Data: 2005-03-24 16:25:05
Temat: Re: Co jest ze mna nie tak?
Od: "patix" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... z Gormenghast wrote in message ...
>
>"... z Gormenghast" w news:d1sqff.3vs73kp.2@gorm.h21b5e2a1.invalid...
>do
>> "bazzzant" w news:d1q9sm$1cna$1@news.mm.pl...
>> /.../
>
...
>Dam Ci przykład z "pupy strony". Czytasz zapewne posty Janusza H.
>Bodajże w ostatnim z nich napisał on coś takiego jakby - potępienie
>dla Alicji za zadawanie się z pseudo kumplami. Jak sądzisz - czy on czasem
>nie miał nas na myśli? Mówiliśmy tu coś o kumplostwie - _bez wspólnego
>definiowania_ znaczenia tego słowa. W szczególności nie tłumaczyliśmy
>tego publicznie, a więc można by założyć, że każdy czytający nas zobaczył
>to nasze kumplostwo w świetle własnego STANU umysłu.
>A jaki jest STAN umysłu ludzi? Od czego zależy?
>Jest (jak sama nazwa wskazuje) statyczny? czy może zmieniający się -
dynamiczny?
Dam Ci przyklada od strony muzycznej (ostatnio na czasie) :))))
Jesli ktos generuje dzwiek (post) to ten rozchodzi sie i
zaleznie od rezonasow/wsp.odbicia/tlumienia wraca lub nie
w jakiejs postaci do autora.
Ci co nie reaguja (nie rezonuja ) to milczaca grupa.
Mozliwosci sa dwie albo dzwiek puscili mimo uszu
albo pozostali w stanie wzbudzenia (cieszac sie tym
stanem ? ) i oddadza go potem . (analogia stanu
wzbudzenia w atomie )
Teraz wracajac do kumplowstaw to problem jest
taki , ze nie majac odzewu - ktos generuje co popadnie
byle dostac jakas odpowiedz. Wtedy nie chodzi
o rezonans na jakiejs jednej fali - a o to ,ze na szum
zawsze ktos cos odpowie - ale to zwolennikom
"czystej muzyki" nie musi sie podobac.
A juz nazywanie tak wymuszonej reakcji
rezonansem (dialogiem) jest chyba
pewnym nieporozumieniem.
pozdrawiam
patix
|