Zgadzam się jak najbardziej, tylko nie orientuję się czy ze skierowaniem
badanie jest bezpłatne, ale wiem, żę nawet jeśli płatnę to coś do 70 zł
chyba.. nie wiem czy nie skłamałam.
Ja odkąd pamiętam w domu miałam i mam koty.
bEdąc kiedyś na wizycie u ginekologa zapytałam, czy nie powinnam zrobic
sobie badań wcześniej, i wytępić to dziadostwo, póki jeszcze mi nie
zaszkodziło.
Lekarz zapytał, czy planuję zajście w ciąże.. no narazie nie, ale jesli
zdarzy się nieplanowane to co?? będzie już musztarda po obiedzie?
wiem, że leczyć w trakcie ciązy też można, ale pomimo tego to zawsze ryzyko,
także ja jestm jak najbardziej ze badaniami profilaktycznymi przyszłych mam.