Data: 2003-01-06 11:12:30
Temat: Re: Co ja mam zrobić?
Od: l...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> >nikt tutaj nie popiera sytuacji kiedy to mezczyzna ma dwie kobiety
>
> Ależ ja popieram!
Popierasz bo byles w takiej sytuacji ( pewnie ?!!! ) Ale pomysl jak one by sie
czuly !!! nie kochalbys ani jednej ( ? ), bo wygodniej byloby Ci sie spotykac z
jedna, kiedy druga nie mogla, albo z druga kiedy pierwsza nie mogla !!! jedna
mi daje to, druga to, niesamowita przygoda, a ile klamstw, "pracowanie" do
pozna itp. jakies spotkania popoludniowe, itp. GLUPOTA !!!!
A potem co nastepowalo ? zmeczenie, bo obie wymagalyby tego samego od Ciebie,
bys zawsze byl do ich dyspozycji. Dalbys tak rade ? ;PPP
Wiem bo przezylam cos takiego bedac w jednym zwiazku. Wiedzialam o drugiej i
nawet o trzeciej i ... nie wazne aby rozstrzasac ten temat. Do tego jeszcze
dziwnie czlowiek sie czuje jak facet ma rodzine i dzieci, ktore i tak zawsze
beda na pierwszym miejscu....
Facet po prostu milo spedzal czas, a ja glupia bylam ta piatkowa, sobotnia (
jak potem sie to zmienilo ) w zaleznosci od jego potrzeb i wygody. Ciekawa
jestem co czula ta druga kobieta ?
Pozdrawiam,
LP
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|