« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-02-05 18:16:17
Temat: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTOWItam,
przed chwila wyjalem murzynka z piekarnika.
W trakcie dojrzewania ogladalem go w piecu i bylo wszystko ok. Nie
otwieralem piecyka tylko sobie swiatlo zapalilem. Przepis sprawdzony
(pare dni temu robilem) a sie zapadl. Tak to wyglada:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f89f7bd49f
e4a7c9.html
Jakis pomysl?
Pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo :)
--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
<---napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych--->
Coście skurw*syny uczynili z ta krainą.
Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-02-05 18:30:52
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTOtopek pisze:
> WItam,
> przed chwila wyjalem murzynka z piekarnika.
> W trakcie dojrzewania ogladalem go w piecu i bylo wszystko ok. Nie
> otwieralem piecyka tylko sobie swiatlo zapalilem. Przepis sprawdzony
> (pare dni temu robilem) a sie zapadl. Tak to wyglada:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f89f7bd49f
e4a7c9.html
>
> Jakis pomysl?
> Pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo :)
O ile nie jest w środku surowy to może za wcześnie wyjąłeś z
piekarnika? To się zdarza gdy od razu po wyłączeniu
piekarnika wyjmuje się blachę z ciastem... Najlepiej jest
pozostawić ciasto w piekarniku jeszcze chwilę albo dwie w
zamkniętym piekarniku albo choć przy uchylonych drzwiczkach.
Chodzi o to, żeby ciasto nie dostało szoku termicznego ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-02-05 18:40:43
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTO> O ile nie jest w środku surowy to może za wcześnie wyjąłeś z piekarnika?
> To się zdarza gdy od razu po wyłączeniu piekarnika wyjmuje się blachę z
> ciastem... Najlepiej jest pozostawić ciasto w piekarniku jeszcze chwilę
> albo dwie w zamkniętym piekarniku albo choć przy uchylonych drzwiczkach.
> Chodzi o to, żeby ciasto nie dostało szoku termicznego ;)
NIe. Wlasnie nie :-/ Stal jeszcze 15min po wylaczeniu pieca.
Surowe tez nie jest.
Hydrozagadka
--
topek-> jak zawsze pozdrawiający
<---napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych--->
Coście skurw*syny uczynili z ta krainą.
Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-02-05 18:56:37
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTOOn Tue, 05 Feb 2008 19:40:43 +0100, topek
<t...@p...pl> wrote:
>> O ile nie jest w środku surowy to może za wcześnie wyjąłeś z piekarnika?
>> To się zdarza gdy od razu po wyłączeniu piekarnika wyjmuje się blachę z
>> ciastem... Najlepiej jest pozostawić ciasto w piekarniku jeszcze chwilę
>> albo dwie w zamkniętym piekarniku albo choć przy uchylonych drzwiczkach.
>> Chodzi o to, żeby ciasto nie dostało szoku termicznego ;)
>NIe. Wlasnie nie :-/ Stal jeszcze 15min po wylaczeniu pieca.
>Surowe tez nie jest.
>Hydrozagadka
Za szybko urosl i sie przestraszyl?
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-02-05 20:05:11
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTO
"topek" <t...@p...pl> wrote in message
news:47a8a7fd$1@news.home.net.pl...
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f89f7bd49f
e4a7c9.html
Wyglada jak cipa murzynki.
Nie zalamuj sie, tylko zaruchaj - mozliwe ze to jedyna murzynska cipa w
jakiej bedziesz mial okazje w zyciu zamoczyc.
Nie ma tego zlego...
--
Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-02-05 21:04:05
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTOpewnie dałas za dużo proszku do pieczenia, tak kiedyś miałam
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:q9chq39ne7vv54aclapphnm43klbdnmh0q@4ax.com...
> On Tue, 05 Feb 2008 19:40:43 +0100, topek
> <t...@p...pl> wrote:
>
>>> O ile nie jest w środku surowy to może za wcześnie wyjąłeś z piekarnika?
>>> To się zdarza gdy od razu po wyłączeniu piekarnika wyjmuje się blachę z
>>> ciastem... Najlepiej jest pozostawić ciasto w piekarniku jeszcze chwilę
>>> albo dwie w zamkniętym piekarniku albo choć przy uchylonych drzwiczkach.
>>> Chodzi o to, żeby ciasto nie dostało szoku termicznego ;)
>>NIe. Wlasnie nie :-/ Stal jeszcze 15min po wylaczeniu pieca.
>>Surowe tez nie jest.
>>Hydrozagadka
>
> Za szybko urosl i sie przestraszyl?
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-02-06 06:34:15
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTOtopek wrote:
> WItam,
> przed chwila wyjalem murzynka z piekarnika.
> W trakcie dojrzewania ogladalem go w piecu i bylo wszystko ok. Nie
> otwieralem piecyka tylko sobie swiatlo zapalilem. Przepis sprawdzony
> (pare dni temu robilem) a sie zapadl. Tak to wyglada:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f89f7bd49f
e4a7c9.html
>
> Jakis pomysl?
> Pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo :)
>
>
moze podaj temperature pieczenia i przepis, bo ze zdjecia trudno
stwierdzic, czy za duzo sody, lub proszku....
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-02-06 08:29:32
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTOOn Tue, 5 Feb 2008 22:04:05 +0100, "annat" <a...@o...pl> wrote:
>
>
>U?ytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisa? w
>wiadomo?ci news:q9chq39ne7vv54aclapphnm43klbdnmh0q@4ax.com...
>> On Tue, 05 Feb 2008 19:40:43 +0100, topek
>> <t...@p...pl> wrote:
>>
>>>> O ile nie jest w ?rodku surowy to mo?e za wcze?nie wyj??e? z piekarnika?
>>>> To si? zdarza gdy od razu po wy??czeniu piekarnika wyjmuje si? blach? z
>>>> ciastem... Najlepiej jest pozostawi? ciasto w piekarniku jeszcze chwil?
>>>> albo dwie w zamkni?tym piekarniku albo cho? przy uchylonych drzwiczkach.
>>>> Chodzi o to, ?eby ciasto nie dosta?o szoku termicznego ;)
>>>NIe. Wlasnie nie :-/ Stal jeszcze 15min po wylaczeniu pieca.
>>>Surowe tez nie jest.
>>>Hydrozagadka
>>
>> Za szybko urosl i sie przestraszyl?
>>
>> trys
>> K.T. - starannie opakowana
>
>pewnie da?as za du?o proszku do pieczenia, tak kiedy? mia?am
========
No wlasnie jak za szybko rosnie to zdaje sie znaczy, ze za duzo
proszku......to juz nas dwie do tej teorii ;))
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-02-06 10:29:06
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTO
Użytkownik "topek" <t...@p...pl> napisał w
wiadomości news:47a8a7fd$1@news.home.net.pl...
> WItam,
> przed chwila wyjalem murzynka z piekarnika.
> W trakcie dojrzewania ogladalem go w piecu i bylo wszystko ok. Nie
> otwieralem piecyka tylko sobie swiatlo zapalilem. Przepis sprawdzony (pare
> dni temu robilem) a sie zapadl. Tak to wyglada:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f89f7bd49f
e4a7c9.html
>
> Jakis pomysl?
> Pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo :)
>
>
> --
> topek-> jak zawsze pozdrawiający
> <---napisane przez Kazika na poczatku lat 90-tych--->
> Coście skurw*syny uczynili z ta krainą.
> Pomieszanie katolika z manią postkomunistyczną.
wybielił sie jak michael jackson
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-02-09 10:26:26
Temat: Re: Co sie stalo mojemu murzynkowi. Implozyjnie sie zapadl. FOTOBluzgacz napisał(a):
> "topek" <t...@p...pl> wrote in message
> news:47a8a7fd$1@news.home.net.pl...
>
>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f89f7bd49f
e4a7c9.html
>
> Wyglada jak cipa murzynki.
> Nie zalamuj sie, tylko zaruchaj - mozliwe ze to jedyna murzynska cipa
> w jakiej bedziesz mial okazje w zyciu zamoczyc.
> Nie ma tego zlego...
A może to jest ogólnie jedyna cipa, którą będzie miał okazję zobaczyć
(oprócz porodu - ale tu może nie pamiętać i lustra)...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |