Pewnego razu, kasandra kasandrowska wyciosał(a) na skale:

> nstruowane konkretnie do celow
> terapii. Nieglupie sa tez proste cwiczenia polegajace na wpatrywaniu sie w
> punkt (najlepiej koncowke sekundnika prze dluzszy czas, stopniowo -
> koncentracja wzrokowa) oraz na wylawianiu dzwieku z halasu/szumu - sluchasz
> tekstu nagranego na tle glosnego szumu i musisz odtworzyc tresc - mozolne,
> ale bardzo dobre cwiczenie niestety efkty przychodza takze dopiero przy
> zastosowaniu dobrze zrobionych nagran. Niestety nei potrafie Ci powiedziec,
> gdzie taklie mozna znalezc. Zycze powodzenia,

Dzięki wielkie, akurat ostatnio się zainteresowałem takimi metodami.
Co sądzisz o BrainWave Generator ? można tam puszczać odpowiednio
spreparowane dźwięki na różne okazje ;).
Mam też nagrania hemi-sync do synchronizacji półkul - dudbiebia różnicowe z
szumem różanym. Trochę poczytałem na ten temat ale pachnie mi tu zjawiskami
paranormalnymi ? Choć bardzo lubię owe.
Czy można to traktować jak poważną terapię, chodzi mi o stany świadomości i
książki na temat autohipnozy i innych rzeczy. Wierzę, że można różne cuda
robić (podróże astralne czy inne bajery). Niestety w obecnym stanie trudno
jest mi się zrelaksować tak by osiągnąć stan alfa więc trudno mi zacząć
pracować z tą techniką.
Może wogóle przestać się nad sobą zastanawiać i nad własnym umysłem, bo
wydaje mi się, że im więcej książek przeczytałem na temat funkcjonowania
mózgu (stany świadomości, trzy ego, i różne teorie z pogranicza paranormal)
tym bardziej jestem skołowany. Może w ogóle o tym nie myśleć (tylko jak?) i
zająć się pracą i wmawiać sobie że jest się normalnym.



pozdrawiam
SA