Ciasto w 10 minut
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-12 16:00:12
Temat: Ciasto w 10 minutOd: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
przepis podala dzis magda gessler w radiowej trojce - brzmi fajne, ja na
pewno wyprobuje:)
Dziesięć łyżek mąki, dziesięć łyżek cukru, dziesięć łyżek oleju
słonecznikowego i cztery całe jaja. Do tego szczypta soli i płaska łyżeczka
proszku do pieczenia. Wszystkie składniki dokładnie łączymy mieszając łyżką.
Na dnie tortownicy układamy owoce, na jakie tylko przyjdzie nam ochota -
jabłka, gruszki, banany, śliwki. Owoce zalewamy ciastem i wstawiamy do
rozgrzanego piekarnika (180 stopni), na 45 minut. Jeszcze ciepłe ciasto
polewamy lukrem przygotowanym z cukru pudru ukręconego z sokiem z cytryny, z
dodatkiem cynamonu. Pyszne i bardzo łatwe w wykonaniu ciasto.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-10-12 17:46:49
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "Basiek" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
...............
> wstawiamy do rozgrzanego piekarnika (180 stopni), na 45 minut.
...............
Ale dlaczego piecze sie je 45 minut?
Juz mialam nadzieje na szybkie ciasto :-)
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-12 21:53:16
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basiek" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> napisał w
wiadomości news:ckh5aj$p28$1@opal.icpnet.pl...
> Ale dlaczego piecze sie je 45 minut?
> Juz mialam nadzieje na szybkie ciasto :-)
chodzi o twoje zaangazowanie, nad piekarnikiem nie musisz stac. w tym
rozumieniu ,to szybkie ciasto mozesz kupic w cukierni:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-13 16:23:58
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "Basiek" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Ale dlaczego piecze sie je 45 minut?
> > Juz mialam nadzieje na szybkie ciasto :-)
> chodzi o twoje zaangazowanie, nad piekarnikiem nie musisz stac. w tym
> rozumieniu ,to szybkie ciasto mozesz kupic w cukierni:)
Moje zaangazowanie w kuchni jest duze :-) ale chcialabym znalezc przepis na
ciasto, ktore piecze sie wyjatkowo krotko.
Zachecil mnie temat Twojego postu, ale jednak ciasto i tak piecze sie az 45
minut :-(
Pozdrawiam serdecznie.
Basiek co woli ciasta domowe niz te z cukierni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-13 17:12:21
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basiek" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> napisał w
wiadomości news:ckjkr6$nft$1@opal.icpnet.pl...
> Moje zaangazowanie w kuchni jest duze :-) ale chcialabym znalezc przepis
na
> ciasto, ktore piecze sie wyjatkowo krotko.
> Zachecil mnie temat Twojego postu, ale jednak ciasto i tak piecze sie az
45
> minut :-(
tytul cie zmylil - chodzilo o czas robienia (zaangazowania rak), a nie
pieczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-13 20:04:21
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "marzenna" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzwoni do mnie teściowa:
zaraz bedziemy.
Więc zamiast do sklepu szybko robię chruściki
2 szkl mąki
2 jajka
4 łyżki śmietany kwaśnej (jak nie mam to daje świeżą)
szczypta soli
1 łyżka tłyszczu
ciut sody lub proszku (dobra szczypta)
1 łyżka octu
wszystko razem wymieszać, zagnieść
rozwałkować kroić paski 10x2 cm naciąć, przełożyć jeden róg przez nacięcie.
W miedzyczasie rozgrzać olej na głębokij patelni lub w garnku (na patelni nie
trzeba dużo oleju)
wrzucać chruściki piec na złoty kolor wyjmować wykałaczką na papierowy ręcznik
posypać cukrem pudrem i na stół.
Jak szybko wyrobisz ciasto to w 10 min pierwszą porcję masz na stole.
Z podanej ilości wychodzi ok 2 dużych płaskich talerzy (czubate)
życzę smacznego Marzenna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-13 21:35:01
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "marzenna" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1650.00000088.416d8a45@newsgate.onet.pl...
> Dzwoni do mnie teściowa:
> zaraz bedziemy.
> Więc zamiast do sklepu szybko robię chruściki
[ciach]
> Jak szybko wyrobisz ciasto to w 10 min pierwszą porcję masz na stole.
> Z podanej ilości wychodzi ok 2 dużych płaskich talerzy (czubate)
Zalezy jaka droge ma do pokonania tesciowa;)
Wybacz, ale nie uwierze, ze chrusciki robisz tak szybko. Robie je, a
wlasciwie moj TZ (ja tylko pomagam) od wielu lat i troche zachodu z tym jest
(przygotowanie, wyrobienie, rozwalkowanie, krojenie, przewijanie, smazenie,
pudrowanie)...fakt trzeba sie przy nich uwijac, aby nie spalic...
Poza tym (wlasciwie zalezy jakie kto ma mieszkanie) po takim smazeniu
wolalabym, aby nikt mnie nie odwiedzal. Przez kilka godz. nie moge pozbyc
sie z mieszkania dymu i zapachu ze smazenia...
Pzdr.
Iwona
P.s. Musze pochwalic TZowskie chrusty. Dotychczas zadne im nie dorownuja. To
nie tylko moja opinia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-14 13:01:27
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "marzenna" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Użytkownik "marzenna" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1650.00000088.416d8a45@newsgate.onet.pl...
> > Dzwoni do mnie teściowa:
> > zaraz bedziemy.
> > Więc zamiast do sklepu szybko robię chruściki
> [ciach]
> > Jak szybko wyrobisz ciasto to w 10 min pierwszą porcję masz na stole.
> > Z podanej ilości wychodzi ok 2 dużych płaskich talerzy (czubate)
>
> Zalezy jaka droge ma do pokonania tesciowa;)
> Wybacz, ale nie uwierze, ze chrusciki robisz tak szybko. Robie je, a
> wlasciwie moj TZ (ja tylko pomagam) od wielu lat i troche zachodu z tym jest
> (przygotowanie, wyrobienie, rozwalkowanie, krojenie, przewijanie, smazenie,
> pudrowanie)...fakt trzeba sie przy nich uwijac, aby nie spalic...
> Poza tym (wlasciwie zalezy jakie kto ma mieszkanie) po takim smazeniu
> wolalabym, aby nikt mnie nie odwiedzal. Przez kilka godz. nie moge pozbyc
> sie z mieszkania dymu i zapachu ze smazenia...
>
> Pzdr.
> Iwona
> P.s. Musze pochwalic TZowskie chrusty. Dotychczas zadne im nie dorownuja. To
> nie tylko moja opinia.
>
>
>
teściowa ma 8 km, ale samochodem to moment.
Co do dymu to: nie nagrzewaj tak mocno oleju, i nie taki duży ogień a nie będzie
tego dymu:)
tak trzeba zmieszać produkty, ale idzie to b. szybko, rozwałkować 2 placki,
pokroić w prostokąty na końcach zostają trójkąty i z nich tez robię- nie wałkuję
jeszcze raz( nie muszą mieć idealnego kształtu)
A tak wogóle to robię 2 talerze a nie dla pułku wojska
i może dlatego idzie mi szybko.
Jeżeli robię bez okazji to ciasto zostawiam na pół godziny i dopiero
rozwałkowuję.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-14 16:41:42
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "marzenna" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1650.00000288.416e78a5@newsgate.onet.pl...
>
> teściowa ma 8 km, ale samochodem to moment.
> Co do dymu to: nie nagrzewaj tak mocno oleju, i nie taki duży ogień a nie
> będzie
> tego dymu:)
Moj TZ robi tradycyjnie - na smalcu (nie przegrzany); sa baaardzo smaczne.
Pzdr.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-16 07:49:18
Temat: Re: Ciasto w 10 minutOd: "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
zrobilam to ciasto z bananami i juz na pewno na stale wejdzie do mojego
repertuaru! maz nie zdazyl jesc obiadu, a ciasto bylo juz w piekarniku:) i
jakie pyszne!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |