Co tej lodówce dolega?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2008-10-22 11:57:33

Temat: Co tej lodówce dolega?
Od: Hekate <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Może ktoś z Was mi podpowie, gdzie szukać przyczyny dziwnego
zachowania mojej lodówki. Co prawda nie kręci się ona ani nie śpiewa,
ale niewątpliwie jest chora. Początkowo myślałam, że padło chłodzenie,
ale po rozmrożeniu zaczęła chłodzić ponownie. Jednak po powtórnym
ochłodzeniu i ponownym wyłączeniu znów przestaje działać, mimo, że
temperatura w środku jest już pokojowa. Dopiero pozostawianie lodówki
odtwartej na jakąś godzinę ponownie ją uaktywnia.

Zdaje się, że ona włącza się, gdy jest już całkiem ciepło, potem
chłodzi jakiś czas bardzo ładnie, po uzyskaniu ustawionej temperatury
się wyłącza, ale ponownie zaczyna chłodzić dopiero po CAŁKOWITYM
OCIEPLENIU wnętrza.
Znaczy się - wygląda na to, że ona wie dobrze do jakiej temperatury ma
ochładzać (takiej, na jaką ustawię pokrętło), ale nie wie kiedy ma się
ponownie włączyć (czeka na całkowite ocieplenie).

Co zrobić, aby ona włączała chłodzenie nie czekając aż temperatura
wzrośnie do temperatury pokojowej?
Gdzie to się ustawia i czy jest w ogóle możliwe zrobienie tego przez
nie-fachowca (konkretnie blondynkę)?
Acha - pralka Whirpool.

Pozdrawiam czekając z nadzieją na wszelkie sugestie
- Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-10-22 12:07:20

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

To pralka, czy lodówka ? ;-)
Obstawiam, że mimo wszystko lodówka a więc z opisu wygląda na uszkodzony
termostat. Whirpool montuje włoskie termostaty, do których jakos nie mam
zaufania
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-10-22 13:34:40

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: Hekate <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Paź, 14:07, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:

> To pralka, czy lodówka ? ;-)

No tak, blondynka. :) Zdarza mi się też mówić na lustro "żelazko".

> Obstawiam, że mimo wszystko lodówka a więc z opisu wygląda na uszkodzony
> termostat. Whirpool montuje włoskie termostaty, do których jakos nie mam
> zaufania

A nie wiesz czy to się da samodzielnie wymontować/kupić/zamontować?

- Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-10-22 14:10:40

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hekate" <m...@o...pl> wrote in message
news:4d6a5956-f81f-4583-96f9-babf31f87b92@u75g2000hs
f.googlegroups.com...
On 22 Paź, 14:07, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:

> No tak, blondynka. :) Zdarza mi się też mówić na lustro "żelazko".

W tą stronę nie ma problemu, ale postaraj się nie pomylić w drugą :-)))

> A nie wiesz czy to się da samodzielnie wymontować/kupić/zamontować?

Wymontować i zamontować - nie wiem, jak we whirlpoolu, ale w naszych
lodówkach nie był to specjalnie duży problem, śrubokręt i odrobina
pomyślunku wystarczała raczej, więc myślę że i tam się da. Z zakupem
natomiast może być różnie. Ale próbować choćby przez whirlpoolową infolinię
się dowiedzieć, kto sprzedaje ich części zamienne można próbować. Albo
jeszcze lepiej popytać po sklepach, co robią z przyjmowanymi od ludzi
uszkodzonymi lodówkami i wybrać się tamże celem wymontowania używanego.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-10-22 17:15:03

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Samodzielnie da się wymienić, ale demontaż i montaż całego ustrojstwa
(plastikowa całość z lampą i wyłącznikiem światła) może trochę nadszarpnąc
nerwy.
Na Allegro jest takie coś
http://www.allegro.pl/item461959933_termostat_lodowk
i_whirlpool_orginalny_termostaty.html
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-10-22 23:45:13

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: Hekate <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Paź, 19:15, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:

> Na Allegro jest takie cośhttp://www.allegro.pl/item461959933_termostat_lod
owki_whirlpool_orgin...

Dziękuję Wam, w weekend wrócę do tematu, gdy wyciagnę lodówkę na
środek kuchni i obejrzę zewsząd. Przynajmniej teraz wiem czego szukać
oraz co w razie czego przedsięwziąć (dzięki, Jarek).

- Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-10-23 16:46:08

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hekate wrote:
> On 22 Paź, 19:15, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:
>
>> Na Allegro jest takie
>> cośhttp://www.allegro.pl/item461959933_termostat_lod
owki_whirlpool_orgin...
>
> Dziękuję Wam, w weekend wrócę do tematu, gdy wyciagnę lodówkę na
> środek kuchni i obejrzę zewsząd. Przynajmniej teraz wiem czego
> szukać
> oraz co w razie czego przedsięwziąć (dzięki, Jarek).
>
> - Kasia

jeżeli to stało się "nagle" to termostat do wymiany, jeżeli stopniowo
było coraz gorzej to często wystarczy regulacja ( ale to można zrobić
tylko u siebie w domu bo może potrwać z tydzień a nowy termostat to
jakieś 40zł)
ostatnio regulowałem u siebie w domu i udało się nie wymieniać

Jeffrey

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-10-24 11:51:13

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gdq9rh$rj2$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> jeżeli to stało się "nagle" to termostat do wymiany, jeżeli stopniowo
> było coraz gorzej to często wystarczy regulacja ( ale to można zrobić
> tylko u siebie w domu bo może potrwać z tydzień a nowy termostat to
> jakieś 40zł)
> ostatnio regulowałem u siebie w domu i udało się nie wymieniać

No, ciekawe rzeczy kolega pisze o regulowaniu termostatu ;)
Sam bym na to nie wpadł nigdy w życiu?! Słyszałem o gościu co w czasach
kryzysu składał sobie lampę elektronową.
Osobiście jestem przeciwnikiem dziadowania i 40,00 za nowy termostat nie
jest to cena zaporowa żeby nie wymienić go na nowy.
Niezbyt sobie wyobrażam regulację termostatu przez tydzień, no chyba, że w
celach naukowych lub dla własnej satysfakcji. Jak dla mnie to ucieranie
szkłem d.....
Tylko nowy, dedykowany termostat do tego modelu.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-10-24 12:31:10

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pietrek" <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> napisał w wiadomości
news:gdsct8$345$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gdq9rh$rj2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> > jeżeli to stało się "nagle" to termostat do wymiany, jeżeli stopniowo
> > było coraz gorzej to często wystarczy regulacja ( ale to można zrobić
> > tylko u siebie w domu bo może potrwać z tydzień a nowy termostat to
> > jakieś 40zł)
> > ostatnio regulowałem u siebie w domu i udało się nie wymieniać
>
>
> No, ciekawe rzeczy kolega pisze o regulowaniu termostatu ;)
> Sam bym na to nie wpadł nigdy w życiu?! Słyszałem o gościu co w czasach
> kryzysu składał sobie lampę elektronową.
> Osobiście jestem przeciwnikiem dziadowania i 40,00 za nowy termostat nie
> jest to cena zaporowa żeby nie wymienić go na nowy.
> Niezbyt sobie wyobrażam regulację termostatu przez tydzień, no chyba, że w
> celach naukowych lub dla własnej satysfakcji. Jak dla mnie to ucieranie
> szkłem d.....
> Tylko nowy, dedykowany termostat do tego modelu.
>
> P.

A jeżeli już nie ma tego typu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-10-24 19:03:41

Temat: Re: Co tej lodówce dolega?
Od: "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pietrek wrote:
> Użytkownik "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:gdq9rh$rj2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> jeżeli to stało się "nagle" to termostat do wymiany, jeżeli
>> stopniowo
>> było coraz gorzej to często wystarczy regulacja ( ale to można
>> zrobić
>> tylko u siebie w domu bo może potrwać z tydzień a nowy termostat to
>> jakieś 40zł)
>> ostatnio regulowałem u siebie w domu i udało się nie wymieniać
>
>
> No, ciekawe rzeczy kolega pisze o regulowaniu termostatu ;)
> Sam bym na to nie wpadł nigdy w życiu?! Słyszałem o gościu co w
> czasach kryzysu składał sobie lampę elektronową.
> Osobiście jestem przeciwnikiem dziadowania i 40,00 za nowy termostat
> nie jest to cena zaporowa żeby nie wymienić go na nowy.
> Niezbyt sobie wyobrażam regulację termostatu przez tydzień, no
> chyba,
> że w celach naukowych lub dla własnej satysfakcji. Jak dla mnie to
> ucieranie szkłem d.....
> Tylko nowy, dedykowany termostat do tego modelu.
>
> P.

termostat kupiłem ale kiedy zobaczyłem jak jest podłączony to wolałem
regulować. praktycznie trzeba rozebrać całą lodówkę i bez praktyki
można coś zepsuć/połamać

jeffrey