Data: 2010-05-24 18:48:17
Temat: Re: Co tak cienko?
Od: Izabela <o...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Maj, 20:18, Qrczak <q...@o...pl> wrote:
> Dnia 2010-05-24 19:29, niebożę Izabela wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>
>
>
> > On 24 Maj, 19:24, "Aicha"<b...@t...ja> wrote:
> >> Użytkownik "Izabela" napisał:
>
> >>>> Klapsa dostaniesz! Ode mnie!
> >>>> Wiesz za co? ;)
> >>> nie! ja tylko z tylko ze źbików przepowiadam
> >>> pszetłómacz bo wystyglam
>
> >> Dobrze, że nie zamokłaś :)
>
> >> Temu Jedynemu Panu w nowym wcieleniu mówimy stanowcze, milczące "nie".
>
> >> --
> >> Pozdrawiam - Aicha
>
> >> "to jest nasza solidarność (...), która może być zapowiedzią dobrej,
> >> wielkiej przyszłości"
>
> > Ja mu moge powiedzieć (NIE!)
> > przez wzgląd na niepogłębianie jago stanu psyche,
> > ale ciekawi mnie rzecz następującej treści:
> > mianowicie kto wyszedł z inicjatywa rzeczonego ''nie''?
>
> Najlepsze idee często powstają same z siebie.
>
> Qra
> --
> Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
> Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
Niby taaa, ale analogia argumentacji podpowiada, ze
piotek tyż chciał tu swoje idee uskuteczniać (w tełoretycznie"dobrym
celu") sam z siebie,a
ze sie zagalopował???
Czyly co? Co wolno wojewodzie to.......?
Ja tam mam na ten temat prywatną i od
jakiegoś czasu niezmiennie jednolita teorię.
Brzmi ona:
Ja se tu jestem jak wolny elektron, jeno zagubiony między jądrami
tych, co to im sie zdaje, że będę zgodnie hurem klaskac na czyjąś
komendę.
Ty na ten przykład, zwykle mnie olewasz notorycznie, a teraz co,
chcesz mi wjechać swoim tutejszym autorytetem na ambicje i względne
poczucie przynależności, czy ci sie odbiło - moze?
Nie posiadam go.
Ja zapewne zauważyłaś jestem nieco inna i tak zostanie.
Jak znam matrix, to zaraz wyskoczy jakiś zbulwersowany
gallopozycjonista piszący bezpłciowo i stwierdzi moje oderwanie od
rzeczywistości choć gwno mnie interesują takie teksty ;)
iza
|