Data: 2002-11-20 15:46:47
Temat: Re: Co mi dolega #2
Od: "Agnes" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiesz,nie sadzę ,że zaburzenia lekowe są błachym problemem,przyczyniają się
one w głównej mierze do poważnych schorzeń układu krążenia i nie można tego
bgagatelizować.
Użytkownik "La Luna" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:arb74r$5om$2@news.tpi.pl...
> Witaj
>
> Użytkownik "Agnes" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:araq4b$mgo$1@news.tpi.pl...
>
> > Owszem nie istnieje taki podział i wogóle takie nazewnictwo jak
> nerwice,ale
> > istnieją róznorakie zaburzenia lękowe od napadów paniki po uogólnione
> > zaburzenia lękowe gdzie jednym z objawów jest np.kołatanie serca
> > ,podwyższenie ciśnienia krwi itp. np.atak paniki charkteryzuje sie
przede
> > wszystkim napadami arytmii .
>
> Tak, ale jesli ja trafiam do szpitala niemal prosto od lekarza ktory
> zobaczywszy moje ekg az sie za glowe zlapal, jestem blada, slabo mi (juz
od
> kilku dni), mam o wiele za niskie cisnienie, silna arytmie, podwyzszona
> temperature od czasu przechorowanej miesiac wczesniej silnej grypy - a
> lekarz przyjmujacy mnie do szpitala (ten sam ktory "zdiagnozowal" nerwice)
> po trzech godzinach mojego siedzenia na poczekalni w oczekiwaniu na
> przyjecie - pyta sie mnie czy na pewno chce byc przyjeta bo on nie ma
miejsc
> na oddziale, a kilka godzin pozniej mi mowi ze mam newice i to moge leczyc
w
> domu - to chyba cos nie tak.
>
> Zapewniam Cie ze w chwili lezenia w szpitalu nie wygladalam jak w ataku
> paniki ;)
>
> I uwazam ze lekarz mial swiety (zeby nie uzyc dosadniejszego okreslenia)
> obowiazek dokladniej mnie zbadac a nie potraktowac osobe ktora ledwo stala
> na nogach i dyszala - jako symulanta czy nerwicowca. Nie wiem czy mialabym
> teraz latwiejsze zycie - ale to niczego nie zmienia.
>
> Pozdrawiam
> Agnieszka
> --
> http://www.zwierzeta.cisza.pl/
>
>
|