On Tue, 30 Apr 2002, Elizabeth wrote:

> Myślę, że swoją pracą w pełni zasłużył sobie na uznanie.

... :-)

Nie mialem nigdy zamiaru zakladac wlasnego fanklubu. Natomiast
od samego poczatku staralem sie byc widoczny w sieci pod wlasnym
prawdziwym nazwiskiem i generalnie pisac to, co mysle, podpisujac
sie pod tym. Spowodowalo to zreszta klopoty ... ale nic to.
Bylo minelo.

> Hello Piotr, co o tym sądzisz? Mogłabym Ci podesłać kilka interesujących
> materiałów (oczywiście po angielsku, bo wnioskuję, że lubisz

wbrew pozorom, gdy jeszcze mialem wiecej czasu zajmowalem sie troche
i tym, ale z czasem jest co raz gorzej - oczywiscie jesli nie jest
problemem to przesalc w wolnej chwili moge przeczytac. Obecnie w zwiazku
z konferencja, do ktorej sie przygotowuje faktycznie nie mam wiele
czasu, ale moze uda sie kiedys go troche wysuplac

Dzieki :-)

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]