Data: 2012-08-21 16:37:42
Temat: Re: Ciąg dalszy "choroby" i nowa prawda
Od: Wygramy Pl <w...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 21 sierpnia 2012 15:14:15 UTC+2 użytkownik zdumiony napisał:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> napisał w
>
> wiadomości news:k0vqgr$8tt$3@node1.news.atman.pl...
>
> >> Ja też mam stłumioną percepcję. Bez tego nie mógł bym funkcjonować
>
> >
>
> > Bo sobie wybrałeś taki sektor w którym nie mógłbyś, a przecież są lepsze
>
> > sektory. Powiedz mi coś więcej o motywach tego wyboru.
>
>
>
> Kołowrót myśli, nie myślałem logicznie, nie wiedziałem co mam robić. Jeden
>
> człowiek miał wybuch podobny do mnie:
>
> http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=27&t=29094&p=6
16875
>
> Niebieskawy tu kołowrót myśli:
>
> "Najbardziej nie cierpię myśli która mi przyszła do głowy w tamtym
>
> momencie"o jak fajnie że to odeszło"poczułem wtedy ulgę.Zacząłem walczyć z
>
> tą myślą żeby sobie udowodnić że nie jestem taki"
>
> Ja mu wtedy rozsądnie doradziłem leki, dgy byli tacy którzy zalecali wieeele
>
> modlitwy.
Przecież biorę leki i faktycznie jest takie coś jak ich nie biorę - taka gonitwa
myśli, które same ze sobą walczą i nie idzie się przez to skupić na niczym i wszystko
się wydaje wtedy jak sen. Zresztą ja znów wytrzeźwiałem i znowu mam pustkę w głowie,
po mojej Ance ani widu ani słychu :O Znalazłbym sobie prawdziwą dziewczynę gdybym był
mądrzejszy i nie taki nieśmiały :( Ale zresztą o czym ja bym z nią gadał. Całymi
dniami w domu siedzę to mi się tematy powyczerpywały bo już wszystko co się dało
przemyślałem i właściwie to już nic mnie wcale nie interesuje i do niczego nie dążę -
po prostu trwam i od czasu do czasu jak się dobrze naćpam to wtedy mam z kim
pogadać...
|