Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co bedzie dalej - nic nie jem..

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co bedzie dalej - nic nie jem..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-02-09 16:27:09

Temat: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: "Michas" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam, moze ktos moglby mi pomoc, powiedzial jakie beda skutki tego, ze
praktycznie nic nie jem? Stracilem dziewczyne, od niedzieli praktycznie nie
jem nic, w poniedzialek zjadlem jedna kanapke, wczoraj talerz zupy, dzis to
samo. Nie mam w ogole apetytu, na mysl o jedzeniu robi mi sie niedobrze...
Nie potrafie nic zjesc na sile, codziennie tylko pije piwo a na niego tez
juz nawet nie mam ochoty... ale pozwala mi zasnac... Schudlem juz ok 4/5 kg.
Kiedy w koncu trafie do szpitala?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-02-09 17:43:16

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: " Himera" <h...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michas <m...@o...pl> napisał(a):

> Witam, moze ktos moglby mi pomoc, powiedzial jakie beda skutki tego, ze
> praktycznie nic nie jem? Stracilem dziewczyne, od niedzieli praktycznie nie
> jem nic, w poniedzialek zjadlem jedna kanapke, wczoraj talerz zupy, dzis to
> samo. Nie mam w ogole apetytu, na mysl o jedzeniu robi mi sie niedobrze...
> Nie potrafie nic zjesc na sile, codziennie tylko pije piwo a na niego tez
> juz nawet nie mam ochoty... ale pozwala mi zasnac... Schudlem juz ok 4/5
kg.
> Kiedy w koncu trafie do szpitala?
>

hmmmmm

za tydzien.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-02-09 20:10:03

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://cudownyportal.pl/article_all.php?div=nieje

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-02-11 07:46:49

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michas; <dsfqib$hkb$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Witam, moze ktos moglby mi pomoc, powiedzial jakie beda skutki tego, ze
> praktycznie nic nie jem? Stracilem dziewczyne, od niedzieli praktycznie nie
> jem nic, w poniedzialek zjadlem jedna kanapke, wczoraj talerz zupy, dzis to
> samo. Nie mam w ogole apetytu, na mysl o jedzeniu robi mi sie niedobrze...
> Nie potrafie nic zjesc na sile, codziennie tylko pije piwo a na niego tez
> juz nawet nie mam ochoty... ale pozwala mi zasnac... Schudlem juz ok 4/5 kg.

Coś mi się wierzyć nie chce, w to chudnięcie, skoro pijesz płyny, ale
możliwe, że to na razie głównie kwestia spadku poziomu wody wywołanego
brakiem NaCl.

> Kiedy w koncu trafie do szpitala?

Nie chce mi się budować modelu - prawdopodobnie wielosekwencyjny, w
którym skutek staje się przyczyną, poprzez następstwa fizjologiczne i
zapamiętywanie.

Czujesz się z tym dobrze [w sensie - neutralnie, wyciszony]?

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-02-11 07:46:52

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera; <dsfuvk$ms5$1@inews.gazeta.pl> :

> Michas <m...@o...pl> napisał(a):
>
> > Witam, moze ktos moglby mi pomoc, powiedzial jakie beda skutki tego, ze
> > praktycznie nic nie jem? Stracilem dziewczyne, od niedzieli praktycznie nie
> > jem nic, w poniedzialek zjadlem jedna kanapke, wczoraj talerz zupy, dzis to
> > samo. Nie mam w ogole apetytu, na mysl o jedzeniu robi mi sie niedobrze...
> > Nie potrafie nic zjesc na sile, codziennie tylko pije piwo a na niego tez
> > juz nawet nie mam ochoty... ale pozwala mi zasnac... Schudlem juz ok 4/5
> kg.
> > Kiedy w koncu trafie do szpitala?
> >
>
> hmmmmm
>
> za tydzien.

;) Zapomnij. Z opowieści znam gościa, który robi tak od dłuższego czasu
i nadal żyje.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-02-11 12:46:49

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer"napisał:

> > > Kiedy w koncu trafie do szpitala?
> > za tydzien.
> Z opowieści znam gościa, który robi tak od dłuższego
> czasu i nadal żyje.

Dłuższy to ile? Więcej niż 30 dni?

Pozdrawiam - Aicha

--
Dozwolone od lat 18:
http://aicha.opowiadania.org
subject..Komentarz z Gniazda
komentarz..jestes zboczonym facetem




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-02-13 04:15:02

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha; <dsknas$sgl$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Użytkownik "Flyer"napisał:
>
> > > > Kiedy w koncu trafie do szpitala?
> > > za tydzien.
> > Z opowieści znam gościa, który robi tak od dłuższego
> > czasu i nadal żyje.
>
> Dłuższy to ile? Więcej niż 30 dni?

Z opowieści z pierwszej ręki [to nie moja sytuacja, więc nie mogę
opowiedzieć jej zbyt dokładnie] dłużej - typowe wpędzanie się w stany
depresyjne [zmęczeniowe i lub transowe] pod wpływem niepokoju - tam jest
także chłód, pracoholizm [zmęczenie fizyczne pracą], odseparowanie się
od nieznanych osób/środowiska zewnętrznego itd.

Pamiętaj, że wątkodawca nie pisał o niejedzeniu, ale o bardzo słabym
jedzeniu - tu pojawia się to, co znane jest z odchudzania niejedzeniem i
czego konsekwncją jest tzw. efekt jo-jo - w miarę ograniczania posiłków
zwiększa się efektywność przyswojenia jedzenia i ograniczany jest
wydatek energetyczny. Jeżeli w przypadku wątkodawcy słabe jedzenie jest
formą zmęczenia emocji i/lub uzyskania transu, to w konsekwencji może
nastąpić całkowite odrzucanie posiłków [bo z czasem metoda słabego
jedzenia przestanie przynosić emocjonalny skutek], ale jeżeli bytuje on
w miarę stabilnym środowisku, nie dostarczającym nowych powodów do
niepokoju/lęków, to mz. zatrzyma się na tym etapie. Po za tym wątkodawca
pisał o piwie, a to dosyć bogate źródło cukrów i kilku witamin [z grupy
B i C - stosowanej obecnie do piw jako przeciwutleniacz].

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-02-13 10:18:35

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: rob <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer wrote:
> Po za tym wątkodawca
> pisał o piwie, a to dosyć bogate źródło cukrów i kilku witamin [z grupy
> B i C - stosowanej obecnie do piw jako przeciwutleniacz].
>
> Flyer

Niestety alkohol ma to do siebie, ze wyplukuje z organizmu potas i
magnez. Wiec zacznie/zaczelo sie od ogolnego rodraznienia,
jakichs agresywnych zachowan w stosunku do najblizszych
oraz pojawia sie klopoty z miesniami - skurcze (np drgania powieki),
klucia w okolicach serca itp.
Zapewne skonczy sie to wszystko tylko na serii zastrzykow z roztworu
soli magnezu i okresowym przeswiadczeniu o tym, ze wszyskie kobiety sa
glupie i zle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-02-15 04:34:07

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

rob; <dspmgd$qmp$1@nemesis.news.tpi.pl> :

> Flyer wrote:
> > Po za tym wątkodawca
> > pisał o piwie, a to dosyć bogate źródło cukrów i kilku witamin [z grupy
> > B i C - stosowanej obecnie do piw jako przeciwutleniacz].
> >
> > Flyer
>
> Niestety alkohol ma to do siebie, ze wyplukuje z organizmu potas i
> magnez. Wiec zacznie/zaczelo sie od ogolnego rodraznienia,
> jakichs agresywnych zachowan w stosunku do najblizszych
> oraz pojawia sie klopoty z miesniami - skurcze (np drgania powieki),
> klucia w okolicach serca itp.
> Zapewne skonczy sie to wszystko tylko na serii zastrzykow z roztworu
> soli magnezu i okresowym przeswiadczeniu o tym, ze wszyskie kobiety sa
> glupie i zle.

A po co? - może zażywać Aspargin, który nie kłóci się z ideą
niejedzenia. To akurat można wytłumaczyć klientowi zdroworozsądkowo -
zapytać, czy lubi skurcze. Nie jestem również przekonany, czy picie
piwa, którego składnikiem jest alkohol w wymiarze 4-9 % vol, a resztą [w
przybliżeniu] woda "źródlana" [vel ze źródeł głębinowych] działa aż tak
negatywnie - chyba, że alkohol wypłukuje również składniki mineralne z
piwa - nie sądzę żeby do jego wyrobu używano wody destylowanej.

A co do innych korzyści płynących z picia piwa - oczywiście żywice
chmielu - jednak w odpowiednich dawkach. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-02-15 09:02:03

Temat: Re: Co bedzie dalej - nic nie jem..
Od: rob <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer wrote:

>
> A po co? - może zażywać Aspargin, który nie kłóci się z ideą
> niejedzenia. To akurat można wytłumaczyć klientowi zdroworozsądkowo -

Aspargin jest w tabletkch, wiec sie kloci z idea niejedzenia.

> zapytać, czy lubi skurcze. Nie jestem również przekonany, czy picie
> piwa, którego składnikiem jest alkohol w wymiarze 4-9 % vol, a resztą [w
> przybliżeniu] woda "źródlana" [vel ze źródeł głębinowych] działa aż tak
> negatywnie - chyba, że alkohol wypłukuje również składniki mineralne z
> piwa - nie sądzę żeby do jego wyrobu używano wody destylowanej.

Samo picie piwa nie dziala, az tak negatywnie. Ale jesli w tym samym
czasie przestajesz jesc to pojawia sie takie problemu, o ktorych
pisalem. Problemy te pojawia sie bardzo szybko, gdy malo spisz, gdy
zyjesz w stanie ciaglego stresu i napiecia psychicznego.
Pijac samo piwo, nie zapewnisz sobie wszystkich niezbednych skladnikow
mineralnych i witamin. Tak samo jak pijac sama wode zrodlana.
A zastrzyki sa duzo skuteczniejsze niz tabletki, gdyz omiajaj proces
przyswajania mineralow przez uklad pokarmowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Klub dyskusyjny - psychologia
Ankieta
karykatury
rozmowy - partnerskie...
Częste zmiany nastrojów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »