Data: 2008-11-23 10:56:32
Temat: Re: Co się stało ze światem?
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Lis, 11:08, "Don Gavreone" <s...@l...po> wrote:
> Fragile<e...@i...pl>news:6c6a8c68-6d67-43
9...@c...googlegroups.com
>
> [...]
>
> > "jest taka rozpaczy garnica, za ktora sie usmiech zaczyna
> > pogodny...".
>
> On, jak się wydaje, do takiego stanu nie doszedł.
>
Na szczescie najprawdopodobniej nie doszedl (lub juz z niego wyszedl,
czy tez powoli wychodzi). Bedac w takim stanie nie pisalby tu... Nie
wlaczal komputera etc. Jednak moja intuicja podpowiada mi, ze pomaga
mu lekarz. I to jest pocieszajace, poniewaz z pewnych "stanow" nie
sposob wyjsc samemu. Mam nadzieje, ze bliscy Go rowniez wspieraja.
>
> Poza tym, to nie jest do końca prawdziwe.
> Taki uśmiech nie jest "pogodny".
>
Wedlug Ciebie. Widziales taki usmiech?
Pozdrawiam,
F.
|