Data: 2004-05-14 06:16:31
Temat: Re: Co mi jest?
Od: "Nanette" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@r...am.torun.pl> napisal w
wiadomosci news:Pine.BSO.4.58L0.0405131946240.10339@renata.am.t
orun.pl...
> Lekarz dal zalecenie odpoczynku i zwolnienia tempa i nie wykluczone
> ze do rady tej warto byloby sie zastosowac.
Dzien dobry. Dziekuje za zainteresowanie moim problemem i od razu spiesze z
informacja, iz nie jestem osoba, ktora za wszelka cene goni za pieniedzmi i
kariera zapracowujac sie do nieprzytomnosci. Nie prowadze wlasnej
dzialanosci, lecz jestem pracownikiem w PRYWATNEJ FIRMIE ;-) Wszyscy wiemy,
w jakiej atmosferze pracuje sie w obecnych czasach - pietrzace sie
obowiazki, stres, a w moim przypadku takze codzienne uporczywe dojazdy do
pracy (spora odleglosc od miejsca zamieszkania do miejsca pracy).
> W przypadkach podejrzewania depresji
> oczywiscie moga byc wskazania do zastosowania lekow antydepresyjnych
Prywatnie jestem osoba szczesliwa, pozostajaca w harmonijnym, dojrzalym
zwiazku - w najblizszym czasie chcielibysmy zostac rodzicami :-) wiec stad
takze moj niepokoj odnosnie zlego samopoczucia.
> ale gdy jest to tylko sytuacja adaptacyjna do duzego stresu
> o wiele lepiej jest po prostu zwolnic tempo zycia i zastanowic
> sie nad soba.
Zwolnic tempo zycia, hmm...
> Zadac sobie takze kilka prostych pytan
> czy dostrzega pan/pani, ze jest wiosna, pojawily sie liscie
> i zaczely kwitnac kasztanowce (jesli nie to niedobrze)
Dostrzegam, jak najbardziej.
> Ja sam sie lapie, ze jestem tak zapracowany, zalatany
> ze nie dostrzegam wielu tych rzeczy a to niedobrze
> Piotr Kasztelowicz
Panu i sobie zycze wiec i zdrowia i wiecej czasu i dystansu. Pozdrawiam
serdecznie, Netusia.
|