Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Cierpienie i empatia czy kara?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Cierpienie i empatia czy kara?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-09-21 12:12:00

Temat: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: "PioM" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Kilka tygodni temu dostałem telefon od pewnej firmy. Kilka minut rozmawiałem,
głos kobiecy był miły i seksowny. Po telefonie zaatakowała mnie fala
cierpienia w tzw. czakrze serca. Jak mam to rozumieć jako empatię czy karę?
Przejaw schizofreni.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2011-09-21 12:53:18

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "PioM" <p...@h...com> napisał w wiadomości
news:7500.0000006c.4e79d490@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Kilka tygodni temu dostałem telefon od pewnej firmy.

Znaczy ktos Ci dal numer telefonu, zaczynajacy sie na 0700.

> Kilka minut rozmawiałem,
> głos kobiecy był miły i seksowny.

0700 zdecydowanie

> Po telefonie zaatakowała mnie fala
> cierpienia w tzw. czakrze serca.

Zal utraconych srodkow pienieznych

> Jak mam to rozumieć jako empatię czy karę?

Zalezy

> Przejaw schizofreni.

Tak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2011-09-21 14:35:02

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"PioM" <p...@h...com> wrote in message
news:7500.0000006c.4e79d490@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Kilka tygodni temu dostałem telefon od pewnej firmy. Kilka minut
> rozmawiałem,
> głos kobiecy był miły i seksowny. Po telefonie zaatakowała mnie fala
> cierpienia w tzw. czakrze serca. Jak mam to rozumieć jako empatię czy
> karę?
> Przejaw schizofreni.

jesli to wszystko nie wydarzylo sie w realu- to tak.



i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2011-09-21 15:05:24

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "PioM" <p...@h...com> napisał w wiadomości
news:7500.0000006c.4e79d490@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Kilka tygodni temu dostałem telefon od pewnej firmy. Kilka minut
> rozmawiałem,
> głos kobiecy był miły i seksowny. Po telefonie zaatakowała mnie fala
> cierpienia w tzw. czakrze serca. Jak mam to rozumieć jako empatię czy
> karę?
> Przejaw ...
... samotności, braku nocnego przytulaska.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2011-09-21 18:36:49

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-21 14:12, PioM pisze:
> Witam
>
> Kilka tygodni temu dostałem telefon od pewnej firmy. Kilka minut rozmawiałem,
> głos kobiecy był miły i seksowny. Po telefonie zaatakowała mnie fala
> cierpienia w tzw. czakrze serca. Jak mam to rozumieć jako empatię czy karę?
> Przejaw schizofreni.
>

A co to znaczy "zaatakowała mnie fala cierpienia w tzw. czakrze serca" -
mógłbyś to jakoś rozwinąć? Czy odczuwałeś to rzeczywiście jako ból albo
jakieś "ściśnięcie" w sercu?

Pytam, ponieważ czasem zdarza mi się coś, co być może jest w jakiś
sposób podobne, aczkolwiek przeciwne. Otóż czasami - bardzo rzadko - pod
wpływem takiego właśnie przypadkowego kontaktu z niektórymi osobami
odczuwam coś w rodzaju przyjemnego mrowienia w okolicy głowy i górnej
partii ciała, taki miły stupor. Mam to od dziecka, choć im jestem
starsza, tym rzadziej mi się zdarza - ale do tej pory sprawa jest dla
mnie nie do końca zbadana. Nie umiem nawet do końca określić profilu
takiej osoby ani rodzaju kontaktu - płeć nie ma tutaj znaczenia, chociaż
częściej chyba jednak są to kobiety, a kontakt jest przelotny typu
przyniesienie listu, zapytanie o drogę, krótka rozmowa, czasami przez
telefon, ale częściej bezpośrednio. Nie ma to raczej podtekstu
erotycznego, chociaż nigdy nic nie wiadomo. ;) Czasami mrowienie jest
tak silne, że siadam i kontempluję jeszcze przez kilkanaście minut. ;)
A, z dzieciństwa pamiętam, że najczęściej zdarzało mi się to wtedy,
kiedy moja babcia dotykała jakiejś części mojej garderoby, przyglądając
się np. sweterkowi.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2011-09-21 19:07:38

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: "*HoYa*" <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j5darv$oh6$...@n...onet.pl...

W dniu 2011-09-21 14:12, PioM pisze:
> Witam
>
> Kilka tygodni temu dostałem telefon od pewnej firmy. Kilka minut
> rozmawiałem,
> głos kobiecy był miły i seksowny. Po telefonie zaatakowała mnie fala
> cierpienia w tzw. czakrze serca. Jak mam to rozumieć jako empatię czy
> karę?
> Przejaw schizofreni.
>

coś w rodzaju przyjemnego mrowienia w okolicy głowy i górnej
partii ciała,
Ewa
______
Takie mrowienie w okolicy głowy i całego ciała generalnie, to mam jak
mnie ktoś dotknie w kark i też bez względu czy kobieta, czy mężczyzna,
matka czy fryzjerka w salonie i tez nie jest to erotyczne, również nie
łaskoczące, bo działa
tylko przy pierwszym dotknięciu.
A takie dziwne uczucie(jak ty z babcią) też mam , kiedy widzę jakąś ranę u
kogoś
mi bliskiego. Wtedy w okolicy przepony taki dziwny, promieniujący,
kilkusekundowy '' łaskoczący ból''. :)
--
hoja ~ "Non'e facile mangiare segature, per poi kakare una tavola''.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2011-09-21 19:43:19

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-21 21:07, *HoYa* pisze:
>
> A takie dziwne uczucie(jak ty z babcią) też mam , kiedy widzę jakąś
> ranę u kogoś
> mi bliskiego. Wtedy w okolicy przepony taki dziwny, promieniujący,
> kilkusekundowy '' łaskoczący ból''. :)

Jednakże ja nigdy w życiu nie skojarzyłabym tego z bólem, ponieważ jest
to bardzo przyjemne uczucie. Jakieś takie transcendentne. ;)
Chyba się starzeję, bo zdarza mi się coraz rzadziej. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2011-09-22 15:44:43

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: Tomaszek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-09-21 14:12, PioM pisze:
Jak mam to rozumieć jako empatię czy karę?

U mnie to przejaw dojmującej samotności. Organizm reaguje na zły stan
psychiczny. Występuje to zawsze po kontakcie wzrokowym z kobietą, która
mi się podoba. Ty może bardziej reagujesz na bodziec słuchowy.
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2011-09-26 20:56:20

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Często tak masz?

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2011-09-27 06:13:45

Temat: Re: Cierpienie i empatia czy kara?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Wrz, 17:44, Tomaszek <t...@o...pl> wrote:

> Występuje to zawsze po kontakcie wzrokowym z kobietą, która
> mi się podoba.

Zapewne wlasnie w tym momencie wyobrazasz sobie,
jak ja tluczesz, "żeby coś dotarło do pustej czaszki".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

...Nergala!
Ada Rusowicz...
Bidulka.
Szansa na sukces
Uwaga: Busz podaje sie za neuropsychologa polskiego i dlaczego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »