Użytkownik eTaTa.

>Ok. Ok. i ja nie przeciw.
>Swoje trzy grochy ciepnąłem w celach szlifierskich.
>
>Jak chcesz to możesz zrobić fajną rzecz z tego. Może zmieni się ilość pytań
>dzieci na tej grupie.

Dzieci ???, hmm, ja bym nie był tego taki pewien, ostatnio zadałem pytanie
nr 17 i 18 (odnośnie orgazmów) paru facetom którzy trochę lat małużeństwa
mają już za sobą (i to faceci z żadnego marginesu społecznego, wręcz
przeciwnie), i nie wyobrażasz sobie jakie było moje ździwienie, jak po
długich
namysłach mówią w dodatku totalne bzdury !, że kobiety mają krutszy orgazm
od mężczyzn - kobietę jestem jeszcze w stanie zrozumieć, że może nie
wiedzieć,
ale faceta??? - no jak można mieć jeszcze krótszy orgazm !? :).
Kiedyś od jednego faceta który miał może jakieś 20 latek usłyszałem taką
chwalącą się wypowiedź:
"w orgazmach jest trzy do zera dla mnie" -chodziło mu o to, że gość już miał
trzy orgazmy a kobieta ani jednego :( - czy to nie jest żałosne !?.
Facet oczywiście uważał się za eksperta w tych dziedzinach.

Pozdrawiam i dzieci i dorosłych :), nowicjuszy i ekspertów.
Nowicjusze może się czegoś nauczą a eksperci się z czegoś pośmieją :),
no i tak będzie wilk syty i owca cała.

P.S.
Ja też dałem niezłą plamę z tą przeponą, ale daje słowo że to gdzieś
przeczytałem, pewnie w jakimś brukowcu, ale pisało czarno na białym !, moja
wina że uwierzyłem a nie sprawdziłem. A, biologie miałem już trochę dawno bo
na dodatek nie było jej w technikum do którego chodziłem :(, więc wybaczcie
mi tą fatalną pomyłkę no i że po niektórych wprowadziłem w błąd.

P.S.S.
Ja nie jestem ani nowicjuszem ani ekspertem :), poprostu jestem.