« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-21 15:29:15
Temat: Ciekawy przypadek.Witam.
Kochani. Jestescie moja ostatnia nadzieja. Od dwoch/trzech lat cierpie na
lekkie bole nasady nosa, niekiedy promieniujace do potylicy, stan
podgoraczkowy, oblozony jezyk, katar gesty zielony (czasami) z malymi
kawalkami krwi splywajacy do gardla, wiecznie powiekszone migdalki,
zaburzenia percepcji otoczenia, zmeczenie psychiczne i fizyczne. Mam 22
lata. Krew w normie. Rezonans magnetyczny glowy nic nie wykazal. Tomografia
komputerowa zatok wykazala wygiecie przegrody nosowej z wytworzeniem mostu
kostnego do malzowiny nosowej dolnej, concha bullosa obustronnie co zweza
swiatlo lejkow sitowych, pogrubiala sluzowka malzowin nosowych siegajaca do
poziomu nozdrzy tylnich, przerost 3 migdalka, w zachylku zebodlowym zatoki
szczekowej niewielkie zgrubienia czesci miekkich. USG jamy brzusznej - w
porzadku. Prześwietlenie kręgosłupa szyjnego nic nie wykaazło.
Nie jestem narkomanem, palilem 2 lata, pilem sporadycznie.
Ostatnio (od miesiaca) cierpie na ciezka depresje, lęki ktora prawdopodobnie
wywolal moj stan zdrowia. Niedawno lekarz dermatolog stwierdzil, ze moj stan
wywoluje "dermatopatia" (czy cos takiego) i przepisal mi leki
antyhistaminowe, mimo ze nigdy nie bylem na nic uczulony.
Boje sie, ze to powazna choroba (vide nowotwor, AIDS).
zrobić? Do jakiego specjalisty sie udac? Co to moze byc? Proszę pomozcie.
Chciałbym tak jak kilka lat temu uprawiać sport, uczyc sie, zyc jak normalny
czlowiek.
Pozdrawiam
Michal X
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-02-25 06:26:39
Temat: Re: Ciekawy przypadek.co rozumiesz przez zaburzenai percepcji otoczenia ?
czy nikt nie proponowal usuniecia trzeciego migdalka?
od kiedy masz te dolegliwosci?
czekam na odpowiedz :)
pozdrowienia
dominik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |