Data: 2003-04-09 12:35:43
Temat: Re: Co jest grane?
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joe Blak <j...@p...onet.pl>
news:b713ao$374$1@zeus.man.szczecin.pl:
> powiedziała, że o to samo mogłaby mnie zapytać..
No to nic straconego!
Dalej nie wiem na ile
> mogę być sobą.. bo przecież wtedy właśnie byłem sobą. Więc dalej
> dylemat: być sobą i pokazać słabość?
Skoro ona odebrała to tak, jak odebrała, to jest remis ( - 1 : - 1) :)
Moja "rada" w tej sytuacji - bądź oczywiście sobą, ale też nie strzelaj
sobie specjalnie samobójów. No i raczej nie zatrzymuj się nad swoim (i jej)
onieśmieleniem/niedowartościowaniem - na tym można zbudować ckliwą scenę w
filmie, ale chyba nie wspólne życie.
<snip>
> nie odpuszczę
> tego.. o nie!
No pewnie. Żałowałbyś.
P.
|