« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2000-06-14 11:11:44
Temat: Re: Odp: Co to za ptak? (właściwie PS kontra Jerzy)basia wrote:
> Czy jeszcze kogoś (prócz mnie) męczy ta dyskusja?
Mnie mecza wszystkie dyskusje, w ktorych jedna ze stron jest osoba
podpisujaca sie jerz lub Jerzy.
--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2000-06-14 18:53:36
Temat: Odp: Co to za ptak?Po co dzielic OGRODY ........ Lepiej niech OGRODNICY zostaną tutaj a jak
ktoś chce naprawdę się pośmiac to są trzy grupy dyskusyjne pl.rec. humor
.....
Pozdrawiam - Jagoda
Użytkownik Jerzy <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> > A moze podzielic grupe na pol? Jak bede sie chcial posmiac to
podyskutuje
> w
> > pierwszej, a jak cos dowiedziec to w drugiej.
> już to kiedyś proponowałem, ale nikt nie kupił.
> pozdr Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2000-06-14 18:53:38
Temat: Odp: Co to za ptak? (właściwie PS kontra Jerzy)Może nie tyle męczy, co denerwuje, że odbywa się na tak szerokim forum......
W końcu to nie jest grupa pl.rec.sport Wolny Ring, a do niedawna uchodziła
za najsympatyczniejszą ze wszystkich grup dyskusyjnych .... I co się
porobiło????
Pozdrawiam - Jagoda
Użytkownik basia <b...@z...polsl.gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał
> Czy jeszcze kogoś (prócz mnie) męczy ta dyskusja?
> Nieśmiało zainteresowana, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2000-06-14 18:53:38
Temat: Odp: Co to za ptak?
Użytkownik Jerzy <j...@p...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> To tylko potwierdza, że istnieje nieformalna
> grupa,
Czy mogę się do tej grupy jeszcze zapisac ????
> Mam inne odczucia. Zobacz ile nowych osób przybyło. A jak myślisz gdzie
> poszli ci co odeszli? Ja wiem .........
Ja też wiem ...... Oni nie odeszli, tylko szkoda im cennego czasu na jałowe
dyskusje. Często też dyskutują na priwa, żeby nie zaśmiecac komputerów
tysiącom niezainteresowanych z całego świata, swoimi uwagami na tematy
uboczne n.p: Jaki jest wpływ księżyca na rozwój dorożkarstwa w Polsce ?
> > przeobrazisz się w tego prawdziwego Jerzego Nowaka.
> szczerze? On zna ciekawsze sposoby spędzania czasu! Pobył tu przez chwilę,
> ale okazało się, że po jakimś spotkaniu grupowym na które nie dostał
> zaproszania pooczuł się na tyle "dotknięty" przez niektórych uczestników,
że
> oddelegował mnie jako bardziej zahartowanego w boju.
Oj Panie Jerzu ..... Czy to znaczy że jesteś w Trzech Osobach ????
Pozdrawiam - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2000-07-28 18:36:57
Temat: Odp: Co to za ptak?Wywołany kilka razy ...........
> >Nawet Jacka>> zdołałeś zdenerwować, co jeszcze nikomu się nie udało.
> >Wyjątek potwierdza regułę.
On był kolejnym na liście [wyznaczonym do
> ataku]
Teraz dowiedziałem sie, że atak byl celowany.
Więc inwektywy miały swoja motywację.
>bo powodu ku temu mu nie dałem.
Powód był, ..... żart o pijanym szerszeniu.
W stylu sfrustrowanego sekretarza redakcyjnego.
Co z braku przyjaciół szuka wrogów by zaistnieć.
To tylko potwierdza, że istnieje
> nieformalna>grupa, która uważa, że ta lista im się należy. Dlaczego?
> Nic mi się nie należy. W grupie są wspaniali ludzie.
Tych co znam czerpią przyjemność z dawania nie z upokorzania innych.
Piotrze 100 % poparcia.
Nie trać cennego czasu na naprawiane. Budujmy dalej nasze ogrody.
Rośliny są chwastami jeśli ogrodnik uznaje je z niepotrzebne. ( cyt. Bogdan
R )
Uszanowanie
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2000-08-21 16:18:30
Temat: Re: Co to za ptak? - którego można zamknąć w klatce?
Użytkownik Jacek Kaliszan <k...@o...wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:dpkg5.59808$p...@n...tpnet.pl...
[]
> Tych co znam czerpią przyjemność z dawania nie z upokorzania innych.
