Data: 2002-12-10 21:00:52
Temat: Re: [Chirurgia] Usuwanie znamion barwnikowych
Od: "draaa" <d...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Macias" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:at02vq$qb5$1@news.gazeta.pl...
> Czy jest moze ktos, kto przeszedl zabieg usuniecia znamion barwnikowych?
> Konkretnie chcialbym, zeby polecono mi godnego zaufania chirurga w
> Trojmiecie.
>
> Jesli znajdzie sie taka osoba, od razu drugie pytanie: czy po usunieciu
> znamienia (gwoli scislosci umiejscowionego na twarzy, na dolnej czesci
> policzka) o srednicy okolo 0,5mm pozostaje duza (bardzo widoczna) blizna i
> jakie jest ryzyko zwiazane z wycieciem takiej zmiany?
>
> Ostatnia watpliwosc: koszt. Bylem juz kiedys na konsultacji w tej sprawie
i
> mowiono o 300-350zl od znamienia (przy usunieciu dwoch jednoczesnie koszt
byl
> mniejszy ze wzgledu na kumulacje srodkow - nici, znieczulenia, itd.) Czy
to
> odpowiednia stawka? Slyszalem rowniez o takich gabinetach, gdzie robi sie
to
> za 100-150zl, a z drugiej strony o takich, gdzie zabiegi kosztuja
500-1000zl.
>
> Z gory dzieki za odpowiedz.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
Jestem chirurgiem co prawda nie z trójmiasta ale myśloę ,że tam jest
podobnie. Usunięcie znamienia nie jest to problem dla chirurga. Do srednicy
znamienia dolicz po 1-2mm z każdej strony.Linia cięcia powinna być zgodna z
linią Langera oraz 4x dłuższa niż szersza aby udało się zbliżyć brzegi
rany.Zabieg ten powinien być wykonany w poradni w ramach kasy chorych
|