Użytkownik "HardStyler" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:da1hps$j0a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sens...
> A co to jest?
> Moze nie ma, a wydaje sie, ze jest?
> A moze gdy go stracimy to wiemy czym byl?
>
> Nadzieja...
> Dlaczego jak zdechnie to jest tak trudno?
> Czy napewno dla glupcow? Zawsze tak musi byc?
>
> Pytania...
> Sa, ale ich nie ma?
> Pierdole cos od rzeczy?
> Moze, a moze nie...
> Czy ja tylko wiem o co mi chodzi, a moze ja sam nie mam o tym pojecia?
>
> Nauka, kariera, sukces...
> Wazne? Jasne, jesli czegos brakuje...
> Gdy to sie pojawi i zniknie to juz ta cala gora jest gowno warta...
>
> Dlaczego jestem taki? A moze nie potrafie...
>
> Maska...
> wspaniala rzecz???
> Nie zawsze... Kurwa - w usenecie to cos ciekawego, ale w zyciu? Po co?
> Po to, zeby nie ujawniac wszystkiego? Moze, a moze po to, aby ukryc
> slabosci...
>
>
>
> Pozdrawiam, ale czy to cos da? Taki zwrot, ktory wklepuje sie z
> przyzwyczajenia, a nawet nie pamieta sie sensu jego wklepywania. Od
> dzisiaj nie pozdrawiam, bo nie chce byc... jaki???
>
>
> PS.
> Dyskusje te i tamte, wojny na argumenty... sens? Jaki?
> Jedno wielkie pierdolenie! Co jest wazne?
>
> PS2.
> Gary Jules - Mad World...
> Going Nowhere...
>
> PS3.
> Czy ktos powie mi co sie tu kurwa dzieje? Moze to ja powinienem do tego
> dojsc. Sens postu? Zaden.

No więc dobrze. :-)))

Jest sens.
Sensem jest wyraźna postawa wobec darowanego życia.

A co to jest?

Niema sensu być marchewką. Marchewki są uprawiane.
I banalne. Przydatne, ale można się "obejść".

Jedyny sens dla człowieka, to się nim stanie.
Słowo "człowieka" jest tu użyte, jako coś nadrzędnego_ważniejszego.

Nad czym?

Ano nad zasadą biologiczno_fizyczno_intelektualną, etc.

Pierdolisz!

Pewnie tak. Nic Ci do tego :-)))
Za to uzyskanie tej konstrukcji - popularnie zwanej - człowiek.
Jest dla jednych - banalnie proste - dla innych - wręcz niemożliwe.
Życie, jak wiesz, może się zacząć i skończyć w każdej chwili.
Ale nie czas tu jest ważny - a umiejętność - kształtowania siebie.

Można w tym względzie zmarnowć i stopiętnaście lat.

Można zostać "niczym", będąc prezydentem.

Jakim "niczym"?

Niczym. Choćby zapisanym w pamięci milionów_nawozem.
Przydatnym, ale osobiście "niczym".
Takiego nawozu jest, aż nadto. A rośnie na nim, no niestety :-))

Pomyśl sobie czemu istnieje taka forma jak człowiek.
Nie Ty. Tylko tak ogólnie.
Po co "biologia" stworzyła takiego "drapieżcę"?

Na końcu tego zrozumienia (nie wyklepania jakiś, cudzych pierdółek)
będziesz miał odpowiedź.

A później zdecydujesz.
Za trudne? Olewam.
Da się zrobić? Spróbuję.

Prościzna, no nie? :-)))

ett