>> Co to jest, co z tym zrobić, czy to będzie gorzej czy lepiej, czy to
>> tylko
>> chwilowe? Czy to na pewno związane jest z ciśnieniem (jak je zmniejszyć?)
>> Czy tego da się pozbyć?
>> Dodam, że jakiś czas temu bylem u okulisty w ramach badań wymaganych
>> przez
>> uczelnię i ten nie zaobserwował niczego co by wykraczało poza normy (choć
>> ciśnienia nie badał).
>>
>
> Jeżeli miałbyś coś w oku badać to właśnie u okulisty ciśnienie w gałce
> ocznej. Znieczula się oko kroplami i stawia taki przyrząd na źrenicy,
> początkowo może i nie przyjemne ale ja już się przyzwyczaiłem i jest
> luzik.
> Można też jeszcze na automatach dmuchając powietrze w oko ale podobno ta
> metoda jest mniej dokładna. Jeżeli by wyszło nadciśnienie to nieleczone
> prowadzi do jaskry, co po kilku latach może spowodować ślepotę
> nieodwracalną. Także zbadać możesz.


Zle piszesz, zle radzisz.
Przyrzad nie stawia sie na zrenicy, bo ona jest wewnatrz oka, tylko na
rogowce. Ta metoda jest niedokladna, podobnie z reszta jak pomiar
bezdotykowy. Najdokladniej mierzy sie tonometrem aplanacyjnym.
Druga rzecz - objawy o ktorych pisal autor pierwotengo postu nie maja nic
wspolnego z nadcisnieniem ocznym, a tym bardziej z jaskra. Tak wiec pisanie
tego co Ty napisales jest strzalem jak kula w plot i staraj sie nie zajmowac
stanowiska w rzeczach, na ktorych sie nie znasz. Na marginesie -
"nadcisnienie oczne" nie wywoluje zmian jaskrowych.
Co do meritum - problemem pulsowania galki ocznej przy wysilku powinien
zajac sie najpierw lekarz rodzinny, potem ewent. internista - poniewaz mamy
do czynienia z objawem ocznym (pulsowanie), ale przyczyna ogolna. Zapewne
nalezy unormowac cisnienie tetnicze, ewent. wykonac monitoring pracy serca.
Zaburzenia krazenia daja wlasnie takie jak opisywane objawy, czesto
jednostronnie.
Jedyne, co powinno sie zrobic, to obejrzec dokladnie siatkowke, ze wzgledu
na powiazanie wysilku i krotkowzrocznosci - i to niezaleznie od pulsowania.

pozdr.

casus