tylko
> >>>> podpisania cyrografu.
> >>> W Ameryce/Europie Zachodniej. Aha. To już wiem, czemu
> >>> rozmawiasz z Ikselką.
> >> rozmawiam? to za dużo powiedziane.
> >> ale jakbyś mogła wyłuszczyć tę swoją mądrość nieco jaśniej?
> > To już nie należy do wątku.
> dziękuję ci ajszo_zawsze_trzymająca_się_wątku
Biorę przykład z samouwielbionych ;P
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2009-02-19 09:27:02
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeUżytkownik "Aicha" napisał:
> > >>>> a to tylko mechanizm, który sie wziął z życia przez
> > >>>> kilkadziesiąt lat w permanentnym kryzysie, w którym
> > >>>> panował de facto system kastowy, a przeskoczenie z
> > >>>> kasty niższej do wyższej wymagało w zasadzie tylko
> > >>>> podpisania cyrografu.
> > >>> W Ameryce/Europie Zachodniej. Aha. To już wiem, czemu
> > >>> rozmawiasz z Ikselką.
> > >> rozmawiam? to za dużo powiedziane.
> > >> ale jakbyś mogła wyłuszczyć tę swoją mądrość nieco jaśniej?
> > > To już nie należy do wątku.
> > dziękuję ci ajszo_zawsze_trzymająca_się_wątku
>
> Biorę przykład z samouwielbionych ;P
...trolii. Też kcem taka być.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2009-02-19 09:58:44
Temat: Re: Chemia zazdrości i SchadenfreudeAicha pisze:
> Użytkownik "tren R" napisał:
>
>>>>>> a to tylko mechanizm, który sie wziął z życia przez
>>>>>> kilkadziesiąt lat w permanentnym kryzysie, w którym
>>>>>> panował de facto system kastowy, a przeskoczenie z
>>>>>> kasty niższej do wyższej wymagało w zasadzie tylko
>>>>>> podpisania cyrografu.
>>>>> W Ameryce/Europie Zachodniej. Aha. To już wiem, czemu
>>>>> rozmawiasz z Ikselką.
>>>> rozmawiam? to za dużo powiedziane.
>>>> ale jakbyś mogła wyłuszczyć tę swoją mądrość nieco jaśniej?
>>> To już nie należy do wątku.
>> dziękuję ci ajszo_zawsze_trzymająca_się_wątku
>
> Biorę przykład z samouwielbionych ;P
to wspaniale!
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |