Data: 2001-02-22 00:28:19
Temat: Re: Citrosept - warte to cos?
Od: "CIAho" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jara" <l...@p...onet.pl> se napisał(a)
> Kupiłam ten specyfik jakieś pół roku temu,płacilam ponad 100,- zł stwierdz
> am, że na nic to nie pomaga,miałam po tym tylko rozwolnienie i
niepotrzebnie
> wydałam pieniądze.Nie wierzcie w reklamę tych wszystkich paskudctw i
używek,
> bo ktoś robi na tym niezłą kasę.Pozdrawiam. Grażyna.
A ja stosuję na zwykłe przeziębienia i muszę powiedzieć,
że efekty są niezłe. Żarłem jakieś Coldrexy, Polopiryny
i całe serie innych, a okazało się, że wystarczyło najeść
się czosnku i popić sokiem z Citroseptem (sam czosnek
też działał, ale słabiej).
Drugi przypadek - silne bóle pęcherza moczowego.
Wynik moczu niby w porzo, a jednak coś nie tak.
Co ja się nażarłem różnych tabletek na drogi
moczowe - co lekarz, to inne piguły. :(
No i ktoś mi polecił Citrosept...
Po 2 dniach było po bólu. :)
Dodam, że jestem strasznym niedowiarkiem jeśli
chodzi o jakieś 'cudowne wynalazki' i z pewnością
moja psychika nie wspomaga takich 'leków'.
Wręcz z niechęcią i bez wiary 'toto' piłem -
nie wspominając o grymasie jaki na twarzy
wyprodukowała mi gorycz z tych pestek. ;)
pozdry
Ciah:o)
|