Ciekawostka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 62

21. Data: 2001-11-27 15:08:05

Temat: Re: Ciekawostka
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz napisał(a):

> To juz chyba zostalo wyjsnione. Jezeli siedzisz na tarasie i popijasz wino,
> to winogrona, z ktorych jest ono zrobione, byly tarasowe.

A w życiu!!!!!! Jeżeli cokolwiek z tego zrozumiałem to one były trawnikowe lub
darniowe!
A tarasowe mogło być co najwyżej siedzenie lub wino.... :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-11-27 15:38:38

Temat: Odp: Piosenki o ogrodach
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3C050154.352D7A40@ltz.pl...
>
>
> Jerzy napisał(a):
> > > - Nic na działkach ciekawego się nie dzieje... (nic, bo jesień
późna -
> > kto
> > > to podśpiewywał???)
> > Oooo to mi właśnie chodziło, a śpiewał ją W. Michnikowski co zresztą
> > wyżej napisałem, ale autor to chyba jednak J. Przybora. Bo ona z
Kabaretu
> > Starszych Panów pochodzi.
>
> Za wyrażenie przepraszam, ale guzik prawda!!!!!
> Jodłowska Elżbieta niejaka to śpiewała jak pamiętam..... :-)))) Pamięta
ktoś
> ją jeszcze????

Starsi Panowie powinni pamiętać? :-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-11-27 20:53:42

Temat: Re: Ciekawostka
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@l...pl> napisał w wiadomości
........
> A w życiu!!!!!! Jeżeli cokolwiek z tego zrozumiałem to one były trawnikowe
lub darniowe!
> A tarasowe mogło być co najwyżej siedzenie lub wino.... :-))))

Określenie "rośliny tarasowe" jest stosowane dosyć często. Nie jest to nazwa
jednoznaczna. Są inne, ale jeszcze mniej dokładne, o czym pewnie się
przekonacie. Nie będę rozpisywał się nad znaczeniem tych słów, bo w
wyszukiwarkach
można znaleźć informacje o tym.
Wystarczy poszukać i nie czekać na Jerzego.
Wygodni się porobili!

Określenia "rośliny tarasowe" używa dyrektor Ogrodu Botanicznego w Warszawie
w
którym to ogrodzie, grupa miała przyjemność gościć. Już tylko to wystarcza
mi, aby uznać to określenie za godne stosowania.
Stosuje się też inne sformułowania na określenie tej grupy roślin. Często
mówi się też "rośliny kubłowe".
Już widzę, jak to się spodoba wielu młodszym osobom i zaczną ryczeć.
Jest też określenie rośliny pojemnikowe. Moim zdaniem, jest ono najmniej
precyzyjne. Czasami mówi się: rośliny do dużych pojemników. Jest to, z
kolei, mało wygodne.
Dodam, że popularne są nazwy niektórych grup roślin np.: rośliny balkonowe,
rośliny ogrodowe, rośliny szklarniowe.
Ich popularność świadczy, że takie określenia są potrzebne i zrozumiałe.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-11-27 21:20:23

Temat: Re: Ciekawostka
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wystarczy poszukać i nie czekać na Jerzego.
> Wygodni się porobili!
Dzięki Krzysztofie, żarty żartami ale fakty faktami.
Oczy mi otwierasz, jakie to leniuchy, do jasnej ciasnej, albo kutwy co im
się paru złotych nie chce wydać na szperanie w sieci.
Koniec tego dobrego. Od dzisiaj przyjmuję tylko indywidualne zamówienia.
Mogą być też zbiorowe = grupowe ale podpisane przez kogoś z "Bywalców".
A co wrzucę od siebie, to wiadomo, ze zaraz ktoś zapyta o co chodzi?
Czasami sam nie wiem (tak w 99%). Tez szukam informacji. Lubię to. :-)
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-11-28 08:30:42

Temat: Re: Ciekawostka
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz napisal:

> > Co to sš w końcu te tarasowe????
> To juz chyba zostalo wyjsnione. Jezeli siedzisz na tarasie i popijasz wino,
> to winogrona, z ktorych jest ono zrobione, byly tarasowe.

Przy okazji odkryłam nową rasę kotów - niewątpliwie mam koty
tarasowe.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2001-11-28 10:43:03

Temat: Re: Ciekawostka
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > > > Co to są w końcu te tarasowe????
> > Niech wam będzie, wg niektórych to te rośliny:
> Veto! Veto!
Hej szable w dłoń ...

> > Hydrangea macrophylla
> > Malus Golden Spur /Red Spur
> > Paeonia arborea ( a co to jest - nazwę polską proszę)
A zdjęcie może być:
http://www.vivaibiagini.it/paeonibu.html

> > Paeonia officinalis
> Jak dla mnie, to "najprawdziwsze" rośliny...no, ziemistoogrodowe.
> A rośliną tarasową - upieram się - jest po prostu każda roślina
wystawiana
> latem na świeże powietrze i wymagająca przechowania w domu zimą.
Oczywiście
> tylko w warunkach Polski. Oczywiście Jerzy zapomniał o niecierpkach,
> pelargoniach, fuksjach, scewoli, argyranthemum i dziesiątkach innych;)
Wybacz droga Ogrodniczko, źle się wczytałaś, wyraźnie napisałem, że wg
niektórych.
To był cytat z bardzo fajnej strony. ;-)))
I szczęka ci opadnie jak ci podeślę na priv link do niej.

Pozdrawiam kłótliwie, Basia.
Wypij trochę waleriany to ci przejdzie.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2001-11-28 10:55:07

Temat: Re: Ciekawostka
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof =?ISO-8859-2?Q?Marusi=F1ski ?= napisał(a):

> Określenie "rośliny tarasowe" jest stosowane dosyć często. Nie jest to nazwa
> jednoznaczna. (........)
> Określenia "rośliny tarasowe" używa dyrektor Ogrodu Botanicznego w Warszawie
> (....) . Już tylko to wystarcza mi, aby uznać to określenie za godne
> stosowania.

A mnie nie! Nie mam kompleksu dyrektorów...

> Stosuje się też inne sformułowania na określenie tej grupy roślin. Często
> mówi się też "rośliny kubłowe".
> (....)
> Jest też określenie rośliny pojemnikowe. Moim zdaniem, jest ono najmniej
> precyzyjne. Czasami mówi się: rośliny do dużych pojemników. Jest to, z
> kolei, mało wygodne.
> Dodam, że popularne sš nazwy niektórych grup roślin np.: rośliny balkonowe,
> rośliny ogrodowe, rośliny szklarniowe.

No wreszcie mam info z pierwszej ręki. I cieszę się, że po niemal dwóch latach
otrzymałem jakies zeznania.
Czy dobrze rozumiem? Rośliny tarasowe to sš jakiekolwiek rośliny od sekwoi po
stokrotkę byle rosły w pojemnikach większych od doniczki (kubły, donice,
skrzynie, duże jakieś inne pojemniki itp). Czyli wszystko. Chodzi tylko o
aktualny stan jakby to nazwac? - posadowienia???
Np. taki świerk. Dopóki jest w wielkiej skrzyni trzymany to jest to roślina
tarasowa.
Jeżeli jednak tę skrzynię zacznie nam rozwalać i wysadzimy go (ostroznie
oczywiście) do matki ziemi, będšc dokładnie tš samš roślinš traci przymioty
tarasowości i staje sie po prostu zwykłym świerkiem????
Oczekuję krótkiego potwierdzenia moich domysłów albo zaprzeczenia.
TAK albo NIE.
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2001-11-28 11:35:28

Temat: Re: Ciekawostka
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message
news:9u2eq7$jeh$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > > > > > Co to są w końcu te tarasowe????
> > > Niech wam będzie, wg niektórych to te rośliny:
[...]
> Oczywiście Jerzy zapomniał o niecierpkach,
> > pelargoniach, fuksjach, scewoli, argyranthemum i dziesiątkach innych;)
> Wybacz droga Ogrodniczko, źle się wczytałaś, wyraźnie napisałem, że wg
> niektórych.
[...]

To się nazywa "półprawda" Owi niektórzy sami się zastrzegają, że jest to:
"zestaw roślin wieloletnich mogących znaleźć zastosowanie do ozdoby balkonów
i tarasów", natomiast w tytule nie wystrzegają się rownież ulokowania ich na
patio. A więc są to również rośliny patialne(?)podworkowe, dziedzińcowe no i
balkonowe.

Pozdrowienia, Jan_jr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2001-11-28 11:38:31

Temat: Piosenki o ogrodach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A mnie się właśnie przypomniała jeszcze piosenka "Wina, wina, wina
> dajcie..."
To co pośpiewamy? Może od razu zrobi się raźniej?
A jakie znasz piosenki o ogrodach albo działkach albo owocach, kwiatach?
Oooo, już prawie mam, śpiewał ją Wiesław Michnikowski, piosenka bodajże
MŁYNARSKIEGO. Skleroza, jak to szło?

> Aha. No cóż, myślałam, że wyrażasz opinie własne:)
Chyba jeszcze mi to się nigdy nie przytrafiło.
Nie zapominaj, że ponad 2000 lat temu już wszystko było powiedziane.

> Będę meldować (o szczęce):)
Zobaczymy ;-)))

> > Pozdrawiam kłótliwie, Basia.
> > Wypij trochę waleriany to ci przejdzie.
> Wwaleriana jest przykryta śniegiem. Nie da rady wypić:(
Jak trochę potrzymasz w buzi ze śniegiem, to po chwili da się.
Inaczej poleciłbym ci jakiś wyciąg ale obawiam się, że te 70% to dla
ciebie za dużo.
;-)))

Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2001-11-28 13:57:44

Temat: Re: Piosenki o ogrodach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Adios pomidory"? :-)))
Nie Basiu, to nie to, to popełnił Jeremi Przybora

Minal sierpien, minal wrzesien.
Znow pazdziernik i ta jesien...
Rozpostarla melacholii mglisty woal.
Nie zaluje letnich dzionkow.
Roz, poziomek i skowronkow...
Lecz jednego, jedynego jest mi zal...

Owszem byla i dziewczyna
I milosci pajeczyna
Co oplotla drzacy dwukwiat naszych
cial.
Porwal dziewcze zdradny poryw
I zabrala pomidory
Te ostatnie, com schowane
przed nia mial.

Adios pomidory! Adios ulubione,
Sloneczka zachodzace za nasz zimowy
stol!
Nadchodza znow wieczory salatki
nie jedzonej,
Tesknoty dojmujacej i lzy przelknietej
w pol.
To coz,ze jesc ja bede zupy i tomaty,
Gdy wspomne wasz swiezy miazsz
W te witaminy przebogaty.
Adios pomidory,adios utracone!
Przez dlugie dwa miesiace
Wasz zapach bede czul.

Pozdrawiam, Jerzy.