« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-10 11:59:34
Temat: Co kupilam
Nie, zebym robila reklame, ale udalo mi sie nabyc kilka rzeczy, ktorych inne
osoby szukaly, wiec mowie:
W Chinczyku na Chmielnej kupilam:
paste z fermentowanej czarnej fasoli;
sos sojowy Kikoman;
colombo powder (no dobra, tego to ja szukalam);
przyprawe satay (orzechy arachidowe, sezam, krewetki, czosnek, olej, 5
przypraw, sol, cukier) - do miesa grillowanego, podobno ostre;
makaron gryczany;
cos strasznie dziwnego - kwiat lilii wodnej - podobno dobre do cieleciny i
salatek. No zobaczymy.
Macabra
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-10 13:14:33
Temat: Re: Co kupilamOn 10 May 2002 13:59:34 +0200, i...@r...com.pl
(Agnieszka Nowak) wrote:
>
>Nie, zebym robila reklame, ale udalo mi sie nabyc kilka rzeczy, ktorych inne
>osoby szukaly, wiec mowie:
>
>W Chinczyku na Chmielnej kupilam:
>paste z fermentowanej czarnej fasoli;
>sos sojowy Kikoman;
>colombo powder (no dobra, tego to ja szukalam);
>przyprawe satay (orzechy arachidowe, sezam, krewetki, czosnek, olej, 5
>przypraw, sol, cukier) - do miesa grillowanego, podobno ostre;
>makaron gryczany;
>cos strasznie dziwnego - kwiat lilii wodnej - podobno dobre do cieleciny i
>salatek. No zobaczymy.
>
>Macabra
satay samemu mozna kombinowac - z maslem orzechowym oczywiscie
;). moze byc ostre, nie musi miec krewetek tez. ale nie musi.
jedna znajoma kuchta robila satay z masla orzechowego, odrobiny
chile powder i...majonezu NA CIEPLO. fajne bylo, mnie takie dobre
nigdy nie wyszlo, a kuchty juz nie ma, teraz ona pani ma morgach
na Teneryfie (owdowiala...na dzien przed przyznaniem sie mezowi,
ze go juz nie kocha i ze odchodzi...ja zostalam obarczona
tajemnica...nie wiadomo po co)
lilie wodne - dobra rzecz
a sos sojowy Kocie kupiles ciemny czy jasny, bo jak ciemny to
trzeba uwazac, jest za mocny na naduzywanie ;)
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsgroups.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsgroups.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Ulimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 13:37:35
Temat: Re: Co kupilamFrom: "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>
> a sos sojowy Kocie kupiles ciemny czy jasny, bo jak ciemny to
> trzeba uwazac, jest za mocny na naduzywanie ;)
Ciemny. Dzieki, bede uwazac.
Tfuj Kot
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 13:39:51
Temat: Re: Co kupilam
Użytkownik Agnieszka Nowak <i...@r...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:00f001c1f819$ce2533e0$e007fea9@hppcvnmvhhid.
..
>
>
> W Chinczyku na Chmielnej kupilam:
> paste z fermentowanej czarnej fasoli;
> sos sojowy Kikoman;
> colombo powder (no dobra, tego to ja szukalam);
> przyprawe satay (orzechy arachidowe, sezam, krewetki, czosnek, olej, 5
> przypraw, sol, cukier) - do miesa grillowanego, podobno ostre;
> makaron gryczany;
> cos strasznie dziwnego - kwiat lilii wodnej - podobno dobre do cieleciny i
> salatek. No zobaczymy.
>
a ile wydalas? Na chleb i mleko Ci starczyło?
Relacjomuj co tam zrobiłaś z tych cudów
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 13:42:27
Temat: Re: Co kupilamOn 10 May 2002 13:59:34 +0200, i...@r...com.pl
(Agnieszka Nowak) wrote:
>
>Nie, zebym robila reklame, ale udalo mi sie nabyc kilka rzeczy, ktorych inne
>osoby szukaly, wiec mowie:
>
>W Chinczyku na Chmielnej kupilam:
>paste z fermentowanej czarnej fasoli;
>sos sojowy Kikoman;
>colombo powder (no dobra, tego to ja szukalam);
>przyprawe satay (orzechy arachidowe, sezam, krewetki, czosnek, olej, 5
>przypraw, sol, cukier) - do miesa grillowanego, podobno ostre;
>makaron gryczany;
>cos strasznie dziwnego - kwiat lilii wodnej - podobno dobre do cieleciny i
>salatek. No zobaczymy.
