Data: 2007-10-09 05:10:58
Temat: Re: Co na odleżyny?
Od: l...@o...pl (Go)
Pokaż wszystkie nagłówki
Polecam Povidone, opatrunki należy zmieniać raz dziennie lub 2 razy. Dobra
jest także Biovacyna, krem Argosulfan. Można zacząć od Povidone. Zmiana
pozycji ułożenia co 2-3 godziny, aby odciążyć miejsce z odleżyną. Najlepiej
byłoby układać też chorą na brzuchu, ale nie wiem czy jest taka możliwość.
Ponadto, o ile nie ma przeciwskazań, zastosować dietę wysokobiałkową.
Życzę powodzenia. Pozdrawiam.
----- Original Message -----
From: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, October 08, 2007 7:50 PM
Subject: Co na odleżyny?
> Witam
>
> Mam następujący problem. Moja mama aktualnie przebywa w szpitalu. Jest po
> amputacji nóg. Dodatkowo w okolicy lędźwiowej wytworzyły się odleżyny,
> których przez dwa miesiące nie udało się zagoić. Podobno wytwarza się
> ziarnina i są różowe, ale nie zmienia to faktu, że nie widać aby się
> znacząco zmniejszały. Jest podłożony materac antyodleżynowy, który również
> niewiele pomaga (może tylko tyle, że się nie powiększają). Balsam
> Szostakowskiego, którego zakup poradziła jedna z sióstr, również nie
> przyspiesza gojenia się odleżyn.
>
> Przeglądałem archiwum grupy, ale niewiele przydatnych informacji
> znalazłem, a poza tym najnowsze wątki na ten temat są sprzed 3 lat. Mam w
> związku z powyższym pytanie czy istnieje jakiś dobry i skuteczny środek na
> odleżyny?
>
> Za wszelką pomoc i sugestie bardzo serdecznie dziękuję.
>
> --
> Pozdrawiam
> chairon
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
|