"Przemysław Dębski" w news:eorhmd$20b$1@inews.gazeta.pl...
/.../


> > ale jednak uległem. /.../

> Pacz pan :) /.../ Na dziś dzień kompem podłączonym do
> netu o odpowiedniej przepustowości można sobie zaimplementować telefon,
> telewizor i co tam jeszcze dusza zapragnie. To jak ? Chyba najwyższy czas zacząć
> się bać iż tą diabelską konfiguracją za jakiś czas będzie można zaimplementować
> i babcię ? :)

Nie, no... ja tam panie nie protestuję - wrecz przeciwnie, niech się rozwija.
Tyle tylko, że widzę iż się rozwija i zadaję sobie nieustannie pytanie - dlaczego.
A potem - dokąd :)). Ciekawe nie?
Bo widzisz pan - dopóki nie znamy tych odpowiedzi, to byle łachudra
będzie nami zawijał wedle swego interesu, przymuszając nas do czytanie
jego menu - jak trafnie był zauważył Piotr M. A jaki on ma interes - nietrudno
zgadnąć, bo to w końcu prosty chłop jest. Choćby kameruńczyk.
I tylko do udo stępionych technologii się dorwał.

Ale spoko - Hanka ma nosa z tym Albertem.
Wprawdzie zaimplementować babci już nic nowego się nie da, niemniej
komórę to ona już sobie sama dawno sprawiła. Teraz tylko jej wnusia
zabrakło :). Więc staję i implementuję.
Hejka.


> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
> P.D.
> Uppps ... wpierw musimy "pośrednio" zostać przez babcię zaimplementowanymi - no
> i wywód diabli wzięli :)


Spoko. Niektóre babcie mają własne rozumy :).


All