« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2010-04-05 17:19:53
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Panslavista <p...@i...pl> napisał(a):
>
> " Iwon(K)a" <i...@W...gazeta.pl> wrote in message
> news:hpd2et$ef5$1@inews.gazeta.pl...
> > Panslavista <p...@i...pl> napisał(a):
> >
> >> > jakzesz nie. Jestes wrecz powolana do dawania swiadectwa wiary.
> >> > Niewierny
> >> > patrzac na Twoja postepowanie w imie Twojej wiary powinien choc
> > przystanac
> >> > na chwile i zastanowiac sie- kim jest ten Bog o ktorym mowi Iksleka, i
> >> > ktory
> >> > powoduje ze sie zachowuje jak kazdy widzi. Jak niedopuszcza do swojego
> >> > stolu
> >> > gejow, jak sypie przeklenstwami, jak wysmiewa, jak klamie, jak obraza.
> >> > Takie
> >> > dajesz swiadectwo. Do tego cie twoj Bog powolal. Czy ma sluzyc do
> >> > zaproszenia- jak najbardziej, to jest twoja misja. Isc w swiat, i
> > swiadzyc
> >> > swoja postawa o swojej wierze.
> >>
> >> Gej nie jest potrzebującym pomocy. Potrzebujący pomocy nie akcentuje
> >> swego
> >> pedalstwa, nawet jezeli jest nim porażony. Pedalstwo to nie trąd ciała
> > lecz
> >> duszy.
> >
> > jest wciaz Twoim bliznim. Nie tylko potrzebujacy pomocy maja miec uwage
> > wyznawcow jezusa.
>
> Potrzebujący ode mnie oczekuje jedzenia lub odzieży, czasem pieniędzy.
> Ale juz w dzieciństwie wyleczono mnie z odruchów pomocy "u drzwi", gdy
taki
> z pismem o utracie wszystkiego w pożarze, otrzymany od nas świeżo kupiony
> chleb (my juz tego dnia nie mieliśmy chleba - za Bieruta było cienko),
> znależliśmy wrzucony do rynsztoka.
ja nie pisze o potrzebujacym.
i.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2010-04-05 17:22:15
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Apr 2010 18:55:05 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Wiesz co, najgorsi nie są ci, co ich wecale zewnętrznie nie kultywują, ale
>>> ci, którzy z nich sobie robią cyrk i wrzucają do koszyka króliki.
>> A dlaczego Twoim zdaniem królik (czy może zajączek?) miałby być cyrkiem?
>> Skąd wiesz jakie wartości podkreśla króliczek w innych koszyczkach?
>>
>> Stalker
>
> Wiesz co, Stalkie? Skoro chcesz króliczka, to go sobie wsadź, ale do
> cylindra, nikt Ci nie zabrania.
Ale konkretnie zabrania go wsadzić do koszyczka? Czyli konkretnie wie,
czego oczekuje Pan Bóg w tym zakresie?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2010-04-05 17:24:37
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Dnia Mon, 05 Apr 2010 19:22:15 +0200, Stalker napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 05 Apr 2010 18:55:05 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> Wiesz co, najgorsi nie są ci, co ich wecale zewnętrznie nie kultywują, ale
>>>> ci, którzy z nich sobie robią cyrk i wrzucają do koszyka króliki.
>>> A dlaczego Twoim zdaniem królik (czy może zajączek?) miałby być cyrkiem?
>>> Skąd wiesz jakie wartości podkreśla króliczek w innych koszyczkach?
>>>
>>> Stalker
>>
>> Wiesz co, Stalkie? Skoro chcesz króliczka, to go sobie wsadź, ale do
>> cylindra, nikt Ci nie zabrania.
>
> Ale konkretnie zabrania go wsadzić do koszyczka? Czyli konkretnie wie,
> czego oczekuje Pan Bóg w tym zakresie?
Zrozum, że Bóg nie oczekuje niczego - ale jeżeli już decydujesz się na
znaki chrześcijaństwa, to chrześcijaństwo oczekuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2010-04-05 17:31:12
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 05 Apr 2010 18:24:30 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> (...)Tak, tylko że integralną częścią refleksji jest to że może prowadzić do
>> innych wniosków niż się człowiek spodziewa...
>
> ...a mimo to wierzy nadal.
No więc te wątpliwości to fikcja pro forma, żeby ładniej wyglądać. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2010-04-05 17:32:26
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Ikselka pisze:
> :-)
Masz rację tym razem, o ile ten uśmiech jest szczery i życzliwy -
mieliśmy bardzo miłe święta:
http://bajarka.fotolog.pl/
--
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2010-04-05 17:38:10
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Ikselka pisze:
>>> Uważam zresztą, że nic na tym nie traci, a wręcz
>>> zyskuje - i już samo to jest dla prawdziwie wierzących nagrodą już za życia
>>> (ja tak mam na pewno - dzieki wierze poznałam mojego męża i spotkało mnie
>>> wielkie szczęście w życiu, czego nie mogę powiedzieć o wielu osobach
>>> niewierzących).
>> A co z osobami, które mimo głębokiej wiary spotkało ogromne nieszczęście?
>
> Głęboka wiara nie ustaje pod wpływem braku bodźca pozytywnego. Jeśli
> ustaje, to widocznie nie była głęboka i problem sam się zamyka. Wielu
> osobom głęboka wiara pomogła przetrwać w sytuacjach krytycznych dla życia.
> Ci, co od niej odeszli w takich samych sytuacjach, nie wierzyli tak
> naprawdę.
> To nie kwestia kary ani nagrody i nie o nie tutaj chodzi. Patrz wyżej.
No i popatrzyłem trochę wyżej, a tam ktoś napisał:
"...Uważam zresztą, że nic na tym nie traci, a wręcz zyskuje - i już
samo to jest dla prawdziwie wierzących nagrodą już za życia (ja tak mam
na pewno - dzieki wierze poznałam mojego męża i spotkało mnie wielkie
szczęście w życiu, czego nie mogę powiedzieć o wielu osobach
niewierzących)..."
No to jak to nie jest kwestia kary, czy nagrody?
Skoro Ty zostałaś wynagrodzona, to dlaczego ktoś inny nie został
ukarany? (Zresztą właśnie od takich tłumaczeń jak wyżej zaczęły się moje
wątpliwości - ta niefalsyfikowalność jest paskudna: "jeśli jest nagroda,
to od Boga, jeśli jest kara, to za mało wierzysz)
> Ano nie wiadomo, przeciez cały czas o tym mówię. Nic nie wiadomo. Ale nie
> tylko TO jest niezbadane, więc dlaczego nie porzucają ludzie tak samo łatwo
> np swoich planów życiowych, których spełnienia nikt nie gwarantuje? Każdy
> mocno wierzy, że mu się uda.
Witaj w krainie agnostyków*....
Skoro nie wiadomo, to dlaczego przypisujesz swoje "nagrody" istocie wyższej?
Równie dobrze może to być szczęście, bądź odpowiedni algorytm doboru
(nie mający nic wspólnego z koniecznością istnienia istoty wyższej)
Oczywistym jest że spotkaliście się bo oboje chodziliście do kościoła,
ale to nie jest żadnym DOWODEM na to, że jest to nagroda za to że
jesteście wierzący. Równie dobrze fakt, że Abdullach spotkał jakąś swoją
i są szczęśliwi, oznacza że istnieje Allah... Bądź hinduskie bóstwa w
Indiach. To który z Bogów istnieje, skoro wszyscy uszczęśliwiają swoich
wyznawców?
Stalker, *jakaś letnia się zrobiłaś ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2010-04-05 17:44:42
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Ikselka pisze:
>>> Wiesz co, Stalkie? Skoro chcesz króliczka, to go sobie wsadź, ale do
>>> cylindra, nikt Ci nie zabrania.
>> Ale konkretnie zabrania go wsadzić do koszyczka? Czyli konkretnie wie,
>> czego oczekuje Pan Bóg w tym zakresie?
>
> Zrozum, że Bóg nie oczekuje niczego - ale jeżeli już decydujesz się na
> znaki chrześcijaństwa, to chrześcijaństwo oczekuje.
Oooooo, Bóg nie oczekuje niczego? Ale dlaczego "chrześcijaństwo"
oczekuje w takim razie czegoś czego nie oczekuje Bóg? I które
chrześcijaństwo? Bo włoskie np. nie oczekuje baranka, czy to oznacza, że
jest gorsze? Czy każde "chrześcijaństwo", które nie oczekuje baranka,
jest gorsze? A może Bóg nie oczekuje nie tylko baranka, ale z otwartymi
ramionami przyjmuje np. samobójców?
No i skoro Bóg nie oczekuje, tzn. że fakt wsadzenia baranka czy królika
do koszyczka nie ma żadnego znaczenia na fakt zbawienia, czy nie...
Stalker, no i kto to jest to "chreścijaństwo"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2010-04-05 17:57:40
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Ikselka pisze:
> Zrozum, że Bóg nie oczekuje niczego - ale jeżeli już decydujesz się na
> znaki chrześcijaństwa, to chrześcijaństwo oczekuje.
Po pierwsze - nie chrześcijaństwo, a KRK jak już. Nie w każdym odłamie
są te same obyczaje, a święconka już w ogóle jest obyczajem typowo
polskim. Wiesz, co ma symbolizować "wsad" do koszyka ze święconką? Czy
tam jest baranek, czy królik, to naprawdę nie ma większego znaczenia,
nawet dla "katolickiego chrześcijaństwa". Tak to jest jeśli
najważniejsza zaczyna być dosłowność niż znaczenie symbolu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2010-04-05 18:07:04
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!
Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:hpd6rb$rq5$1@inews.gazeta.pl...
> Ikselka pisze:
>
>> :-)
>
> Masz rację tym razem, o ile ten uśmiech jest szczery i życzliwy - mieliśmy
> bardzo miłe święta:
> http://bajarka.fotolog.pl/
> --
> B.
>
Ja się tylko pytam, które ptaszysko tak ładnie wydziubało siekierką
wiezowiec dziuplo-mieszkalny w pniu? :-)))))
Wiosna jak się patrzy. U mnie też.
Leniuchowaliście stadnie w ogrodzie? Chyba jestem stworzona do takiego stylu
zycia...:-))))))
Usmiechy wiosenne
Dla Ciebie mój ukochany, wiosenny Wierzyński:
Zielono mi w głowie i fiolki z niej kwitną
Na klombach mych myśli sadzone za młodu
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety
Co zamiast człowiekiem powinien być wiosną.
Nawet jak teraz leje, i pachnie Leopoldem.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2010-04-05 18:08:01
Temat: Re: Chrystus Zmartwychwstał!!!Ender pisze:
> Ikselka pisze:
>
>> Wiesz co, najgorsi nie są ci, co ich wecale zewnętrznie nie kultywują,
>> ale
>> ci, którzy z nich sobie robią cyrk i wrzucają do koszyka króliki.
>
> Najgorsi?
> A co powiesz o takich, którzy nie ochrzcili nawet własnych dzieci,
> choć sami są ochrzczeni jak normalni Polacy
> i potem palą głupa obchodząc święta z taką kaleczną rodziną,
> że o ocenianiu innych moralnie nie wspomnę?
> Nie wiem jak ich dzieciaki, ale ja za te jaja z wiarą i alienację
> na pewno nie chciałbym znać takiej matki ani ojca,
> jakbym poszedł już na swoje.
> Zresztą sami by mnie przecież zwolnili ze świętego obowiązku szacunku.
Eduś zalecam siusiu, paciorek i spać. Nie jesteś dzisiaj w najlepszej
formie.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |