« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-14 17:19:58
Temat: Chrysanthemum cinerariaefoliumPoszukuję nasion.
Inna nazwa rośliny to: Zlocień dalmatyński, albo chryzantema
dalmatyńska.
Czy ktoś z szanownych grupowiczów eksperymentowal z uprawą a jak tak czy
z pozytywnym skutkiem?
Pozdrawiam
amw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-06-15 19:21:16
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefoliumAnnaMaja Walczakiewicz wrote:
> Poszukuję nasion.
> Inna nazwa rośliny to: Zlocień dalmatyński, albo chryzantema
> dalmatyńska.
> Czy ktoś z szanownych grupowiczów eksperymentowal z uprawą a jak tak czy
> z pozytywnym skutkiem?
>
> Pozdrawiam
> amw
Hym... no dobra to może inaczej.
Czy u kogoś w szklarni rośnie taka roślina?
Albo moze tak: Czy ktoś z szanownego grona wie gdzie można kupić nasiona
tej rosliny?
Albo jeszcze inaczej: Czy ktoś z Was widział kiedyś na własne oczy, nie
wirtualnie tą roślinę? ( Tę czy tą się pisze?)
amw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-15 20:45:49
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefoliumAnnaMaja Walczakiewicz wrote:
> AnnaMaja Walczakiewicz wrote:
>
> > Poszukuję nasion.
> > Inna nazwa rośliny to: Zlocień dalmatyński, albo chryzantema
> > dalmatyńska.
> > Czy ktoś z szanownych grupowiczów eksperymentowal z uprawą a jak tak czy
> > z pozytywnym skutkiem?
> >
> > Pozdrawiam
> > amw
>
> Hym... no dobra to może inaczej.
> Czy u kogoś w szklarni rośnie taka roślina?
> Albo moze tak: Czy ktoś z szanownego grona wie gdzie można kupić nasiona
> tej rosliny?
> Albo jeszcze inaczej: Czy ktoś z Was widział kiedyś na własne oczy, nie
> wirtualnie tą roślinę? ( Tę czy tą się pisze?)
> amw
CZY KRTOŚ MNIE WIDZI?????
CZY MOŻE ZNIKNEŁAM JAKIMŚ TAJEMNYM KODEM???? :-(
amw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-15 21:06:07
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefoliumAnnaMaja Walczakiewicz napisał(a):
> Albo jeszcze inaczej: Czy ktoś z Was widział kiedyś na własne oczy, nie
> wirtualnie tą roślinę? ( Tę czy tą się pisze?)
TĘ roślinę. Ale nie widziałam :)
--
Pozdrawiam
Anna Idzik
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na strony www:
www.goscinni.betacom.pl - bezpłatne noclegi
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, niusy, ogłoszenia, PKS Katowice
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-16 11:17:43
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefoliumAnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl> wrote in
news:40CF5FFC.5AB639F0@senmayi.pl:
> CZY KRTOŚ MNIE WIDZI?????
> CZY MOŻE ZNIKNEŁAM JAKIMŚ TAJEMNYM KODEM???? :-(
Czemu krzyczysz?
Szukasz tego z powodow chemicznych, genetycznych, ogrodniczych czy jako
ciekawostki?
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-16 11:54:11
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefolium"Ewa Szczęúniak" wrote:
> AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl> wrote in
> news:40CF5FFC.5AB639F0@senmayi.pl:
>
> > CZY KRTOŚ MNIE WIDZI?????
> > CZY MOŻE ZNIKNEŁAM JAKIMŚ TAJEMNYM KODEM???? :-(
>
> Czemu krzyczysz?
Krzyczę bo wpadlam w panikę, że mnie nie ma :-)
>
> Szukasz tego z powodow chemicznych, genetycznych, ogrodniczych czy jako
> ciekawostki?
Jako arcy pożytecznej rośliny na owady, komary i kleszcze.
Przeczytalam, że jest rewelacyjna jak nic innego. I stąd moje głębokie
zaiteresowanie.
Cisza na grupie mnie bardzo dziwiła, bo chyba nie tylko ja mam komary.
Grupowicze mają bardzo różne rośliny i bylam przekonana, że ktoś w swojej
szklarni już sobie to wychodował. A tu nic. Jak nigdy. Dziwne........
bardzo dziwne.
Może coś wiecie o tej roślinie czego ja nie wiem? Pyrethrum jest zupełnie
nieszkodliwe
dla ssaków . Działa tylko na owady- tak wyczytałam i stosowany właśnie
we wszystkich kremach i mazidłach w w/w celu. Stąd mój pomysl aby to
posiać,
chwilowo u rodziny w szklarni (bo własnej nie mam).i mieć własne. To tyle.
Czy masz te nasiona?
Albo czy je mogę gdzieś zdobyć w Polsce?
Pozdrawiam
odrodzona amw
>
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-16 14:14:45
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefoliumAnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl> wrote in
news:40D034E3.B4AB5AD5@senmayi.pl:
> Jako arcy pożytecznej rośliny na owady, komary i kleszcze.
> Przeczytalam, że jest rewelacyjna jak nic innego. I stąd moje głębokie
> zaiteresowanie.
Aha :-). Bo wogole to zielsko jest niezle podrasowane..
> Może coś wiecie o tej roślinie czego ja nie wiem? Pyrethrum jest
> zupełnie nieszkodliwe dla ssaków. Działa tylko na owady- tak
> wyczytałam i stosowany właśnie
> we wszystkich kremach i mazidłach w w/w celu.
Noo.. ssakiem niewatpliwie jestem, a szkodliwe bylo. Ale ja mam ogolnie
alergie na zycie, wiec nie powinno dziwic. W kazdym razie kontakt z
lekko pogniecionym lisciem byl dla mojej skory.. jakby to ujac.. malo
korzystny.
> Czy masz te nasiona?
> Albo czy je mogę gdzieś zdobyć w Polsce?
Nie mam, ma zakaz wejscia do mojego ogrodu z w.w. powodow. Zapytam
kolezanke, ktora sobie to swojego czasu z Niemiec przywlokla, czy
jeszcze ma i w razie czego uzyczyc moze.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-16 14:53:16
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefolium"
>
> Aha :-). Bo wogole to zielsko jest niezle podrasowane..
Co to znaczy...?
>
> Noo.. ssakiem niewatpliwie jestem, a szkodliwe bylo.
Czli trzeba bardzo ostrożnie, rozumiem.
> Ale ja mam ogolnie
> alergie na zycie, wiec nie powinno dziwic. W kazdym razie kontakt z
> lekko pogniecionym lisciem byl dla mojej skory.. jakby to ujac.. malo
> korzystny.
>
> > Czy masz te nasiona?
> > Albo czy je mogę gdzieś zdobyć w Polsce?
>
> Nie mam, ma zakaz wejscia do mojego ogrodu z w.w. powodow. Zapytam
> kolezanke, ktora sobie to swojego czasu z Niemiec przywlokla, czy
> jeszcze ma i w razie czego uzyczyc moze.
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Będę bardzo, bardzo zobowiązana. Za trzy lata (mam taka nadzieję)
odwdzięcze się
może jakimś antyalergentem. Albo nawet tej zimy :-) innym.
A czy ta kumpela normalnie w sklepie niemieckim kupiła, czy w jakimś
specjalnym?
Do Niemiec akurat mam rzut beretem :-) Tyle że to akurat Niemcy
przyjezdzaja
w wielkich ilościach do nas- po rosliny i nasiona.
Dzięki za odpowiedz i czekam na jakis sygnal.
Pozdrawiam
amw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-29 12:47:31
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefoliumUżytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
> AnnaMaja Walczakiewicz <a...@s...pl>
> > Jako arcy pożytecznej rośliny na owady, komary i kleszcze.
> > Przeczytalam, że jest rewelacyjna jak nic innego. I stąd moje
głębokie
> > zaiteresowanie.
>
> Aha :-). Bo wogole to zielsko jest niezle podrasowane.[...]
Najzwyklejszy polski tatarak ma lepsze działanie i nie szkodzi ludziom.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-07-01 12:05:53
Temat: Re: Chrysanthemum cinerariaefolium> Poszukuję nasion.
> Inna nazwa rośliny to: Zlocień dalmatyński, albo chryzantema
> dalmatyńska.
> Czy ktoś z szanownych grupowiczów eksperymentowal z uprawą a jak tak czy
> z pozytywnym skutkiem?
>
> Pozdrawiam
> amw
>
Przepraszam,zdechła mi sieć. Ja kupiłam online, jak wiele innych wynalazków.
http://www.ruehlemanns.de/index2start.html figuruje jako persisches pyretrum
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |