« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2008-02-01 08:23:26
Temat: Re: Co robię źle??"Basia Z." <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> A co Ty myślisz że w PRL-u panienek nie było ?
Bba. Jeszcze Tyrmandem było je czuć!
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2008-02-01 08:23:58
Temat: Re: Co robię źle??Stalker <t...@i...pl> napisał(a):
> Zapewniam Cię że wizyty w "bordello" z synem nie mieszczą się
> w moim pojęciu "wzorca męskości"
Szok! To jak Twój syn sobie poradzi w przyszłości!?
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2008-02-01 08:43:49
Temat: Re: Co robię źle??siwa pisze:
> Szok! To jak Twój syn sobie poradzi w przyszłości!?
Ja sobie radzę to i on sobie poradzi :-)
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2008-02-01 09:18:42
Temat: Re: Co robię źle??"Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> writes:
> Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" :
>
>>> Tatko chadzał na panienki?
>>
>> W PRLu? Niemożliwe.
>>
>
> A co Ty myślisz że w PRL-u panienek nie było ?
Pewnie, że nie. To były czasy kiedy faceci byli facetami, kobiety
kobietami a małe futrzane zwierzątka małymi futrzanymi zwierzątkami.
eloy
--
-------e-l-o-y----------------------------e-l-o-y-@-
k-o-f-e-i-n-a-.-n-e-t------
jak to dobrze, że są oceany - bez nich byłoby jeszcze smutniej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2008-02-01 09:20:50
Temat: Re: Co robię źle??Użytkownik "Krzysztof "Krzyżaniak"" <e...@p...eu.org> napisał w
wiadomości news:gnus.873asdowzx.fsf.eloy@kofeina.net...
>
> Pewnie, że nie. To były czasy kiedy faceci byli facetami, kobiety
> kobietami a małe futrzane zwierzątka małymi futrzanymi zwierzątkami.
Alf wcale taki mały nie był.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2008-02-01 09:31:10
Temat: Re: Co robię źle??Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fnuh4u$4bq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> siwa pisze:
>
>>> "I remember the bordello
>>
>> Ta, to sobie z Mr Kozickim i Mr Stalkerem pogadasz.
>
> Daruj sobie...
> Zapewniam Cię że wizyty w "bordello" z synem nie mieszczą się
> w moim pojęciu "wzorca męskości"
Bosz... ja to nienormalna jestem, bo mi pierwsze co przyszło do głowy w
kontekście "męskich przygód" to właśnie wypad na panienki i nawet się
zastanawiałam czy więcej popcornu nie zrobić z myślą o tej licytacji siwa
vs. męska część psd...
;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2008-02-01 09:41:45
Temat: Re: Co robię źle??
Użytkownik "Stalker" :
>
> Daruj sobie...
> Zapewniam Cię że wizyty w "bordello" z synem nie mieszczą się
> w moim pojęciu "wzorca męskości"
>
A co się mieści ?
Tak z ciekawości pytam.
B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2008-02-01 10:25:39
Temat: Re: Co robię źle??Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fnufko$11o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Qrczak pisze:
>
> I teraz:
>
> Jeśli ktoś "męskość" traktuje tylko jako golenie, to ex mąż nadal może
> pozostać dobrym wzorem dla dziecka, np. przy wyborze maszynki
> (Oczywiście dotyczy to też sytuacji odwrotnej: czyli ex żona jako przykład
> "kobiecości")
Uważam, że wybieram lepsze maszynki!
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2008-02-01 10:39:07
Temat: Re: Co robię źle??Qrczak pisze:
>> a jednak ich samotnie wychowywany
>> syn po prostu potrzebuje od czasu do czasu męskiej ręki.
>
> Znaczy się żeby miał kto manto spuścić, taaaak?
Nie. Ja wiem chyba o co mu chodzi - przez x lat byłam tą "samotną".
Jakby Ci to... baby moją swoje babskie sprawy, nie? No to chłopy też
mają. I ta "męska ręka" jest właśnie od tych spraw. Nawet najlepszy
babochłop tego nie załatwi i to prędzej czy później wylezie.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2008-02-01 10:43:21
Temat: Re: Co robię źle??Iwon(K)a pisze:
>> Ja nie będę z Wami dyskutowała, że niezbędni to dziecku jesteście
>> przez 17 sekund, bo i tak Was nie przekonam.
>
> a skad Ci wyszlo to 17 sekund?
To był NAPRAWDĘ szybki numerek.
Sorki, siwa, samo się prosiło ;)
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |