Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Chyba umrę, guz na szyi.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chyba umrę, guz na szyi.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-03-05 21:23:30

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 5 Mar 2006 20:33:51 +0100, Kamila Rudnik (JNET) napisał(a):

> Sądzę, że dalsza dyskusja jest bezcelowa. Życzę Ci tylko, żebyś nigdy
> nie znalazł się w sytuacji, kiedy biopsja byłaby niezbędnym badaniem
> diagnostycznym.

Mhm, wtedy prędzej zjadłby mnie stres, niż rak :)

PS. Nie myśl, że jestem jakimś oszołomem... Nawet jeśli tak
zinterpretowałaś moje posty.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-03-06 06:32:48

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: warp9 <w...@w...post.pl> szukaj wiadomości tego autora

siliana napisał(a):
> Użytkownik "Ignacy" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ducf8a$m1h$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Kilka dni temu znalazłem na szyi po lewej stronie guz wielkości 2cmx0,5
>>cm, lekko bolesny przy ucisku, ruchomy. Byłem u lekarza, ten zrobił
>>badania krwii z rozmazem i powiedział że to nic groźnego, moze cysta, moze
>>węzeł powiększony, może tłuszczak i odesłał do domu. Czy chłonniak lub
>>ziarnica daje jakieś sygnały do tego badania? Boję się czy nie podszedł do
>>mnie zbyt rutynowo. Co mi zalecacie?
>
>
> mojemu mezowi lekarz zalecil usg szyi, wezlow.
>
>
i to jest sluszne zalecenie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-03-06 06:35:05

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: warp9 <w...@w...post.pl> szukaj wiadomości tego autora

scream napisał(a):
> Dnia Sun, 5 Mar 2006 20:33:51 +0100, Kamila Rudnik (JNET) napisał(a):
>
>
>>Sądzę, że dalsza dyskusja jest bezcelowa. Życzę Ci tylko, żebyś nigdy
>>nie znalazł się w sytuacji, kiedy biopsja byłaby niezbędnym badaniem
>>diagnostycznym.
>
>
> Mhm, wtedy prędzej zjadłby mnie stres, niż rak :)
>
> PS. Nie myśl, że jestem jakimś oszołomem... Nawet jeśli tak
> zinterpretowałaś moje posty.
Inaczej sie nie da - to co piszesz to kompletne bzdury. Nie ma ZADNYCH
badan naukowych nawet sugerujacych, ze BAC moze rozsiewac komorki
nowotworowe czy tez wplywac na przyspieszenie zgonu !!!
Kto Ci to do glowy nawkladal??
MYLISZ sie a racje maja ci, ktorzy Ci to probowali powiedziec.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-03-06 09:12:59

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Piszę o przypadkach z życia, a nie o bzdurach z kolorowej gazetki.
Najwidoczniej żyjesz w świecie kolorowych gazetek...

--
Krzysiek, EBP
En medicine, come en amour, il n'y a pas jamais, il n'y a pas toutjour

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-03-06 09:13:07

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

scream napisał:

> Nie znam, bo nie interesuje mnie medycyna na tyle,
Znać

> Po drugie - nie interesuje mnie opinia lekarza
Typowe. Nawet ślad kompetencji czyni opinię niewiarygodną. I dziwić się, co
wybory, to bardziej kretyńska legislatywa.

> te osoby żyły ileśtam czasu z rakiem i to zupełnie bezobjawowo, a _po
> biopsji_ choroba natychmiast się rozwijała. Tak więc moge zaryzykować
> stwierdzenie, że gdyby nie biopsja, to może żyły by nadal, albo chociaż
> trochę dłużej.
Most w Zaleszczykach Średnich był stary i dziurawy. Nawet Franek Śruba jak
miał załadowaną furę, to często przejeżdżał brodem. Wreszcie Wójt wezwał
inżyniera z powiatu, żeby oszacował koszt naprawy. Drogo wyszło, ale bank
spółdzielczy zgodził się dać kredyt. Niestety na drugi dzień, jak rzeka po
deszczu wezbrała, Franek wiózł pustki, most się zawalił i chłopa zabiło.
Więc wszytkie krewne Śrubów się wybrały do miasta i chałupę inżynierowi
spalili, bo jakże to bez kary ma ujść morderca...

> Napisałem po prostu tak jak było, to nie są moje chore wymysły czy jakieś
> zabobony. Pomyśl logicznie, jeśli 5 osób się przewraca i potem te 5 osób
> cierpi na ból kolana, to co jest tu punktem wspólnym, co spowodowało ten
> ból kolana? Zapewne to, że się przewrócili.

Klasyczne. Kogut który co rano piał przed świtem, też miał swoje zdanie o
przyczynie wschodu słońca...

--
Krzysiek, EBP
Socjalizm to pokój. Kapitalizm to cztery pokoje z kuchnią.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-03-06 09:13:09

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeśli chcesz robić biopsje, to od razu wykup sobie miejsce na cmentarzu.
Mógłbyć uzasadnić ten przemądry i niezwykle wyważony sąd?

--
Krzysiek, EBP
Przeciwieństwem poprawnego twierdzenia jest twierdzenie niepoprawne.
Przeciwieństwem ważnej prawdy jest inna ważna prawda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-03-06 09:13:13

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

scream napisał:
> Mianowicie dlatego, że osobiście znam kilka przypadków, kiedy po zrobieniu
> biopsji w ciągu max. pół roku dana osoba poszła "do piachu"

Zetknąłem się z 300 przypadkami zgonów w szpitalu. Wszyscy (!) zmarli mieli
kontakt z lekarzem. Znam też co najmniej 400 osób które żyją. Nie więcej
niż 100 regularnie z lekarzem się kontaktuje. Chi2 dla tego układu wnosi
300, co daje poziom istotności poniżej 0.0001. A więc kontakt z lekarzem
powoduje zgon.

--
Krzysiek, EBP
Kiedy słyszę 'kultowy' odbezpieczam rewolwer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2006-03-06 10:41:06

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 6 Mar 2006 10:12:59 +0100, Krzysztof (Suzuki Kokushu) napisał(a):

>> Piszę o przypadkach z życia, a nie o bzdurach z kolorowej gazetki.
> Najwidoczniej żyjesz w świecie kolorowych gazetek...

Zaprowadzić Cie na cmentarz, żebyś się przekonał?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2006-03-06 10:41:54

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 06 Mar 2006 07:35:05 +0100, warp9 napisał(a):

(...)
> Kto Ci to do glowy nawkladal??

Czytałeś w ogóle to co ja napisałem? Czy ja piszę, że z naukowego punktu
widzenia biopsja jest szkodliwa?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2006-03-06 10:44:30

Temat: Re: Chyba umrę, guz na szyi.
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 6 Mar 2006 10:13:13 +0100, Krzysztof (Suzuki Kokushu) napisał(a):

> Zetknąłem się z 300 przypadkami zgonów w szpitalu. Wszyscy (!) zmarli mieli
> kontakt z lekarzem. (ciach bzdury)

Jeśli te osoby normalnie żyły, a po tym kontakcie z lekarzem następowałby
nagły rozwój choroby i w najbliższych miesiącach śmierć - to wtedy może i
wyszłaby Ci analogia. A tak - niestety, nie trafiłeś.

Powtarzam jeszcze raz, że piszę o przypadkach _z życia_, które zdarzyły się
naprawde.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kariogenny
ganglion a ból nadgarstka
co to jest?
Prośba
ucho i koncert

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »