On Sat, 14 Aug 2004 21:33:17 +0200, "C.Jola"
<j...@p...onet.pl> wrote:

>Proponujesz selekcję naturalną??
>Nie leczmy zawałów?? - kto przeżyje..... znaczy miał żyć??.. był na tyle
>silny aby żyć??
>Kiedyś na psm odbyła się piękna i długa dyskusja na ten temat z Albertem
>Jacherem (dotycząca kwestii ratownia wcześniaków - proponuję przejrzeć)

Jaką selekcje naturalną? Czy ja wyglądam jak taki z toporem i workiem
na głowie?!?
Nie jesteśmy na tyle władni aby ożywiać więc moim zdaniem nie
powinniśmy zabierać życia, nawet zaniedbaniem.

Nie mam (jeszcze) dziecka, więc na razie wypowiadam się teoretycznie
ale może istnieje taki sposób odżywiania dzieci, aby nie chorowały tak
często? Do tego zmierzam, nie to ubijania co drugiego dziecka.

>> Czy tylko mi wydaje sie to nieco paranoiczne?
>
>Pozwolę sobie nie odpowiedzieć...... ;)

ktoś powiedział, że jeśli człowiek może być źle zrozumiany, to będzie
:-)

pozdrawiam
Klapuch