Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:d12b73.3vs16j1.1@hr6k.hcf0417cd.invalid...
>
> "bazzzant" w news:d12428$2jmd$1@news.mm.pl...
> /.../
>
>
>> Tu to zasadniczo nie mam pojęcia co jest grane.
>> Będę jednak robił mądrą minę i gwizdał nieprzekonująco pod nosem.
>
>
> Się zupełnie nie przejmuj. To zupełnie nieszkodliwa,
> nieco tylko bardziej wysublimowana forma
> szkoły jazdy.
> Nikt, absolutnie nikt, kto ma z kłopotami na tych niewinnych zakrętach
> nie powinien czuć sie z tego powodu gorzej.
> No chyba, że chodzi o samo słowo "czuć"
> i gdy poleci to.. no te fiołkowe perfumy.
> Wtedy trzeba będzie jeszcze raz.
>
>

Ponieważ jesteś jednostką żywo zainteresowaną mechanizmami pracy ludzkiego
umysłu pomyślałem że dobrze będzie dostarczyć Ci materiału do analizy w
formie odtworzonego procesu reakcji mojego mózgu na Twój post.
Tak więc:
- "Się zupełnie nie przejmuj" - uczucie rozluźnienia, "chyba mnie lubi, może
się nawet zaprzyjaźnimy, zaraz będzie pewnie jakieś kumplowskie mrugnięcie
oczkiem",
- "To zupełnie nieszkodliwa, nieco tylko bardziej wysublimowana forma szkoły
jazdy" - uczucie lekkiego niepokoju, "tylko spokojnie, w następnym zdaniu
wszystko się powinno wyjaśnić"
- "Nikt, absolutnie nikt, kto ma z kłopotami na tych niewinnych zakrętach
nie powinien czuć sie z tego powodu gorzej" - atak paniki, "trzeba jednak
było kupić kiedyś samochód, wszystko wskazuje na spore zubożenie
intelektualne z powodu braku umięjętności drogowych"
- "No chyba, że chodzi o samo słowo "czuć" i gdy poleci to.. no te fiołkowe
perfumy" - nicość, w pustce pojawia się iskierka, "czyzby jakaś aluzja do
.... nie, na pewno nie"
- Wtedy trzeba będzie jeszcze raz - pojawiają się myśli desperackie, "chyba
chodzi Mu o to że...., spróbujmy"
- "Się zupełnie nie przejmuj" - uczucie rozluźnienia,....

Mam nadzieję że nagranie okaże się przydatne

--
zzz