Dnia Mon, 27 Dec 2010 11:57:48 -0800 (PST), glob napisał(a):


> Jak to, myślisz jak globika wykorzystać?

A co innego robię cały czas?
;-)

> No nie powiem żeby mi się twoje plany, mnie wykorzystania,
> nie ...zachwycały :))
> Globik uwielbia być wykorzystywany:))
> Fajny film wczoraj oglądałem na.. ale Kino.. i no cóż, podziały
> społeczne rozwaliły miłość...niestety. A działa się akcja w Stanach,
> latach 1957-58 . Główną bohaterką była kobieta ..Kate..przykładowa
> pani domu. Czyli prowicjonalna ameryka z jej moralnością i zasadami i
> mamy ,, szczęśliwą parę,, na pozór. Mąż pracuje w dobrej korporacji
> biznesowej, Kate jest przykładną panią domu i filantropką. Zaglądamy
> pod ten pozór wzoru amerykańskiej rodziny i nagle wychodzi, że mąż
> jest homoseksualistą , nie może się już zmuszać do miłości erotycznej
> z Kate i idzie na terapię, bo wtenczas homoseksualizm jest uważany za
> zboczenie i wchodzą w tym czasie metody najnowszego leczenia, jak
> leczenie prądem, czyli behawioryzm. Jest pokazane jak pod wpływem
> terapii stacza się w depresję, alkoholizm, przestaje siebie powoli
> kontrolować, a Kate zaprzyjaźnia się z murzynem i gdy rozmawia z nim w
> galerii, jej zachowanie wywołuje skandal. Jednak tylko ten murzyn jest
> do nie rozumiejący i Kate zaczyna się z nim umawiać po przyjacielsku,
> nie dostrzegając, że się zakochuje. Jest widziana przez swoje ,,
> przyjaciółki,, jak wysiada z furgonetki kolorowego i w całym
> miasteczku wybucha skandal, bo zadaje się z murzynem. Nawet mąż
> zostaje zawieszony w pracy przez tego murzyna. Tak więc Mąż i Kate
> postanawiają wyjechać na wakacje , do Miami, jednak mąż poznaje
> partnera i się zakochuje. Po powrocie oświadcza Kate swoją miłość do
> innego mężczyzny i mają się rozwieść. Kate już nie wytrzymuje,
> najbliższej przyjaciółce opowiada o homoseksualiźmie męża, po czym
> zaczynają rozmawiać o murzynie, z który Kate się przyjaźni i dopiero
> po reakcji przyjaciółki, widzi Kate sama siebie z boku i dociera do
> niej że .. kocha tego murzyna, do czego wcześniej przyzać się nie
> chciała....perfekcyjna gra aktorów. W tym czasie jest prześladowany
> murzyn ze swoją córką, która mało nie ginie i jest taka niesamowita
> akcja, że Kate do niego jedzie i to Ona mu oświadcza, aby ze sobą byli
> i wyjechali razem w inne miejsce,...znowu perfekcyjna gra aktorów..bo
> coś takiego na tamte czasy, to coś niebywałego i nawet murzyn jest
> zdziwiony, zszokowany zachowaniem Kate.....bardzo ponętna
> kobieta...też ją kocha, ale nie ma dla nich miejsca na ziemi, gdyż ma
> córkę, czyli dziecko, które społeczeństwo zaprześladuje gdy będzie z
> białą kobietą. Postanawia wyjechać, bo w miasteczku nawet czarni go
> prześladują, przyzwyczajeni do podziałów..a Kate przychodzi pożegnać
> swoją miłość na stacje i patrzy zapłakana jak odjeżdza. Jest
> oczywiście dużo niuansów uzupełniających w tym filmie. Ale strasznie
> mi się podobał.

Wygląda z opisu na interesujący.

> Miłość, którą nie można było zrealizować , przez sterotypy, podziały
> społeczne, nieszczące szczęście zwycajnych ludzi....
> Pomyśl o tym Ikselcia;))

Hmmm, może bym i pomyślała, ale cóż - mąż ani homo, ani w korporacji nie
pracuje, a Murzyni w USiech to dziś prezydentami zostają. Świat się
przewrócił ;-)