Data: 2001-06-19 11:33:32
Temat: Re: Co sadzicie o artykule?
Od: Robert Pyzel <r...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W odpowiedzi na wiadomość <9giv05$nfd$1@news.tpi.pl>
autorstwa "Julek Verne" <v...@p...onet.pl> :
>Witam!
>Co sadzicie o artykule "Atrakcyjni ryzykanci" zamieszczonym w ostatnim
>numerze Charakterow (6/2001). Wynika z niego, ze ryzykanci maja wieksze
>szanse u kobiet ze wzgledu na fakt demonstrowania duzej miary odwagi z ich
>strony. Tym samym przyciaga to kobiety oraz sprawia, ze osoby zdobywajace
>sie na wieksze ryzyko sa postrzegane przez ogol spoleczenstwa jako
>atrakcyjniejsze i wyzej oceniane.
To poglądy żywcem z biologii przeniesione. Te bajecznie długie
kolorowe pióra u samców, co to krzyczą w około "wyglądam jak
fluoryzująca miotełka, ale nic mnie nie złapało i zjadło bo krzepki ze
mnie gość i szybki". Są samiczki co tak wybierają, ale są też szare
gatunki, gdzie panienki się uwodzi na śpiew, budowę gniazda lub
dokarmianie. Różne są gusta i obyczaje u ptaszków, rybek i ludzi.
>Czy analogicznie do zachowan ryzykant-ostrozny mozna wysnuc wniosek, ze
>mezczyzni bardziej aktywni seksualnie sa rowniez bardziej atrakcyjni patrzac
>okiem kobiety? Wydaje sie, ze to ten sam mechanizm - aktywnosc seksualna
>rowniez jest scisle zwiazana z pewnym ryzykiem np. odrzucenia ale i daje
>wieksze prawdopodobienstwo trafienia na wlasciwa osobe.
Patrzeć okiem kobiety - to nie ja :-) Ale duża aktywność seksualna
partnerki/partnera jest atrakcyjna tylko wtedy, gdy Ty jesteś tą
właściwą osobą, a nie tą odrzuconą.
--
Tai-Chi jest świetnym treningiem szybkości. Stuletni mistrzowie
i młodzi początkujący bez trudu ćwiczą w tym samym rytmie.
------------- Robert Pyzel -------- r...@b...pl
|