Czy ty "dobry" człowieku wiesz, że nieznajomość prawa nie zwalnia od
odpowiedzialności?!
Tym postem udowadniasz, że jest ci ono obce lub świadomie popełniasz
wykroczenie [przestępstwo] pytanie tylko w jakim celu?
A wiesz chociaż jaką ustawę złamałeś?
Tutaj masz małą podpowiedź.
Definicja danych osobowych
Ustawa definiuje dane osobowe jako pojedynczą informację lub zestaw
informacji umożliwiających identyfikację osoby. Poniższe dane są
sklasyfikowane jako dane osobowe zgodnie z Ustawą:
pierwsze oraz drugie imię
wykształcenie
stały lub tymczasowy adres
data urodzenia
miejsce zatrudnienia
numer PESEL
imiona rodziców
zawód
seria oraz numer dokumentu stwierdzającego tożsamość
Dane o ograniczonym zakresie użycia, zabrania się wykorzystywania danych
zawierających informacje na temat:
pochodzenia rasowego lub etnicznego
przekonań religijnych lub filozoficznych
przynależności partyjnej lub związkowej
stanu zdrowia
kodu genetycznego
uzależnień
orientacji seksualnej
I widzisz, znowu zmusiłeś mnie abym ...
Szkoda słów.
pozdr Jerzy
PS
Jak myślisz ile to to "kosztuje"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2000-08-28 23:22:26
Temat: Odp: Co to za ptak? - którego można zamknąć w klatce?> Tym postem udowadniasz, że jest ci ono obce lub świadomie popełniasz
> wykroczenie [przestępstwo] pytanie tylko w jakim celu?
> A wiesz chociaż jaką ustawę złamałeś?
> Ustawa definiuje dane osobowe jako pojedynczą informację lub zestaw
> informacji umożliwiających identyfikację osoby. Poniższe dane są
> sklasyfikowane jako dane osobowe zgodnie z Ustawą:
Wtrącę się, ale myślę, że ta ustawa jest właśnie po to, aby zamykać ptaszki
w różnych klatkach, głównie dla tych, którzy niezmiernie wstydzą się
swojego:
pierwsze oraz drugie imię
wykształcenie
stały lub tymczasowy adres
data urodzenia
miejsce zatrudnienia
numer PESEL
imiona rodziców
zawód
seria oraz numer dokumentu stwierdzającego tożsamość
pochodzenia rasowego lub etnicznego
przekonań religijnych lub filozoficznych
przynależności partyjnej lub związkowej
stanu zdrowia
kodu genetycznego
uzależnień
orientacji seksualnej
No i dziwne jest dla mnie, że prawnymi konsekwencjami straszy ktoś, kto nie
dotrzymuje niepisanego prawa np. odnośnie tajemnicy korespondencji.
To tyle nie na temat.
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2000-08-29 10:06:39
Temat: Re: Co to za ptak? - którego można zamknąć w klatce?> Wtrącę się, ale myślę,
zupełnie niepotrzebnie to robisz a czy myślisz co robisz?
że ta ustawa jest właśnie po to, aby zamykać ptaszki
> w różnych klatkach, głównie dla tych, którzy niezmiernie wstydzą się
> swojego:
[..]
nie wstydzę się ale takie jest prawo, że dopóki kogoś do tego nie upoważnię
albo sam nie podam to nie wolno tego robić.
Gdyby Jacek napisał co robię nie byłoby żadnej sprawy.
> No i dziwne jest dla mnie, że prawnymi konsekwencjami straszy ktoś,
??? Straszy? Coś ci się pomerdało. Przeczytaj raz jeszcze bo nie po raz
pierwszy widzisz coś czego nie napisałem!
kto nie
> dotrzymuje niepisanego prawa np. odnośnie tajemnicy korespondencji.
??? Masz coś z tym wspólnego?
Idź lepiej podlej ogródek "kradzioną wodą" moralisto z Bożej łaski.
> To tyle nie na temat.
:-E ????
I wystarczy.
Serdeczne pozdrowienia Jerzy
;-)))))
PS
I nawet "takiego" cię lubię. Nudzisz się i szukasz tematów zastępczych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2000-08-29 11:02:40
Temat: Kto pod kim dołki kopie...Użytkownik Piotr Siciarski <s...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8oesik$jto$...@a...webcorp.com.pl...
[...]
> No i dziwne jest dla mnie, że prawnymi konsekwencjami straszy ktoś, kto
nie
> dotrzymuje niepisanego prawa np. odnośnie tajemnicy korespondencji.