>
>Macabra
satay samemu mozna kombinowac - z maslem orzechowym oczywiscie
;). moze byc ostre, nie musi miec krewetek tez. ale nie musi.
jedna znajoma kuchta robila satay z masla orzechowego, odrobiny
chile powder i...majonezu NA CIEPLO. fajne bylo, mnie takie dobre
nigdy nie wyszlo, a kuchty juz nie ma, teraz ona pani ma morgach
na Teneryfie (owdowiala...na dzien przed przyznaniem sie mezowi,
ze go juz nie kocha i ze odchodzi...ja zostalam obarczona
tajemnica...nie wiadomo po co)
lilie wodne - dobra rzecz
a sos sojowy Kocie kupiles ciemny czy jasny, bo jak ciemny to
trzeba uwazac, jest za mocny na naduzywanie ;)
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsgroups.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsgroups.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Ulimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 13:48:37
Temat: Re: Co kupilamFrom: "Wkn" <w...@w...pl>
> a ile wydalas? Na chleb i mleko Ci starczyło?
> Relacjomuj co tam zrobiłaś z tych cudów
Wydalam piecdziesiat pare zlotych. Na chleb i mleko wystarczy, bo ja place
tylko za dziwolongi w dziwnych sklepach, za normalne zarcie Brzydsza Polowa
;-))
Macabra
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 13:54:56
Temat: Re: Co kupilam
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:shjndukr960dm87ea1omsh94lkc9qte38c@4ax.com...
>
>
>
> a sos sojowy Kocie kupiles ciemny czy jasny, bo jak ciemny to
> trzeba uwazac, jest za mocny na naduzywanie ;)
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
>
>
A tak a propos sosow - Krysienko, mowi Ci cos slowo CHUTNEY...........?!
AniaK (pamietliwa jak cholera)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 13:55:32
Temat: Re: Co kupilamOn 10 May 2002 15:37:35 +0200, i...@r...com.pl
(Agnieszka Nowak) wrote:
>From: "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>
>
>> a sos sojowy Kocie kupiles ciemny czy jasny, bo jak ciemny to
>> trzeba uwazac, jest za mocny na naduzywanie ;)
>
>Ciemny. Dzieki, bede uwazac.
>
>Tfuj Kot
aaaa.
my oba lubimy czasem kurze watrobki smazone na ostro, zdjete z
patelni, w te wysmazeniny wlewam sojowego sosu, pomaze troche po
patelni (zdjetej z zaru), dodam kwanej smietany (creme fraiche,
malo tlusta), wymieszac i polac te watrobke. swietne z salatka
kartoflano-cebulowa, taka pikantniejsza. no i sos powinien byc
taki jasno dopsc bezowy. jak glupia kupilam sos sojowy (Pearl
River Bridge - chinski, ale ma dwie oidmiany wiec nigdy nic nie
wiadomo ) isiknelam go do tego sosiku patelniowego...musialam
dolewac duzow wody i smetany i wszystko wlasciwie szlag trafil
Tfa Wlasc.
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsgroups.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsgroups.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Ulimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 13:56:30
Temat: Re: Co kupilam
>>
>>
>> a sos sojowy Kocie kupiles ciemny czy jasny, bo jak ciemny to
>> trzeba uwazac, jest za mocny na naduzywanie ;)
>>
>> Krysia
>> K.T. - starannie opakowana
>>
>>
>
>A tak a propos sosow - Krysienko, mowi Ci cos slowo CHUTNEY...........?!
>AniaK (pamietliwa jak cholera)
>
>
o choroba...
Krysia, ide do prywatnego archiwum, choc wolalabym posiedziec w
ogrodku bo ladnie jest
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsgroups.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsgroups.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Ulimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-10 14:45:35
Temat: Re: Co kupilam
Użytkownik "Agnieszka Nowak" <i...@r...com.pl> napisał
w wiadomości news:00f001c1f819$ce2533e0$e007fea9@hppcvnmvhhid...
>
> Nie, zebym robila reklame, ale udalo mi sie nabyc kilka rzeczy,
ktorych inne
> osoby szukaly, wiec mowie:
>
> W Chinczyku na Chmielnej kupilam:
> paste z fermentowanej czarnej fasoli;
> sos sojowy Kikoman;
> colombo powder (no dobra, tego to ja szukalam);
> przyprawe satay (orzechy arachidowe, sezam, krewetki, czosnek,
olej, 5
> przypraw, sol, cukier) - do miesa grillowanego, podobno ostre;
> makaron gryczany;
> cos strasznie dziwnego - kwiat lilii wodnej - podobno dobre do
cieleciny i
> salatek. No zobaczymy.
>
> Macabra
Mają tam jeszcze zastawę - krencioły i inne takie tam ?
pozdr.Alex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |