Co dzieciom na obiad???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-08-10 19:51:31

Temat: Co dzieciom na obiad???
Od: "Jacek" <sq1dnu@wytnij_to.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie
Ostatnio padło na moje 10 lat gotowania i powoli kończą mi się pomysły.
Teraz gdy są wakacje, dzieci zrobiły się bardzo wybredne, znudziły im się
słodkie obiadki tylu placki, naleśniki itd. Zupki chyba już wszystkie
przestestowałem, kotlety różnego rodzaju, kurczaki na 49 sposobów. Ehhh już
nie wiem czym mam je karmić. Prosiłbym o jakieś pomysły, być może moje
dzieci będą chciały jeść takie potrawy jak Wasze dzieci, aż strach pomyśleć
co będzie za kilka lat...Moje skarby mają 14, 12 i 7 latek...
Z góry dziękuję

Jacek
Szczecin
GG#1595470

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-08-10 20:25:33

Temat: Re: Co dzieciom na obiad???
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam, że nie na temat, ale po przeczytaniu Twojego posta, żałuję, że
jesteś już żonaty;)
Gdzie ci faceeeeeeeeeciiiiiiiiiiiiiii;))))))
Ech, rozmarzyłam się...............

Pozdr.Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 20:42:51

Temat: Re: Co dzieciom na obiad???
Od: "Medea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:cfbagb$uj1$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Przepraszam, że nie na temat, ale po przeczytaniu Twojego posta, żałuję,
że
> jesteś już żonaty;)
> Gdzie ci faceeeeeeeeeciiiiiiiiiiiiiii;))))))
> Ech, rozmarzyłam się...............

Ja też mam podobne odczucia ;-). Chciałabym choć raz odpocząć i być
zaskoczona jakimś pysznym obiadkiem ;-).
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 20:52:45

Temat: Re: Co dzieciom na obiad???
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <cfb929$eep$1@news.onet.pl>,
"Jacek" <sq1dnu@wytnij_to.wp.pl> wrote:

> Witajcie
> Ostatnio padło na moje 10 lat gotowania i powoli kończą mi się pomysły.
> Teraz gdy są wakacje, dzieci zrobiły się bardzo wybredne, znudziły im się
> słodkie obiadki tylu placki, naleśniki itd. Zupki chyba już wszystkie
> przestestowałem, kotlety różnego rodzaju, kurczaki na 49 sposobów. Ehhh już
> nie wiem czym mam je karmić. Prosiłbym o jakieś pomysły, być może moje
> dzieci będą chciały jeść takie potrawy jak Wasze dzieci, aż strach pomyśleć
> co będzie za kilka lat...Moje skarby mają 14, 12 i 7 latek...

Zrób na obiad cokolwiek. Jak nie zjedzą, daj to na kolację. Jak nie
zjedzą daj na śniadanie itd. itd. Zaręczam ci, że przestaną kaprysić. I
za kilka lat nie będzie żadnego strachu.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 20:54:23

Temat: Re: Co dzieciom na obiad???
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 10 Aug 2004 22:42:51 +0200, Medea napisał(a):

>> Przepraszam, że nie na temat, ale po przeczytaniu Twojego posta, żałuję,
> że
>> jesteś już żonaty;)
>> Gdzie ci faceeeeeeeeeciiiiiiiiiiiiiii;))))))
>> Ech, rozmarzyłam się...............
>
> Ja też mam podobne odczucia ;-). Chciałabym choć raz odpocząć i być
> zaskoczona jakimś pysznym obiadkiem ;-).

A to nie lepiej przed zaobrączkowaniem szukać mężczyzny, który jest w
stanie zaspokoić wszystkie potrzeby, a nie potem marudzić? ;]
jak to mówią - "widziały gały co brały" :]

A jackowi radzę dopytać się też na pl.soc.dzieci.starsze.
Z tego co kojarzę grupowicze znają też www z przepisami na jedzenie dla
dzieci.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 20:57:30

Temat: Dlaczego mężczyźni nie chcą gotować obiadów?...Re: Co dzieciom na obiad???
Od: "maja" <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cfbbvs$r3u$1@phone.provider.pl...
> Ja też mam podobne odczucia ;-). Chciałabym choć raz odpocząć i być
> zaskoczona jakimś pysznym obiadkiem ;-).
No właśnie, dlaczego mężczyźni nie chcą gotować obiadów. My kobiety
pracujemy tak samo ciężko jak oni, a do tego dźwigamy siaty, gotujemy,
sprzatamy, pierzemy, odrabiamy lekcje z dziećmi, a Pan i Władca z nudów śpi
przed telewizorem, przykryty gazetą !?
maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 20:59:26

Temat: Re: Co dzieciom na obiad???
Od: "Jacek" <sq1dnu@wytnij_to.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zrób na obiad cokolwiek. Jak nie zjedzą, daj to na kolację. Jak nie
> zjedzą daj na śniadanie itd. itd. Zaręczam ci, że przestaną kaprysić. I
> za kilka lat nie będzie żadnego strachu.

To też jest jakieś rozwiązanie niemniej jednak czekam na inne pomysły.

>Przepraszam, że nie na temat, ale po przeczytaniu Twojego posta, żałuję, że
>jesteś już żonaty;)
>Gdzie ci faceeeeeeeeeciiiiiiiiiiiiiii;))))))
>Ech, rozmarzyłam się...........

A przyszło Tobie do głowy że może i dobrze gotuję ale za to jestem słaby w
łóżku???:) Niestety cos za coś:)

Jacek
Szczecin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 20:59:37

Temat: Re: Co dzieciom na obiad???
Od: "maja" <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-
> Zrób na obiad cokolwiek. Jak nie zjedzą, daj to na kolację. Jak nie
> zjedzą daj na śniadanie itd. itd. Zaręczam ci, że przestaną kaprysić. I
> za kilka lat nie będzie żadnego strachu.
Czy Ty masz swoje własne dzieci?
maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 21:00:36

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nie chcą gotować obiadów?...Re: Co dzieciom na obiad???
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 10 Aug 2004 22:57:30 +0200, maja napisał(a):

> No właśnie, dlaczego mężczyźni nie chcą gotować obiadów. My kobiety
> pracujemy tak samo ciężko jak oni, a do tego dźwigamy siaty, gotujemy,
> sprzatamy, pierzemy, odrabiamy lekcje z dziećmi, a Pan i Władca z nudów śpi
> przed telewizorem, przykryty gazetą !?

Nie wiem... Mój gotuje, i to dobrze. Do tego podaje prawie codziennie
śniadanie do łózka (nie pamiętam kiedy ostatnio śniadanie robiłam). A na
kolację robi najładniejsze kanapki pod słońcem :]
I idzie do sklepu jak mi się zamarzą lody i cola o północy... chyba jestem
szczęściarą :]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-08-10 21:02:45

Temat: Re: Co dzieciom na obiad???
Od: "Paulinka" <p...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los z adresu <w...@o...pl> w wiadomości
<w...@n...onet.pl> wymodził(a):

> Zrób na obiad cokolwiek. Jak nie zjedzą, daj to na kolację. Jak nie
> zjedzą daj na śniadanie itd. itd. Zaręczam ci, że przestaną kaprysić.
> I za kilka lat nie będzie żadnego strachu.

Matko Władek!
Ty jak moja babcia, która się cudem uratowała z pod ściany ze skazańcami...
Moja mama nie miała wyjścia jadła co popadło, ale my - jej dzieci mogliśmy
wybierać co nam smakuje...
W tym sczenięcym wieku i o tej porze roku jedliśmy od groma fasolki
szparagowej (ziemniaki+jajko sadzone), knedle ze śliwkami, leczo, bigos z
młodej kapusty, kotelty z kalafiora, zupa mleczna z dyni (pychotka), gulasz
z młodymi warzywami (marchweka, kapusta, kalafior, brukselka), placki
zeimniaczne z cukinii.

Pozdrawiam z zanikami pamięci;)
Paulinka