Data: 2010-12-28 17:06:49
Temat: Re: Choinka
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:bb47ef0e-f334-47a7-8061-597edf811676@d8g2000yqf
.googlegroups.com...
Re: Choinka
Wiadomość:
Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 27 Dec 2010 13:47:18 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > No to powiedzmy, stawiamy takie za�o�enie, �e tw�j m�� ma
> > takie wady,
> > �e gorzej ni� homo z tymi wadami wypada.;))
>
> Nie ma wad. Po prostu nie ma. No nie ma. 30 lat ich szukam i nie
> znalaz�am
> :-)
>
> > A globik to taki murzyn,
>
> Przecie� zrozumia�am przeslanie, nie bierz mnie za niekumat�.
>
> > bo nas dzieli r�nica wieku, czyli to
> > niedopomy�lenia jest dla obecnego spo�ecze�stwa, aby� ty,
> > porz�dna
> > pani domu, zni�a�a si� w pragnieniach do kogo� poni�ej tego co
> > preferuje spo�ecze�stwo.;))
>
> Ale powy�ej - mog�?
> ;-PPP
Powiedzmy że ma wadę, naprzykład jest trochę już antykiem ten twój mąż
i teraz spotykasz mnie i się zakochujesz. Ja jestem poniżej tego co
preferuje społeczeństwo, bo tak jak murzyn był uważany za mało
wartościowego, tak młoda osoba jest uważana za nie wpełni jeszcze
wartościowa społecznie, przez to że jest młoda....Boże jestem
czarnuchem, rany że też wcześniej tego nie zauważyłem...znaczy
analogia postępowania do czarnych i młodych jest podobna, oboje są
poniżej pełnej wartości jaką przyjmuje społeczeństwo i oczywiście Kate
seksualnie by było lepiej z murzynem niż z homoseksulnym mężem, który
zabierał się do niej i w pewnym momencie mówił...nie mogę. Tak samo
jak tobie Ikselcia byłoby lepiej ze mną niż z kimś antyczym i już
bardziej mało jurnym.;)
a ta jurność to Twoja największa zaleta?
A mówiłem ma wadę;))
Tak więc konwenas społeczny umieszcza ciebie w środowisku gdzie nie
możesz poniżyć się do globika _murzyna 'bo przez młodość jestem mniej
wartościowy , czyli jak nic jestem murzynem i tak samo by na nas twoje
sąsiadki patrzyły z oburzeniem, gdyby nasze relacje polegały na
zbiżaniu się do siebie i byś wysiadała z mojego samochodu, będą moją
przyjaciółką. Tak więc zaczełyby się ploty, które ciebie by
umieszczały w niewłaściwym świetle, a mnie naraziły na przemoc za
zbiżenie do ciebie....i zamiast na pieszczoty się zdobyć, ja musiałbym
wyjechać, a ty byś płakała bo niezrealizowałaś swojej miłości z
globikiem, czyli konwenas społeczny by utrudnił realizację naszy
pragnień;)))
czy znasz jakąś bajkę, która kończy się szczęśliwie?
kiwiko
|