Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-02-19 20:38:40

Temat: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Odi" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam szanowną grupę!

Moja siostra ma ciągle powracające uczulenie, głównie na dłoniach i
ramionach. Często pojawia się również na szyi i na policzkach. Najpierw
skóra jest czerwona a pozniej staje się szorstka (i bardzo wyschnięta).
Lekarze (mama prowadzała siostę do wielu) nie są w stanie określic co
powoduje taki stan rzeczy. Uczulenie nasila się w momencie, gdy na dworze
wieje silny wiatr-którys z lekarzy w koncu wynioskował, ze moze siostra jest
uczulona na jakieś grzyby w powietrzu...tyle, ze nikt nie potrafi powiedziec
na jakie. Inna mozliwosc to uczulenie na tle nerwowym-siostra jest bardzo
nadpobudliwa (poszczepienne zapalenie mozgu). Ona strasznie to drapie i w
wyniku tego pojawia sie plyn surowiczy-sączy się z rozdrapanych ran.

Lekarze przypisywali maści robione z hydrokortizonem i wapno. Raz siostra
dostała maść Diprobase ale ta w zasadzie nie pomogła. Całkiem niezly okazał
się puder w płynie (z apteki, też "roobiony") ale to nie załatwia sprawy.

Siostra miała robione testy skórne ale nie wykazały nic szczegolnego.

Chwytamy sie wszelkich sposobów, żeby jakoś pomoc siostrze i ostatnio
znajoma poleciła mojej mamie, żeby kupiła miąższ z aloesu (do picia). I tu
moje pytanie: czy to pomaga?
Wybaczcie, ze podaje link
http://www.aloetech.pl/?product_id=11&category_id=2 ale to własnie ten
preparat polecała ta osoba.

Może ktoś z Państwa miał podobne nieprzyjemności i wie jak sobie z tym
poradzic?

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie, rady i opinie! Naprawde zależy
mi,żeby w koncu pomóc siostrze bo ona nie może z tym normalnie funkcjonować
(pomijająć jej ułomność).

Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-02-19 22:54:32

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Tomasz" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> moje pytanie: czy to pomaga?

nie, to akurat wyrzucone pieniadze

Tomasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-02-20 07:30:59

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Justyna N" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Odi" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:erd1sn$qdt$1@inews.gazeta.pl...
> Witam szanowną grupę!
>
> Moja siostra ma ciągle powracające uczulenie, głównie na dłoniach i
> ramionach. Często pojawia się również na szyi i na policzkach. Najpierw
> skóra jest czerwona a pozniej staje się szorstka (i bardzo wyschnięta).
(ciach)
Na wstępie spróbujecie wywalić wszelkie kosmetyki "dla dorosłych" (łącznie z
proszkiem do prania)-zamienić na te dla niemowląt (poza Johnson&Johnson).
Być może ma ten sam problem co ja-uczulenie na wszelkie "pachnidła".
Aloesu nie polecam-w przypadku alergii skórnych potrafi nasilić objawy. (Jak
się upierasz to zamiast kupować sok lepiej posadzić takiego w
doniczce-ładniej, taniej i przyjemniej).
Przy silnym wietrze zabezpieczyć skórę np. kremem ochronnym (polecam te dla
dzieci). Na podrażnienia już występujące najlepszy jest sudokrem z oliwką.
Następnie czy objawy nasilają się po jakimś pokarmie? Czy tylko przy
kontakcie z powietrzem?

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-02-20 22:01:13

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Odi" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> moje pytanie: czy to pomaga?
>
> nie, to akurat wyrzucone pieniadze

Dziekuje za opine.

Pozdrawiam,
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-02-20 22:18:36

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Odi" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

> Na wstępie spróbujecie wywalić wszelkie kosmetyki "dla dorosłych" (łącznie
> z proszkiem do prania)-zamienić na te dla niemowląt (poza
> Johnson&Johnson).

Dziękuje za sugestię. Zastosujemy się :)

> Być może ma ten sam problem co ja-uczulenie na wszelkie "pachnidła".