Uprzejmie donoszę, że tym postem właśnie złamałeś tajemnicę korespondencji!
Połączyłeś dwie [teoretycznie] różne osoby i dwa adresy w jeden dając do
zrozumienia, że chodzi o tego samego osobnika. Tylko ty jeden wiedziałeś o
tym, że to jest jedna i ta sama osoba [no jeszcze ktoś wiedział, ale jego
nie podejrzewam aby to uczynił, bo on ma zasady]. I co teraz powiesz?
> To tyle nie na temat.
Kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada! :-)))))))))))))
Pozdrowienia Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2000-08-29 21:32:33
Temat: Odp: Co to za ptak? - którego można zamknąć w klatce?Doroto, czy powinno się odpowiadać na agresywne posty?:-)
> > Wtrącę się, ale myślę,
> zupełnie niepotrzebnie to robisz a czy myślisz co robisz?
Na tej grupie zdarza się dość często wypowiadanie tego, co się myśli poprzez
"wtręty", ale masz rację: niektóre osoby faktycznie nie myślą o tym co
piszą, szczególnie, jeśli nie mogą się zdecydować, którą aktualnie są osobą.
> nie wstydzę się ale takie jest prawo, że dopóki kogoś do tego nie
upoważnię> albo sam nie podam to nie wolno tego robić.
Czy szczegóły na temat Twojego życia, o których kiedyś prywatnie pisałeś to
"upoważnienie", czy "podanie" do wiadomości?
> > dotrzymuje niepisanego prawa np. odnośnie tajemnicy korespondencji.
> ??? Masz coś z tym wspólnego?
> Idź lepiej podlej ogródek "kradzioną wodą" moralisto z Bożej łaski.
Kradzież wody to tylko wierzchołek góry lodowej. Bagsik i Gąsiorowski to
przy mnie płotki.
Np. kupuję pirackie płyty z programami (kiedyś kasety), daję policjantom
łapówki, czasem kupuję papierosy bez akcyzy, a niedawno piłem czeski alkohol
z przemytu, w czasie awarii mojej centrali korzystałem z Internetu na koszt
pracodawcy mojego znajomego, zdarza się, że kupuję pietruszkę i jajka
"kurzęce" z szarej targowej strefy, dorywczo zatrudniam pracownika do
robionego ogrodu bez opłat ZUS, pieniędzy za projekty ogrodu nie ujawniam w
PIT, w szkole średniej wybiłem szybę, zepsułem ławkę i się nie przyznałem, w
uczelnianej stołówce zabrałem szklankę i nie oddałem, kilka razy jechałem
"na gapę" autobusem, w pociągu płaciłem konduktorowi połowę ceny, rozbijałem
namiot na dziko, zabrałem milicjantowi pałkę (i nie oddałem), korzystałem z
dworcowej ubikacji nie uiszczając opłaty, za parking czasem nie płacę (jeśli
pilnuje znajomy), w mieście jeżdżę zwykle powyżej 60km/h (nie mówiąc o
niezabudowanym), czasem przechodzę na czerwonym świetle, a czasem łamię
prawa autorskie przepisując teksty z książek na grupę.
więcej grzechów nie pamiętam, a żeby ogrodniczo zakończyć - to ostatnio
nabyłem sosnę hakowatą "Jeżek", która przeszła przez P-Cz. granicę podobno
bez kwarantanny.
Jak widzisz, wszystkie moje działania mają posmak kryminału, no i narażają
skarb państwa i innych na niewyobrażalne straty. To podobno wyłącznie przeze
mnie pani senator Grześkowiak nie może mieć prywatnego/państwowego samolotu,
handel ufiskalniony pada, a marszałek województwa św. buduje dom o
powierzchni tylko 500 mkw, nie mówiąc o rachunkach telefonicznych szefa
mojego znajomego (dodatkowo znajomy wtedy nie pracował aktywnie), nawet pan
Gates się na mnie skarży.
Rozumiem, że Ty jesteś bez winy, jeśli rzucasz kamieniem?
Trza wszystkich takich jak ja zamknąć,
tylko kto by pilnował 39 999 999 Polaków?:-))))))
Przy okazji: "Boża łaska" to w obecnej Rzplitej negatywne? czy pozytywne?
> PS
> I nawet "takiego" cię lubię.
:-)Niestety, już jestem w stałym związku:-)
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Nowy Program Partnerski Serwisu RUBIKON - http://partnerzy.rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |