Użytkownik "Marcus" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dvmtl4$oco$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ostatnio przeczytalem ze chrapanie moze byc poczatkiem wielu groznych
> chorób. Znalazlem tez informacje ze wystepuja wtedy bezdechy senne
> trwajace nawet 10 sekund.
10 sec. bezdech chyba wogole nie jest groźny

Mam zapytanie: czy jest mozliwosc ze czlowiek po takim
> bezdechu 10-sekundowym przestanie zupelnie oddychac i umrze? Czy moze jest
> tak ze nastapi "samoobudzenie" sie organizmu na skutek wstrzymania
> "dostaw" powietrza do płuc?
organizm posiada bardzo sprawny mechanizm, ktory wlasnie temu zapobiega.
Masz racje, wzrost stezenia CO2 we krwi powoduje wdech lub jesli wdech
okazuje sie niemozliwy (np zapadniety jezyk, podniebienie itp ) i st. CO2
przekroczy pewna granice nastepuje przebudzenie.
W czasie snu takich przebudzenien moga byc dziesiatki co powoduje sennosc w
ciagu dnia.

> Do tej pory myslalem ze chrapanie to nic wielkiego, wystarczy przekrecic
> sie na bok i po sprawie ale widze ze problem jest grozniejszy... no moze
> nie az tak jak H5N1 :>

problem jest chyba duzo powazniejszy niz H5N1

ŁukaszW

>