Siostra nie używa raczej perfum ani tego typu pachnideł. Tylko
antyperspirant-sprawdzony, nie szkodzi. Czy pod pojęciem "pachnidła"
rozumiemy różnego rodzaju mydła perfumowane itp? Jesli tak to rzeczywiście
siostra uzywa mydła Dove...podobno nawilża.

> Aloesu nie polecam-w przypadku alergii skórnych potrafi nasilić objawy.
> (Jak się upierasz to zamiast kupować sok lepiej posadzić takiego w
> doniczce-ładniej, taniej i przyjemniej).

Ok, dziekuje za informacje. Co do aloesu w doniczce to mama posada kilka ale
raczej nie uzywa ich do celow "medycznych"...przynajmniej nie przypominam
sobie.

> Przy silnym wietrze zabezpieczyć skórę np. kremem ochronnym (polecam te
> dla dzieci). Na podrażnienia już występujące najlepszy jest sudokrem z
> oliwką.

Kremów siostra ma kilka ale nie pamiętam nazw. Wiem tylko, że jeden ma
wyciąg z pestek z winogron (nie jest perfumowany, pomaga(!) łaogodzić
objawy-skóra staje sie mniej szorstka). Reszta to kremy typu Nivea.
Rozumiem, że "sudokrem" to nazwa handlowa?

> Następnie czy objawy nasilają się po jakimś pokarmie? Czy tylko przy
> kontakcie z powietrzem?

Tylko przy zmianach pogody, głownie przy silnym wietrze. Jak juz wczesniej
wspomnialem siostra miala robione testy skórne i nie wykazaly one nic
szczegolnego. Większość pokarmow nie wykazala nic. Jedynie orzechy miały
jeden "plusik"(podobno na pięć możliwych)-lekarz powiedział, że to normalne
i nie ma sie cym martwic. Takie pojedyńcze "plusiki" miały też pyłki traw.
Poza tym nic.

Jeszcze jedno mi sie przypomnialo-zawsze przy nasilaniu objawów lekarze
przypisują mojej siostrze Zyrtec. Dowiedziałem się, że ten lek moze byc
szkodliwy przy czestym braniu. Czy jest to prawdą?

Serdecznie dziękuję za zainteresowanie!
Pozdrawiam,
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-02-21 05:56:55

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Justyna N" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Odi" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:erfs45$q04$1@inews.gazeta.pl...
>> Być może ma ten sam problem co ja-uczulenie na wszelkie "pachnidła".
>
> Siostra nie używa raczej perfum ani tego typu pachnideł. Tylko
> antyperspirant-sprawdzony, nie szkodzi. Czy pod pojęciem "pachnidła"
> rozumiemy różnego rodzaju mydła perfumowane itp? Jesli tak to rzeczywiście
> siostra uzywa mydła Dove...podobno nawilża.
>
Pod "pachnidła" rozumiem wszelkie perfumowane kosmetyki/środki czystości (od
mydła przez szampon po proszek do prania). Mnie akurat Dove uczula..

>> Aloesu nie polecam-w przypadku alergii skórnych potrafi nasilić objawy.
>> (Jak się upierasz to zamiast kupować sok lepiej posadzić takiego w
>> doniczce-ładniej, taniej i przyjemniej).
>
> Ok, dziekuje za informacje. Co do aloesu w doniczce to mama posada kilka
> ale raczej nie uzywa ich do celow "medycznych"...przynajmniej nie
> przypominam sobie.
>
Nie będę szerzyć znachorstwa, ale sok ze świeżych łodyg pomagał mojej mojej
babci na egzemę-wcierała w skórę (u mnie powoduje łuszczenie się i swędzenie
skóry).

>> Przy silnym wietrze zabezpieczyć skórę np. kremem ochronnym (polecam te
>> dla dzieci). Na podrażnienia już występujące najlepszy jest sudokrem z
>> oliwką.
>
> Kremów siostra ma kilka ale nie pamiętam nazw. Wiem tylko, że jeden ma
> wyciąg z pestek z winogron (nie jest perfumowany, pomaga(!) łaogodzić
> objawy-skóra staje sie mniej szorstka). Reszta to kremy typu Nivea.
> Rozumiem, że "sudokrem" to nazwa handlowa?
>
Kremów (i innych) niestety szuka się metodą prób i błędów. Z reguły
podrażniają te z wyciągami z cytrusów i z aloesem (czym więcej na etykietce
tym większe prawdopodobieństwo, że podrażni).
Nazwa handlowa Sudocrem-choć trochę kosztuje, ale jest wydajny (ok 25 zł za
125g). Ja go z powodzeniem zastępuję kremem Bambino.

>> Następnie czy objawy nasilają się po jakimś pokarmie? Czy tylko przy
>> kontakcie z powietrzem?
>
> Tylko przy zmianach pogody, głownie przy silnym wietrze. Jak juz wczesniej
> wspomnialem siostra miala robione testy skórne i nie wykazaly one nic
> szczegolnego. Większość pokarmow nie wykazala nic.

Profilaktycznie (dla pewności) upewnij się czy objawy nie nasilają się przy
cytrusach i pomidorach-nie jako alergia pokarmowa tylko reakcja skóry na
kontakt z sokiem.

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-02-21 23:39:21

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Odi" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

> Kremów (i innych) niestety szuka się metodą prób i błędów. Z reguły
> podrażniają te z wyciągami z cytrusów i z aloesem (czym więcej na
> etykietce tym większe prawdopodobieństwo, że podrażni).
> Nazwa handlowa Sudocrem-choć trochę kosztuje, ale jest wydajny (ok 25 zł
> za 125g). Ja go z powodzeniem zastępuję kremem Bambino.

Jeśli tylko ma pomóc to cena nie jest problemem. Co do kremu Bambino (taki w
różowej "puszce") to siostra tez uzywa ale poprawy raczej nie
widac...owszem, natłuszcza ale nie zapobiega swędzeniu i wcale nie
przyspiesza gojenia zadrapań/ustępowania uczulenia. Tak czy inaczej
serdeczne dzieki za rady.

> Profilaktycznie (dla pewności) upewnij się czy objawy nie nasilają się
> przy cytrusach i pomidorach-nie jako alergia pokarmowa tylko reakcja skóry
> na kontakt z sokiem.

Jako alergia pokarmowa objawy nie występują. Szczerze mówiąc to nie wiem jak
skóra siostry reaguje na kontakt z sokiem z pomidorów ale np. przy obieraniu
cytrusów nie występują zmiany. Może obieranie nie powoduje dużego kontaktu
skóry z sokiem ale zmian nie zauważyłem.

Jeszcze raz dziękuję Ci serdecznie!

Pozdrawiam,
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-02-22 03:53:59

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "JaMyszka" <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Lut, 00:39, "Odi" wrote:
> [...]
> Jeśli tylko ma pomóc to cena nie jest problemem. Co do kremu Bambino (taki w
> różowej "puszce") to siostra tez uzywa ale poprawy raczej nie
> widac...owszem, natłuszcza ale nie zapobiega swędzeniu i wcale nie
> przyspiesza gojenia zadrapań/ustępowania uczulenia. Tak czy inaczej
> serdeczne dzieki za rady.

Mojej mamie przynosiły ulgę kąpiele w odcedzanych wodach po gotowaniu
ryżu i makaronu, jak miała niezidentyfikowane otwierające się bąble na
rękach. Długo trwało, zanim sobie to wyleczyła, bo też były kłopoty ze
znalezieniem odpowiedniej maści.
Dawno to było, więc nie pamiętam szczegółów.

> [...]
> Jako alergia pokarmowa objawy nie występują. Szczerze mówiąc to nie wiem
> jak skóra siostry reaguje na kontakt z sokiem z pomidorów ale np. przy
> obieraniu cytrusów nie występują zmiany. Może obieranie nie powoduje dużego
> kontaktu skóry z sokiem ale zmian nie zauważyłem.

Proponowałabym jednak kontrolować dietę (zapiski), bo to może być coś
w rodzaju "skutek uboczny".

Jeśli chodzi o aloes, to posiada on właściwości penetrujące, tj.
wnikania w głąb skóry.
Drugą jego cechą jest to, że jest doskonałym nośnikiem wszystkich
związków.
Dlatego podstawową zasadą jest to, że używając aloes należy nałożyć go
na świeżo umytą skórę.
Używając kremów z aloesem, nie jesteśmy w stanie określić substancji
uczuleniowej ze związków zawartych w kremie.
Galaretka http://www.aloetech.pl/?product_id=20&category_id=4 jest
czystym miąższem, tylko zagęszczonym, kalifornijskiego aloesu. Między
nim a naszym aloesem okiennym jest mniej więcej taka sama różnica, jak
między pomidorem szklarniowym a ogrodowym.
Sam aloes jest dezynfekujący i bogaty w wit. (w starożytności były
prowadzone wojny o tereny na których rósł). Radzę sięgnąć do fachowych
lektur.
Stosowany z maścią leczniczą, może znacznie przyspieszyć proces
leczenia.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-02-22 08:38:46

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JaMyszka" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:1172116439.592180.259020@p10g2000cwp.googlegrou
ps.com...
On 22 Lut, 00:39, "Odi" wrote:
> [...]
Radzę sięgnąć do fachowych
lektur.
Stosowany z maścią leczniczą, może znacznie przyspieszyć proces
leczenia.

>
Ale każdy lek i maść jest tylko walką ze skutkami choroby alergicznej, a
nigdy nie wyeliminuje przyczyny choroby. Przyczynę choroby wyeliminuje
zmiana diety na właściwą.
Pozdrawiam Jurek M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-02-22 11:07:26

Temat: Re: Ciągle powracające uczulenie...moze aloes? [lekko długie]
Od: "JaMyszka" <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Lut, 09:38, "Jurek" wrote:
> [...]
> Ale każdy lek i maść jest tylko walką ze skutkami choroby alergicznej, a
> nigdy nie wyeliminuje przyczyny choroby. Przyczynę choroby wyeliminuje
> zmiana diety na właściwą.

Witam nieśmiertelnego;-)
Daj spokój z tym panaceum! Bo tym narzucaniem swojego przekonania,
bardziej szkodzisz niż pomagasz idei wpływu diety na zdrowie.
Po Twoich wypowiedziach, można by sądzić, że dieta znacznie przedłuża
życie, a ci co ją stosują, są długowieczni.
Gdyby tak było, to mielibyśmy więcej przypadków 100 letnich urodzin,
nie mówiąc już, o dożywaniu okresu na jaki został zaprogramowany
organizm ludzki - 150 lat.
Jak wiesz, setki są na tyle rzadkie, że odbijają się w mediach
krajowych, a przeżycie 110 lat, jest tematem newsów światowych.A
najśmieszniejsze w tym jest to, że każdy z tych długowiecznych
stosował inną dietę.
Najlepiej to ujmuje ten witz:
Ekipa telewizyjna robi wywiad z jubilatem stuletnich urodzin.
- Bo ja prowadziłem życie wstrzemięźliwe i nie ulegałem pokusom
różnego rodzaju używek - tłumaczy swój wiek jubilat.
Nagle, w czasie wywiadu, rozlegają się głośne hałasy w lokalu piętro
wyżej.
- A cóż to? - wyraził zdziwienie redaktor.
- To mój stary - wyjaśnia jubilat - dziś sobota i znowu dał sobie w
gaz.

Owszem, nie przeczę, że dieta ma wpływ na nasze zdrowie, ale każdy z
nas ma swój metabolizm i obciążenia genetyczne. Stąd dietę powinno
się przystosować indywidualnie, a nie wg sztywnych reguł.
Jednocześnie cieszę się, że Tobie udało się ją znaleźć :D

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

antybiotyki podwyzszony alat/aspat i ob
Żywe Rossolino
Żywe Rossolino
http://www.youtube.com/w atch?v=jk33qVgCWmc
Ostre bóle pleców. Co może być powodem?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »