Data: 2011-04-05 11:23:25
Temat: Re: Chiron pragnie byc moim ojcem
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Kwi, 13:13, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Tak więc Chirek...
> W sumie to doceniam, że szuka i stara się coś przerobić. Przecież nie musi
> nas ani informować o tym co to jest, ani się tu wywnętrzać. Nie wiesz jaki
> był, jaką pracę nad sobą wykonał.
Jassne.
Dopoki nie stara sie przerabiac rozmowcy.
Na karme dla (cytuje) "zrobienia _sobie_ dobrze".
> A co do Kiwiko.... to skubaniątko spokojnie sobie z nim poradzi. Takie mam
> wrażenie.
Juz sobie poradzila.
Przeciez, gdyby bylo inaczej, Chiron
by tak nie chironizowal na jej temat.
> Kurna, nikt nie jest idealny, noooo ....
Noo :)
|