Co może oznaczać machinalne rysowanie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-01-26 15:47:05

Temat: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

No własnie...
Kiedys rysowalem wiele lagodnych linni, bez zadnegu klopotu wychodzily
mi super lagodne krzywe, zas teraz na amrginesach zeszytow pojawily sie
inne rzeczy: jakies prostopoadlosciany, szesciany, slowem wszystko co
ostre. Jedyna wspolna cecha to wszedzie pojawiajacy sie motyw 3D,
trzecia linia. w 3/4 przypadkow dorysowuje tez machinalnie neiwodoczne
linie - jak mam wiecej czasu...
Nie kontroluje tego za bardzo, probowalem wprowadzic lagodne linie, ale
nie udaje sie...

Z gory dzieki...

P.S. Chyba nie tylko ja rysuje machinalnie, wiec i wy sie
wypowiedzcie...

Postrofienia...
--
Kenneth McCoy (ZOP) stdkmc+1 advkmc+1
< Tekst tygodnia >
<<<- Ty robisz wszystko, żeby nic nie robić ->>>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-01-26 21:35:35

Temat: Odp: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: "optymistka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@f...onet.pl...
>
>
> No własnie...
> Kiedys rysowalem wiele lagodnych linni, bez zadnegu klopotu wychodzily
> mi super lagodne krzywe, zas teraz na amrginesach zeszytow pojawily sie
> inne rzeczy: jakies prostopoadlosciany, szesciany, slowem wszystko co
> ostre. Jedyna wspolna cecha to wszedzie pojawiajacy sie motyw 3D,
> trzecia linia. w 3/4 przypadkow dorysowuje tez machinalnie neiwodoczne
> linie - jak mam wiecej czasu...
> Nie kontroluje tego za bardzo, probowalem wprowadzic lagodne linie, ale
> nie udaje sie...
>
>
> Z gory dzieki...
>
> P.S. Chyba nie tylko ja rysuje machinalnie, wiec i wy sie
> wypowiedzcie...
>
> Postrofienia...
> --
> Kenneth McCoy (ZOP) stdkmc+1 advkmc+1
> < Tekst tygodnia >
> <<<- Ty robisz wszystko, żeby nic nie robić ->>>
Ale masz problem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-27 07:12:14

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: "Dorota Krzyżanek" <d...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Ale masz problem.
>
>
A kto tu mowi o problemie, to prosba o opinie a nie rozwiazanie problemu:)
A tak na marginesie tez jestem ciekawa. Moje "machinalme" rysunki tez sa
ostrymi figurami geometrycznymi, 3D najczesciej...i rzeczywiscie trudno
wprowadzic inne linie,mniej ostre..poprostu "samo sie" tak rysuje:)))
pozdrawiam
Bronte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-27 07:22:29

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: Shaman <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dorota Krzyżanek" wrote:
>
> > Ale masz problem.
> >
> >
> A kto tu mowi o problemie, to prosba o opinie a nie rozwiazanie problemu:)
> A tak na marginesie tez jestem ciekawa. Moje "machinalme" rysunki tez sa
> ostrymi figurami geometrycznymi, 3D najczesciej...i rzeczywiscie trudno
> wprowadzic inne linie,mniej ostre..poprostu "samo sie" tak rysuje:)))
> pozdrawiam
> Bronte

Moje też takie są :-) Najczęściej jakieś poplątane z sobą
prostopadłościany :-)
pozdro
Shaman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-27 09:03:36

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: "VAL" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam przyjaciela, ktory jest malarzem artysta. Znamy sie bardzo dlugo i
na tyle, ze ogladajac jego nowe prace moge ocenic ze sposobu w jaki
maluje i kolorow jakie uzywa jego stan emocjonalny. Nie mowie to goloslownie
gdyz, potwierdza sie to prawie w 100% gdy o tym rozmawiamy.
Mysle, ze jest duzy zwiazek pomiedzy tym co machinalnie rysujemy i w jaki
sposob to robimy a naszym stanem emocjonalnym.
pozdrawiam Val.
Shaman napisał(a) w wiadomości: <3...@k...net.pl>...
>"Dorota Krzyżanek" wrote:
>>
>> > Ale masz problem.
>> >
>> >
>> A kto tu mowi o problemie, to prosba o opinie a nie rozwiazanie
problemu:)
>> A tak na marginesie tez jestem ciekawa. Moje "machinalme" rysunki tez sa
>> ostrymi figurami geometrycznymi, 3D najczesciej...i rzeczywiscie trudno
>> wprowadzic inne linie,mniej ostre..poprostu "samo sie" tak rysuje:)))
>> pozdrawiam
>> Bronte
>
>Moje też takie są :-) Najczęściej jakieś poplątane z sobą
>prostopadłościany :-)
>pozdro
>Shaman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-27 09:51:01

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: "Bronte" <d...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

VAL <v...@r...pl> wrote in message % gdy o tym rozmawiamy.
> Mysle, ze jest duzy zwiazek pomiedzy tym co machinalnie rysujemy i w jaki
> sposob to robimy a naszym stanem emocjonalnym.
>
Tego jestem prawie pewna, tylko jaki?:) Co oznaczaja linie "twarde"
i"miekkie"? Albo trojwymiarowosc?:))
Bronte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-27 14:13:20

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: "POOH" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kenneth McCoy <r...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@f...onet.pl...
>
>
> No własnie...
> Kiedys rysowalem wiele lagodnych linni, bez zadnegu klopotu wychodzily
> mi super lagodne krzywe, zas teraz na amrginesach zeszytow pojawily sie
> inne rzeczy: jakies prostopoadlosciany, szesciany, slowem wszystko co
> ostre. Jedyna wspolna cecha to wszedzie pojawiajacy sie motyw 3D,
> trzecia linia. w 3/4 przypadkow dorysowuje tez machinalnie neiwodoczne
> linie - jak mam wiecej czasu...
> Nie kontroluje tego za bardzo, probowalem wprowadzic lagodne linie, ale
> nie udaje sie...
>
>
Nie ma się czym martwić. Ja rysuję również coś w stylu prostopadłościanów.
Po pewny czasie zamieniają się one w swego rodzaju mozaikę. Nieźle?

Pozdrawiam
POOH

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-27 16:32:23

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: "VAL" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bronte napisał(a) w wiadomości: <9yUj4.11042$Hi2.262468@news.tpnet.pl>...
>
>VAL <v...@r...pl> wrote in message % gdy o tym rozmawiamy.
>> Mysle, ze jest duzy zwiazek pomiedzy tym co machinalnie rysujemy i w
jaki
>> sposob to robimy a naszym stanem emocjonalnym.
>>
>Tego jestem prawie pewna, tylko jaki?:) Co oznaczaja linie "twarde"
>i"miekkie"? Albo trojwymiarowosc?:))
>Bronte
Nie spoykalem sie z literatura fachowa czy to ktos badal.
Na pewno machinalne rysowanie sluzy do redukcji emocji.
Moze ktos czytal na ten temat.
Pozdrawiam Val.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-27 23:26:31

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Shaman wrote in message <3...@k...net.pl>...
>Moje też takie są :-) Najczęściej jakieś poplątane z sobą
>prostopadłościany :-)
>pozdro

Heh wiem :-) Ktoś wam wszczepił chiset 3D jak spaliście :-)

Pajonk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-01-28 07:55:17

Temat: Re: Co może oznaczać machinalne rysowanie...
Od: Shaman <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

VAL wrote:
>
> >Tego jestem prawie pewna, tylko jaki?:) Co oznaczaja linie "twarde"
> >i"miekkie"? Albo trojwymiarowosc?:))
> >Bronte
> Nie spoykalem sie z literatura fachowa czy to ktos badal.
> Na pewno machinalne rysowanie sluzy do redukcji emocji.
coś w tym jest.. najwięcej machinalnych rysunków tworzyłem w czasie
pisania wypracowań z polskiego :-)) ale o dziwo wtedy nie były to
prostopadłościany. Nigdy wcześniej o tym nie myślałem!! :-) A teraz już
prawie w ogóle nie rysuję bo stukam całymi dniami paluchami po
klawiszach i w ten sposób redukuję emocje :-))

> Pozdrawiam Val.
Pozdrawiam Shaman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry