Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Ciekawy fragment z zaprzyjaznionego forum Re: Ciekawy fragment z zaprzyjaznionego forum

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Ciekawy fragment z zaprzyjaznionego forum

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.task.gda
.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!nntp.g
iganews.com!postnews.google.com!e12g2000yqm.googlegroups.com!not-for-mail
From: biggero <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Ciekawy fragment z zaprzyjaznionego forum
Date: Thu, 20 Nov 2008 05:21:28 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 131
Message-ID: <f...@e...googlegroups.com>
References: <gfv3gf$moj$1@inews.gazeta.pl> <gg0paj$qh$2@nemesis.news.neostrada.pl>
<d...@h...googlegroups.com>
<gg2a9m$f02$1@news.onet.pl> <gg2v2o$jo$1@achot.icm.edu.pl>
<gg3eae$b7c$1@news.onet.pl> <gg3iao$n7q$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 89.174.83.31
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1227187289 8628 127.0.0.1 (20 Nov 2008 13:21:29 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Nov 2008 13:21:29 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: e12g2000yqm.googlegroups.com; posting-host=89.174.83.31;
posting-account=BIpaOQoAAABUzZIbc6rGJwumAm1Llnyh
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.0.4)
Gecko/2008102920 Firefox/3.0.4,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:252126
Ukryj nagłówki

> Medycyna nie jest jakimś królestwem, w którym wszyscy są doskonali,
>nieomylni i zawsze wiedzą co robią. Tam pracują normalni ludzie, z
> takimi samymi problemami jak każdy inny człowiek.

Ja naprawdę dopuszczam możliwość błędu, ale powinno być tak, że takie
błędy w końcu zostaną zauważone i naprawione. Mnie bardziej chodzi o
brak organizacji i marazm, brak energii w działaniach służby zdrowia,
przez co zamiast skutecznych działań uprawiany jest chocholi taniec.
Rażące błędy popełnia może niewielu lekarzy, ale tę ospałość i
niemożność działania kultywuje chyba każdy lekarz z jakim miałem
kontakt (o, jeszcze taki przykład: u ortopedy prywatnie, proszę, żeby
wypisał mi skierowanie na rezonans tego mojego stawu, a on odpowiada,
że nie wie jak się skierowanie wypisuje i że w ogóle można prywatnie
zrobić rezonans - 2003 rok, teraz się chyba trochę zmieniło, ale widać
tutaj, że nawet prywatnie występuje taka niemoc twórcza). W służbie
zdrowia (zresztą nie tylko) poza tym nie ma mechanizmu wyłapywania
błędów. I to właśnie lekarze uważają się za nieomylnych - w kodeksie
etyki lekarskiej jeszcze niedawno był zapis, że nie wolno krytykować
kolegi po fachu... Ten zapis ma być (albo już został) zmieniony, ale
czy to coś zmieni?

W USA takim mechanizmem naprawy błędów są:
- od strony podnoszenia kwalifikacji lekarzy (uczenia się na błędach)
są np. organizowane spotkania M&M, gdzie roztrząsane są błędy nie
tylko lekarskie, ale właśnie systemowe - co zmienić w systemie na
poziomie lokalnym, żeby to się więcej nie powtórzyło. W takim
spotkaniu bierze udział cały szpital, a więc z błędu jednego lekarza
uczy się paręset lekarzy.
Do poczytania:

http://en.wikipedia.org/wiki/Morbidity_&_Mortality

- od strony pacjenta - pacjent dostaje odszkodowanie. Nie jest
pozostawiony sam sobie. Nie mówię tutaj o bajońskich sumach, które są
wypłacane w USA, ale o takich, które pozwoliły by przeżyć...
W USA oprócz odszkodowania za rzeczywiście wyrządzoną szkodę
(zazwyczaj kwota niewielka, kilkadziesiąt tysięcy dolarów) zasądzane
są tzw. punitive damages, które mają odstraszyć innych przed
popełnieniem takiego samego przestępstwa (chodzi tu o przestępstwo
umyślne lub rażące zaniedbanie - nawet w milionach dolarów). U nas
odpowiednikiem tych punitive damages są chyba kwoty wpłacane na PCK,
ale są one śmiesznie małe, bo przecież to szło by z budżetu szpitala,
który i tak jest biedny, więc sąd się lituje.

http://en.wikipedia.org/wiki/Punitive_damages

Ale pal licho te kary, niech przynajmniej będzie tak, żeby ten
poszkodowany miał jakąś opiekę i nie żył w niepewności.
**
Gdy u nas zostanie popełniony błąd, to nawet nie ma się do kogo
zwrócić, bo każdy udaje, że tego błędu nie było, a więc po nieudanej
operacji, nikt nie podejmie się naprawy, nie mówiąc o tym, że nie ma
jasnej ścieżki postępowania w takich przypadkach, tzn. jeśli nie
umieją mnie zoperować w jednym szpitalu, to powinni mnie odesłać do
szpitala nadrzędnego i wtedy już bez czekania miesiącami...
Powinno też być tak, że istnieje w kraju ośrodek, w którym umieją się
zająć wszystkim i po odstaniu swojego czasu w kolejce, przyjmą i będą
drążyć sprawę do końca. Zakładam, że takimi ośrodkami mają być
instytuty, gdzie są naukowcy, którzy umieją do sprawy podejść
nieszablonowo. Ja w swojej drodze (krzyżowej zresztą), ze swoimi
problemami stawowo-endokrynologicznymi trafiłem do instytutu
reumatologii w Warszawie, gdzie potraktowano sprawę bardzo szablonowo
i wypisano mnie z zaleceniem, że muszę się przyzwyczaić do bólu i tak
żyć...
A najśmieszniejsze było to, że ten mój problem był uwidoczniony w
wynikach badań, które mi zrobili, tyle że to wymagało to trochę
wysiłku ponad standard. Dla lekarza, który w tym siedzi, jakieś 5
minut sprawdzania w Internecie. Mnie to niestety zajęło pół roku,
zanim wyłapałem te subtelności.
Czyli po prostu nie ma nadziei, bo jak nie w instytutach, to gdzie?

W przychodni to samo - idę do ortopedy, a on się zajmuje tylko
kolanami i biodrami i później u następnego oczywiście to samo - nikt
się nie zajmuje stawem skokowym i nikt nie powie w rejestracji, kto
się czym zajmuje. Do każdego trzeba swoje wyczekać, albo zapłacić i
nie dowiedzieć się nic - też niedobrze.
Jeszcze jeden wyraz olewania pacjenta: lekarz mówi tak: jak coś jest
nie z mojej dziedziny, to ja się nie wtrącam, mimo że ta inna
dziedzina wpływa na moją dziedzinę. Np. z gardłem miałem iść do
laryngologa, czy do foniatry? W moim przypadku była to naprawdę trudna
do rozstrzygnięcia sprawa, w rejestracji nie umieli powiedzieć, gdzie
iść...
A przecież każdy z tych lekarzy ukończył internę i dopiero później się
specjalizował, więc powinni cokolwiek wiedzieć o innych rzeczach.

To jeszcze wszystko wynika z tego, że trzeba odwalić ten ogromny
natłok pacjentów, więc czym szybciej, tym lepiej, nieważne że byle
jak. A pacjent odwalony przyjdzie jeszcze raz i jeszcze bardziej
zwiększa natłok...
Mam dylemat typu "co było pierwsze - jako, czy kura" - więc co było
pierwsze: natłok pacjentów i to spowodowało takie odwalanie pacjentów,
czy może to odwalanie było pierwsze i to spowodowało ten natłok?
Ale wiem też, że ten natłok powodują sami pacjenci, np. znam takich,
co nie wezmą dodatkowej pastylki na nadciśnienie bez pójścia do
lekarza, mimo że mają już ciśnienie 200/100 i już się zaczyna
migotanie komór (a mają przyzwolenie lekarza, żeby brać dodatkowe).
No więc społeczeństwo też mamy w większości do niczego... wszystko
jest do niczego...
Czy jest jeszcze jakaś nadzieja, że się polepszy...
Żegnam się więc w zrzędliwym i depresyjnym nastroju (nie, nie muszę
tego leczyć, po prostu dzisiaj taka pogoda :-) ).

B.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
20.11 solvent
20.11 gargamel
21.11 solvent
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Bohaterscy żołnierze amerykańscy uratowali Polaka, który tak się obżarł, że dostał zawału!!!
Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka
,,The Plot to Get RFK" (,,Spisek, by pozbyć się RFK")
Rozkaz 16-2025: 2025-06-19 Apelacja Do Wyroku Sądu Rej. w Sprawie IVRNs 295-23
Problemy lekarzy - medyków.
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem