Data: 2003-03-27 10:41:52
Temat: Re: Ciało
Od: k...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Infinita:
> Teraz poprosze o porade,jak to zrobic. Co takiego trzeba zrobic, zeby polubic
> wlasne cialo takim, jakim jest.
> Szczegolnie przy kulcie wysportowanej szczuplej sylwetki. Wiedzac, ze osobom
> ladnym jest ogolnie latwiej w zyciu i sa bardziej akceptowane przez
> spoleczenstwo.
Wiesz, właczyłam sobie wczoraj tv i zobaczyłam reklamę - "Co robisz, by być
piękną/utrzymać urodę/czy coś w tym stylu? Dieta. Ruch. Kosmetyki. Ale to nie
wystarczy. Potrzebny jest też _______" (parafrazuję). A potem nadali reklamę
pisemka dla kobiet - "Gratis - dodatek specjalny - pyszne wypieki na
wielkanocny stół - baby, mazurki i inne ciasta!". Potem reklama jakiegoś
Vitacośtam, z ziarnami, lekkiego dania. Potem - reklama bombonierki.Potem -
reklama telefonu z aparatem cyfrowym - chłopak spodziewa sie na lotnisku
przylotu dziewczyny "nie przystającej do ogólnie obowiązującego kanonu urody",
koledzy się z niego śmieją, ale przychodzi śliczna panienka i chłopak pada z
wrażenia. Szału można dostać. Natura niesprawiedliwie podzieliła nas na tych,
którzy mogą i którym łatwo oraz tych, którzy muszą, nie mogą i się męczą.
"Bądź soba!".
Koleżankę informuję, że przechodzę na dietę. Pyta - no co ty, nie ma sensu się
tym zadręczać, jest ci super, ludzie cie lubią taka, jaka jesteś.
W pracy ludzie rozmawiają, ile kto waży. Zawsze wtedy udaję, że jestem bardzo
zapracowana.
Nie mam zadnych problemów ze zdrowiem (brak motywacji "zdrowotnej"), ciało nie
wpływa nadmiernie na prowadzenie przeze mnie aktywnego trybu życia (ta
motywacja tez odpada, moge jeździc codziennie po pół godziny na rowerze i
robić "brzuszki", ale nic z tego). I tak nie pasuję do społeczeństwa. Wchodzę
do dowolnie wybranego sklepu z odzieżą i się o tym przekonuję.
> Ale jak?
> Pokochaj swoje cialo.
> Wiem, ze mam pokochac, ale nie kocham. Co mam zrobic?
1. Znajdź kogoś, kto je pokocha i naucz sie tego od niego.
2. Powiedz sobie - te moje zewnętrzne "wady" to nie ja, to ciało to ja plus
cellulitis, kilogramy, brzydkie paznokcie, włosy, zmarszczki, brak formy...
Będę z tym walczyć, by moje "prawdziwe" ja się pokazało. Ja jestem super, tylko
są pewne rzeczy, które mnie ograniczają, które nie są "mną".
3. Nie wiem :(
kohol
"I get knocked down, but I get up again,
You're never goin' to keep me down"
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|