Data: 2001-11-14 13:47:03
Temat: Re: Chory moze chodzic - jak to rozumiec??
Od: Wilhelmina <w...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Kpina w żywe oczy, ale byliśmy bezsilni. Zgłoszenie do ZUS nic nie dało,
> bo
> > zanim się wzięli za kontrolę, to można już go było zwolnić.
>
> >>nie narzekaj, zyjemy w kraju z 21% bezrobociem w ktorym pracodawcy
> >>bardzo zachowuja sie bardzo nieladnie wykorzystujac ta sytuacje
>
> Podobnie jak Ci, ktorzy pracuja non-stop na czarno a oficjalnie
> zarejestrowani sa jako bezrobotni.
Przewaznie z tego wzgledu, ze pracodawca daje im taki wybor, albo gosci
pracujesz na czarno i bierzesz zasilek (no i korzystaja na tym oboje), albo ci
dziekujemy.
I co taki czlowiek ma zrobic, jak zasilku ma 300PLN i zadnych perspektyw na
prace???
Na jakim swiecie wy zyjecie??? Moze jestescie z duzych miast i jest tam
inaczej, to wyjedzcie sobie na wies, to zobaczycie co sie dzieje.
Mojego ojca zwolnili, bo ucial sobie palec siekiera i potem byl na zwolnieniu
przez miesiac, bo sie mu to zrastalo. Podziekowal lekarzowi za dalsze
zwolnienia (ktore mogl po takim urazie ciagnac jeszcze przez pare miesiecy), a
z pracy go zwolnili po 2 tygodniach, oczywiscie za porozumieniem stron.
Nie wierze wiec w lipne zwolnienia. Za duze jest bezrobocie, za duze ryzyko.
Wilhelmina
|